Shelby American po raz pierwszy wprowadza na rynek jedno ze swoich aut eksperymentalnych. To GT500 “Code Red”, czyli limitowana edycja fabrycznie stuningowanego Mustanga. Usportowiony Muscle Car będzie wyposażony w podwójne doładowanie i wygeneruje kolosalne 1300 KM.
Różnice wizualne względem “zwykłego” GT500 widać jak na dłoni. Auto jest o wiele szersze, zainstalowano w nim spore “skrzydło” na klapie bagażnika, ma czerwone emblematy, żebrowaną maskę z włókna węglowego i zmodyfikowane zderzaki. Prawdziwa historia zaczyna się w komorze silnika.
Shelby GT500 “Code Red” napędza znacznie ulepszona, 5.2-litrowa jednostka w układzie V8. Producent rozebrał motor do ostatniej śrubki i złożył go na wysokowydajnych, wzmocnionych komponentach. O dodatkową moc zadbał system Twin-Turbo. Po zatankowaniu samochodu 93-oktanową benzyną, superszybki Mustang wygeneruje 1000 KM i 1058 Nm momentu obrotowego. Wystarczy jednak “zalać” etanolem E85, by uzyskać jeszcze 300 KM i 300 Nm więcej.
Bogata historia Shelby “Code Red”
Mimo, że Shelby GT500 “Code Red” pierwszy raz oficjalnie opuszcza bramę firmy, to nie jest to pierwszy model z takim nazewnictwem. Producent stworzył pierwszego Mustanga w 2008 roku we współpracy z Nelson’s Racing Engines. Auto miało 5.4-litrowy silnik V8 również z podwójnym doładowaniem, lecz nigdy nie zdecydowano się na produkcję, ze względu na bardzo wysokie koszty i dużo bardziej ekstremalny charakter. W tej chwili Shelby zauwazyło, że “wiele problemów sprzed 14 lat już nie istnieje”.
W 2008 roku GT500 “Code Red” było raptem jednym z czterech samochodów eksperymentalnych wyprodukowanych przez firmę Shelby American w ciągu 60 lat istnienia marki. Samochody te dawały pole do wprowadzania innowacji i szukania nowych rozwiązań. Tegoroczny “Code Red” wchodzi do sprzedaży jako pierwszy w historii wóz eksperymentalny ze względu na duży popyt.
Shelby GT500 “Code Red” powstanie tylko 10 sztuk w ciągu roku. Klienci będą mogli zamawiać auto podstawiając tunerowi seryjny model GT500. Cena przeróbki wyniesie 209 995 dolarów, czyli ponad milion złotych. Przy okazji zakupu “Code Red” nowy właściciel otrzymuje wstęp do “Team Shelby”, czyli ogólnoświatowego klubu założyciela marki.