Tegoroczny 24-godzinny wyścig 24h Le Mans wygrał bolid zespołu Toyota Gazoo Racing, linię mety ostatniego 387. okrążenia na pokładzie Toyoty TS050 Hybrid przekroczył Kazuki Nakajima.
Wiemy już wszystko! Po pokonaniu 387 pętli toru Circuit de la Sarthe, 36 pitstopach zwycięża zespół Toyota Gazoo Racing. Poznajmy zwycięzców tegorocznych zmagań.
Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej:
Najlepszy bolid to oczywiście konstrukcja jeżdżąca w topowej klasie prototypów Le Mans – LMP1. Tegoroczny triumf Japończyków potwierdza, że Toyota w ostatnich latach nie ma sobie równych. Japoński zespół Toyota Gazoo Racing triumował również w latach 2018 i 2019.
Buemi, Hartley i Nakajima uzyskali podczas wyścigu najlepszy czas okrążenia 3:19,726, a średnia prędkość ich bolidu to 245,6 km/h. Pozwoliło to bolidowi Toyoty z numerem 8 pokonać 387 okrążeń toru.
Co ciekawe liczba okrążeń Toyoty, choć pozwoliła wygrać tegoroczne zmagania, nie jest rekordem w historii wyścigów 24h Le Mans. Ten – przy obecnej konfiguracji toru obowiązującej od 2007 roku wciąż należy do zespołu Audi Sport North America, który w 2010 roku jadąc bolidem LMP1 Audi TDI 5.5 V10 Turbo pokonał aż 397 okrążeń. Mimo to tegoroczne osiągnięcie Toyoty jest lepsze od wyniku z ubiegłego roku (wówczas przejechano 385 okrążeń), ale gorsze niż rezultat z 2018 roku, kiedy to zwycięska Toyota TS050 Hybrid pokonała 388 okrążeń. Drugi z bolidów Toyoty znalazł się na trzecim miejscu. Co rozdzieliło samochody z Japonii? Oto odpowiedz.
Drugie miejsce i największa średnia prędkość
Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej w tym roku uplasował się bolid topowej klasy LMP1 (co raczej nikogo nie dziwi) należący do zespołu Rebellion Racing.
Prototypowy Rebellion R13 Gibson prowadzony przez Amerykanina Gustavo Menezesa, Francuza Normana Nato oraz Brazylijczyka Bruno Sennę (siostrzeńca trzykrotnego mistrza świata F1 – nieodżałowanego Ayrtona Senny), pokonał 382 okrążenia, ale to właśnie ten bolid uzyskał najkrótszy czas pojedynczego okrążenia – 3:19.264.
Auto zespołu Rebellion wykręciło też największą średnią prędkość: 246,2 km/h. Kierowcy tego zespołu mieli tyle samo pitstopów co zwycięska Toyota – 36. Co zdecydowało o 5 okrążeniach różnicy w stosunku do lidera? Wyłącznie dłuższe postoje w boksie.
Liderzy klasy LMP2
W klasie LMP2 zwyciężył brytyjski zespół United Autosports, a ich samochód – oznaczony numerem 22 Oreca 07 Gibson przejechał 370 okrążeń toru Circuit de la Sarthe. Najlepszy czas okrążenia tego zespołu to 3:29.709, a średnia prędkość 233,9 km/h. Brytyjski zespół uzyskał piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Zwycięzca w klasie LM GTE Pro
Najszybszym zespołem w tej klasie okazał się Aston Martin Racing. Trzej kierowcy wyczynowego Astona Martina Vantage AMR pokonali w ciągu doby 346 okrążeń toru Circuit de la Sarthe. Uzyskali oni także najlepszy czas okrążenia w tej klasie: 3:50,321. Najwyższa była również średnia prędkość: 213 km/h. Zespół w klasyfikacji generalnej uplasował się na 20 pozycji.
Klasa LM GTE Am – znowu Aston Martin
W ostatniej klasie pojazdów startujących w 24-godzinnym wyścigu 24h Le Mans najlepszy znowu okazał się samochód marki Aston Martin należący tym razem do brytyjskiego zespołu TF Sport. Dopasowany do regulaminowych wymogów klasy LM GTE Am Aston Martin Vantage AMR pokonał 339 okrążeń toru. Najlepszy czas okrążenia to 3:53,055, a średnia prędkość – 210,5 km/h. W klasyfikacji generalnej zespół uzyskał 24 lokatę.
“Dziadek” Bastien – dał radę!
A jaki rezultat osiągnął zespół, w którego szeregach znalazł się 74-letni Dominique Bastien – najstarszy kierowca, który kiedykolwiek wystartował w wyścigu 24h Le Mans? Wspominaliśmy o nim w naszym materiale ciekawostkowym opublikowanym przed wyścigiem.
Oznaczony numerem 88 Porsche 911 RSR zespołu Dempsey – Proton Racing wytrzymał trudy wyścigu, dojechał do mety po 24 godzinach i ukończył go na 47 miejscu w klasyfikacji generalnej. Kierowcom udało się pokonać 238 okrążeń toru ze średnią prędkością 208,4 km/h. Najlepszy czas okrążenia jaki uzyskał ten zespół to 3:55,339. Tym samym Bastien został najstarszym kierowcą w historii, który ukończył morderczy dla ludzi i maszyn wyścig 24h Le Mans.