Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Stawka za badania techniczne wzrośnie? Tego chcą diagności. Zapowiadają protest

Stawka za badania techniczne dziś to 98 zł brutto. Nie zmieniła się od 17 lat. Diagności mówią “dość” i zapowiadają protest.
Badanie techniczne podrożeje? Tego chcą diagności (fot. Shutterstock)

18 listopada w Warszawie odbędzie się protest diagnostów prowadzących wymagane prawem badania techniczne pojazdów na odpowiednio do tego przygotowanych (co kosztuje) stacjach diagnostycznych w całej Polsce. O dacie protestu poinformował media Marcin Barankiewicz, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. Protest oznacza zapewne utrudnienia w ruchu, ale nie to jest tu najważniejsze. Najważniejszym postulatem diagnostów jest podniesienie ustawowo określonej stawki za badanie techniczne, która od 17 lat się nie zmieniła i wciąż wynosi 98 zł brutto + 1 zł opłaty ewidencyjnej.

Diagności argumentują, że oprócz zamrożonych od 17 lat stawek za badania techniczne, płace w gospodarce zamrożone nie są, a koszty prowadzenia działalności diagnostycznej (jak i każdej innej działalności gospodarczej) stale rosną. Podają konkretne wyliczenia. Np. w roku, gdy weszły wciąż obowiązujące stawki, za minimalne wynagrodzenie w Polsce wówczas można było zrobić 8 badań, dziś można ich wykonać 28. Pensja minimalna wzrosła przez ten czas o 340 proc. Inflacja wzrosłą o ponad 40 proc, zmieniła się też w 2011 roku stawka VAT, a kwoty za badania są ustawowo ustalane jako kwoty brutto, w rezultacie ów procent VAT-u musieli dołożyć od siebie przedsiębiorcy prowadzący stacje diagnostyczne.

badanie techniczne
Stawka za badanie techniczne jest zamrożona od 17 lat (fot. Shutterstock)

Nie sposób się nie zgodzić z argumentacją, że wartość 98 zł dziś i 17 lat temu była różna, zmieniły się też realia gospodarcze, a wymagania wobec diagnostów rosną (przede wszystkim w związku z coraz większymi naciskami UE na dokładne badanie emisji spalin). Zdaniem PISKP wiele stacji diagnostycznych już dziś balansuje na granicy rentowności. Niektórzy przedsiębiorcy ratują się łącząc prowadzony biznes diagnostyczny z innymi formami działalności.

Czego chcą stacje diagnostyczne?

Żądania diagnostów wyrażone przez PISKP są jasne. Zaproponowana nowa stawka za badanie techniczne pojazdu osobowego bez instalacji gazowej to 150 zł netto. Oznacza to, że gdyby proponowane stawki weszły w życie, badanie techniczne kosztowałoby kierowcę auta osobowego 184 zł 50 gr. Z pewnością nie spodoba się to wielu kierowcom, ale niektórzy z nich podkreślają też, że dziś badania techniczne to jakiś żart. Całe badanie trwa co najwyżej pół godziny, często krócej, auta sprawdzane są powierzchownie, kontrolowane jest przede wszystkim oświetlenie, hamulce i zawieszenie i… tyle.

Przegląd (badanie techniczne) samochodu to obowiązek (fot. Shutterstock)

Naszym zdaniem podwyżka opłat za badania techniczne jest nieunikniona, tak samo jak nie unikniemy podwyżek kar i mandatów za wykroczenia drogowe (także od dawna nie rewaloryzowanych). Jednak odrębną kwestią jest rzetelność badań. W 2020 roku na niecałe 19 mln badań technicznych zaledwie 2,5 proc. zakończyło się wynikiem negatywnych. Dla porównania spośród 10 milionów zdiagnozowanych aut w Niemczech, aż 20 proc. nie przeszło kontroli technicznej… czy to wymaga komentarza? Rzetelna praca wymaga godnej zapłaty, doskonale to rozumiemy. Pytanie tylko, czy za podwyższeniem kwot opłat za badanie techniczne pójdzie też wyższa ich jakość? Rozpoczęcie protestu (zbiórka protestujących) zaplanowana jest 18 listopada o godzinie 11. na parkingu przy Hali Torwar w Warszawie.

Polska jest szrotem Europy

Total
0
Shares