Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Volkswagen Golf Variant 1.5 eTSI EVO. Niewiele można mu zarzucić. Test

fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com

Niekoronowany król kompaktów może być jeszcze bardziej praktyczny, jeśli wybierzecie wersję Variant, czyli kombi. Pod maską nasz testowy egzemplarz miał 150-konny silnik z instalacją miękkiej hybrydy. Jak się spisuje takie połączenie? Co Golf Variant może wam zaoferować?

Volkswagen Golf w kombi w końcu wygląda nieźle!

Volkswagen Golf Variant Mk8
Nadwozie Golfa Varianta jest zgrabne i foremne (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

W końcu Golf prezentuje się dobrze, a może nawet lepiej niż hatchback? Wszystko ze sobą gra, tył nie wygląda jak przyklejony, ledowe światła dodają charakteru, a pochylenie tylnej szyby zgrabnie wpasowuje się w sylwetkę auta i dodaje mu szczyptę wizualnej dynamiki. Kolor czerwony „King’s Red” Metalik ożywia nadwozie i szczególnie przy późnym, dziennym świetle wydobywa z niego przetłoczenia karoserii. Oczywiście 18-calowe felgi wyglądają świetnie, ale spokojnie możecie pozostać przy 17-tkach.

Więcej miejsca niż w 7 generacji

wnętrze Golf 8 kombi
Sporo miejsca na nogi we wnętrzu Golfa Varianta 8 generacji (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Golf 8 serii kombi jest dłuższy od 7-ki o 35 mm i ma rozstaw osi większy o 66 mm. Efekt? Dużo miejsca na nogi na tylnej kanapie oraz 611 litrów bagażnika przy normalnym układzie siedzeń i aż 1642 litry w momencie, kiedy złożymy tylną kanapę. Z przodu wersji Style kierowca ma seryjny fotel ergoActive, za który będzie wam wdzięczny kręgosłup. Jeśli wozicie z tyłu psa jak ja, będzie miał sporo miejsca, nawet jeśli jest bernardynem. W razie potrzeby zawsze można go też wpakować do bagażnika.

Multimedia

Wirtualne zegary
Wirtualne zegary i centralny ekran niepotrzebnie otoczone są błyszczącym, czarnym plastikiem (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Do systemu multimedialnego, minimalizmu i wszechobecnych ekranów można się przyczepić. Wokół wirtualnych zegarów jest za dużo czarnego i błyszczącego plastiku, a dotykowe sterowanie klimatyzacją pod środkowym ekranem potrafi doprowadzić do szału – nie róbcie tego, prowadząc auto. Dobrze, że przyciski na kierownicy w wersji Style są prawdziwe. System multimedialny błyskawicznie połączył się z moim iPhonem bezprzewodowo – to duży plus, bo wcale nie jest to takie oczywiste, nawet w markach koncernu Volkswagena.

Sporo praktycznych rozwiązań w środku

bagażnik Golf Variant 8
Schludnie wykończony bagażnik z uchwytami do szybkiego składania tylnej kanapy (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Volkswagen Golf Variant jest autem przede wszystkim praktycznym. Są spore kieszenie w drzwiach, miejsca na kubki z kawą, przesuwany podłokietnik, czy łatwe składanie tylnej kanapy. Bezapelacyjnie przydaje się również elektrycznie otwierana i zamykana tylna klapa. To są drobiazgi, które docenić można podczas codziennej eksploatacji. Oczywiście uważne, czujne oko dostrzeże miejsca, które zrobione są z twardego plastiku, ale po pierwsze znajduje się one tam, gdzie nasze dłonie wędrują raczej rzadko, a po drugie sam montaż jest nienaganny.

