Od kiedy samochody z logo AMG stały się częścią salonowej oferty Mercedes-Benz, to otworzyły się drzwi dla kolejnych tunerów. Teraz inni mogą budować jeszcze bardziej szalone ewolucje niemieckich samochodów z gwiazdą na masce. Jednym z nich nie Posaidon – firma, która nie pierwszy raz bierze się za Mercedesa, ale tym razem efekty prac są conajmniej spektakularne.
AMG od Posaidon to prawdziwy brutal
Posaidon od lat tuninguje auta ze stajni Mercedes-AMG, ale ich najnowsze dzieło wydaje się być na zupełnie nowym poziome. Niemiecki tuner ogłosił trzy poziomy ulepszenia mocy dla kombi E63 AMG. Topowa odmiana generuje stratosferyczne 940 koni mechanicznych, czyli okrągłe 700 kilowatów. Ale w tym przypadku nawet podstawowy zakres modernizacji to prawdziwy wulkan – 830 KM (618 kW). Dane najmocniejszej wersji pobudzają wyobraźnię najbardziej. To nie tylko moc 940 KM, ale też moment obrotowy wynoszący 1280 Nm. Dzięki takiej ilości “pary” kombi osiąga prędkość 100 kilometrów na godzinę w czasie krótszym niż trzy sekundy i gna nawet 350 km/h.
To nie jest zwykłe AMG – “podstawowa wersja” ma 830 KM
Zakres modyfikacji “dla początkujących”, nazwany Posaidon E63 RS 830, stanowi podstawę dla pozostałych. Taki pakiet opiewa na ulepszone turbosprężarki, sportowy filtr powietrza i wydech ze sportowymi katalizatorami. Dokonano również kilku aktualizacji oprogramowania jednostki sterującej silnika, jednostki sterującej skrzynią biegów i sterownika centralnego układu napędowego. Wariant o mocy 830 KM zapewnia moment obrotowy 1100 Nm, co pozwala samochodowi na rozpędzanie się do setki w 3,2 sekundy. Prędkość maksymalna dla wszystkich odmian została ograniczona do 350 km/h. “Średni” poziom ulepszeń to 880 KM i 1200 Nm momentu obrotowego. Posaidon oferuje również mniej inwazyjny tuning za pomocą PowerBox’a.
Po co? Bo mogą!
Czy ktoś faktycznie potrzebuje 940 KM w kombi segmentu E? Szukanie odpowiedzi na to pytanie chyba nie ma sensu. Skoro można wykrzesać z auta tak potworną moc, to chyba fajnie, że ktoś to zrobił! Wyobrażacie sobie przejazd tym Mecedesem po Autobahnie bez ograniczeń prędkości? Kierowcy supercarów będą zdziwieni!