Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Ram 1500 w limitowanej edycji “Built to Serve”

RAM 1500 pojawi się w specjalnej edycji poświęconej Siłom Zbrojnym USA. Unikatowe malowanie i wyjątkowe detale, czyli łakomy kąsek dla fanów.

Olbrzymie pickupy to symbol Stanów Zjednoczonych, a Ram 1500 to symbol wśród pickupów. Ram ogłosił wprowadzenie na rynek – oczywiście amerykański – kolejnej transzy limitowanej edycji modelu Ram 1500, zwanej “Built to Serve” (z ang. “Zbudowany by służyć”).

RAM 1500 na rok 2021
Wersja specjalna RAM 1500 na rok 2021 (fot. FCA)

Cała idea z edycją “Built to Serve” to pomysł na uhonorowanie przez markę Ram żołnierzy służących w różnych formacjach Sił Zbrojnych USA. Stąd też podział na transze limitowanej edycji “Built to Serve”. Każda z transz limitowanego Ram 1500 nawiązuje do pięciu rodzajów – tak przynajmniej wynika z informacji przekazanej nam przez amerykańskiego producenta – sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Najwyraźniej najmłodsza, szósta formacja zbrojna Ameryki – United States Space Force (Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych) – nie zasłużyła zdaniem marki Ram na uhonorowanie w postaci przygotowania odrębnego wydania potężnego pickupa Ram 1500.

Built to Serve
“Built to Serve” to wersja stworzona na cześć Sił Zbrojnych USA (fot. FCA)

No dobra, ale z czym właściwie mamy do czynienia? Najnowsza generacja Ram 1500 pojawiła się na rynku dość dawno, bo w 2009 roku. W zależności od wariantu Ram 1500 ma długość od ok. 5,8 do niemal 6,2 metra, co daje pewne wyobrażenie o typowo amerykańskiej skali tego pojazdu. Jadąc tym na zakupy zajmiecie dwa miejsca parkingowe i lepiej, żeby to nie był podziemny, ciasny parking. Co prawda prawo jazdy kat. B powinno wystarczyć (dmc to 3,5 tony), ale Ram 1500 słowo “zwinność” ignoruje. Atutem jest wielkość i moc.

RAM 1500 w wersji "Built to Serve"
RAM 1500 w wersji “Built to Serve” ma unikalne kolory lakierów (fot. FCA)

Pod maską? Amerykańscy klienci najchętniej wybierają 400-konne HEMI V8 o pojemności 5,7 litra i momencie obrotowym 556 Nm. Mimo tak potężnej mocy masa robi swoje i w żadnym razie to nie jest samochód o sportowych osiągach. Limitowana edycja to – jak chwali się producent – unikalne malowanie charakterystyczne dla każdej z pięciu formacji zbrojnych USA. Oprócz tego każdy Ram 1500 z edycji “Built to Serve” ma fabrycznie umieszczoną na nadwoziu flagę USA i naklejkę “Built to Serve”. Standardem w tej serii są 20-calowe felgi z unikalnym wykończeniem, standardowo terenowe opony oraz odpowiednio patriotyczne wykończenie wnętrza.

W Polsce można kupić tego potężnego amerykańskiego pickupa, i to już z europejską homologacją, zaadaptowanego do naszych przepisów. Ceny? Tanio nie jest, zależnie od wersji wyposażenia, od ok. 350 tys. do ponad 450 tys. brutto. Jeżeli jednak ktoś marzyłby o kupieniu opisywanej, limitowanej edycji Ram-a 1500 w Stanach, to prywatnie, o ile nie ma podwójnego obywatelstwa, może to być trudne (rzecz wyjaśnialiśmy w naszym materiale dotyczącym samochodów z USA).

Total
0
Shares