Miękka hybryda pod maską

1.5 eTSI
150 KM i 250 Nm. W rodzinnym kompakcie te parametry są wystarczające (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Pod maską Volkswagena Golfa 1.5 eTSI EVO znajdziemy układ miękkiej hybrydy korzystającej z napięcia 48V. Miękka hybryda, czyli znany już z innych marek rozruszniko-alternator, który spełnia kilka bardzo ważnych zadań. Pomaga przy ruszaniu, przez co kierowca nie odczuwa braków w mocy, związanych z „turbodziurą”, a sam silnik włącza się bardziej miękko. Umożliwia chwilowe, całkowite wyłączenie jednostki spalinowej celem oszczędzania paliwa, zasilając jednocześnie elektronikę na pokładzie, wspomaganie układu kierowniczego, czy układ sterujący 7-biegową, dwusprzęgłową skrzynią DSG.

Golf Variant z tą jednostką jest też wystarczająco żwawy. 150 KM i 250 Nm pozwalają rozpędzić to auto w 8,7 sekund do 100 km/h, a prędkość maksymalna to 224 km/h. A co ze spalaniem? W mieście niemieckie kombi zużywało około 7 litrów benzyny na każde 100 kilometrów, w trasie przy spokojnej jeździe udało się zejść do 5 litrów na każdą „setkę”.

Jak jeździ Golf Variant Mk8?

zawieszenie DCC Golf Variant 8
Testowy egzemplarz wyposażony był w opcjonalne, adaptacyjne zawieszenie DCC (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Volkswagen Golf w wersji kombi i 150-konnym silnikiem nie urzeka wyjątkowymi właściwościami jezdnymi, ale jest bardzo równy i trudno znaleźć w nim jakieś poważniejsze wady. Opcjonalne, adaptacyjne zawieszenie DCC (4 320 zł) daje komfort na gorszych drogach, nawet na 18-calowych felgach, a w trybie sportowym pewne prowadzenie po krętych szosach, tym bardziej, że seryjnie otrzymujemy elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego (ten Golf – przypominamy – napędzany jest na przednią oś). W opcji jest zawieszenie sportowe za 970 zł, ale tej opcji nie polecamy. Układ kierowniczy jest wystarczająco komunikatywny, lekko pracujący w mieście, a na autostradzie stabilny i nie wymagający częstych korekt.

Asysta i wsparcie kierowcy

IQ.DRIVE
Systemy zgromadzone pod nazwą IQ.DRIVE pomagają zarówno w trasie, jak i w mieście (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Volkswagen Golf Variant może być wyposażony w najświeższe zdobycze samochodowej technologii odpowiedzialnej za wspomaganie kierowcy. Systemy pomagają utrzymać auto na swoim pasie, rozpoznają znaki drogowe, informują o aucie w martwym polu, przypominają o przerwie podczas jazdy, jest też aktywny tempomat, który trzyma zadaną prędkość i utrzymuje stały odstęp o poprzedzającego pojazdu. W rodzinnym, codziennym aucie to ważne rzeczy i warto za nie dodatkowo dopłacić. Warto też wydać dodatkowe 4030 zł, żeby mieć rewelacyjnie sprawdzające się reflektory LED Matrix.

Czy warto kupić Golfa Varianta z miękką hybrydą?

LED Matrix
Golf Variant 8 generacji to udany, bezpieczny, komfortowy i praktyczny kompakt (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

8 generacja Golfa w wersji kombi jest bardzo udana. Oczywiście nie oczekujmy dreszczy podniecenia po zajęciu miejsca za kierownicą, ale od tego jest R-ka, którą też można mieć z tym nadwoziem. To auto idealnie spełni się w roli praktycznego, wygodnego i całkiem oszczędnego pojazdu rodzinnego, albo wielozadaniowego samochodu biznesowego. Testowana wersja Style z DSG kosztuje 124 990 zł. Dla oszczędnych jest też opcja z silnikiem 1.0 TSI (110 KM) i miękką hybrydą, ale biorąc pod uwagę, że dziś większość samochodów wynajmujemy długoterminowo lub leasingujemy, warto zapłacić trochę więcej, szczególnie jeśli jeździmy zapakowanym do pełna autem w dłuższe trasy. Od nas Volkswagen Golf Variant eTSI EVO 150 KM dostaje zasłużonego lajka!

Total
0
Shares