Wg BM Reflex paliwa na rynku hurtowym w ostatnim tygodniu znacznie staniały. Analitycy wskazują, że benzyna i olej napędowy w rafineriach w stosunku do cen z 26 listopada staniało o blisko 29 groszy na litrze. Na stacjach jeszcze obniżek nie widać – na większości placówek cena przekracza 6 zł za litr paliwa. Jednak jeszcze przed świętami konsumenci powinni odczuć różnicę.
Ceny paliwa szaleją, co z VATem? Kto go może odliczyć?
Jak wyjaśniają analitycy BM Reflex, brak obniżek na stacjach mimo gwałtownej przeceny na rynku hurtowym wynika głównie z faktu, że stacje sprzedają wciąż jeszcze zapasy zakupione po wyższej cenie hurtowej. Niemniej na wybranych stacjach można już zaobserwować minimalne korekty o 1-2 grosze w dół, co jednak nie zmienia faktu, że granica 6 zł wciąż jest niemal wszędzie przekroczona.
Warto oszczędzać paliwo. Oto jak
Jeżeli niższe ceny na rynku hurtowym utrzymają się w kolejnych dniach, to obniżek cen na stacjach kierowcy mogą się spodziewać na stacjach już w tym tygodniu. Warto przy tym zauważyć, że obniżka ta nie będzie wynikiem zapowiadanych przez rząd działań związanych z projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.
Zatem jeżeli w najbliższym czasie zaobserwujecie obniżkę cen na stacjach pamiętajcie, że to wynik mechanizmów rynkowych (tańszych cen za benzynę i olej napędowy na rynku masowym) a nie działań rządu – niezależnie od tego, co będą twierdzić prorządowe media.