Rajd Kenii to jedno z największych wyzwań dla kierowców rajdowych. Dzisiejszy dzień doskonale to pokazał, świetni kierowcy musieli podczas dzisiejszego brutalnego wręcz otwarcia uznać wyższość natury nad umiejętnościami i techniką. Na trzecim OS-ie jazdę zakończył Evans 9, ten sam etap okazał się także zbyt trudny dla Sordo. Zobaczmy wyniki dzisiejszych zmagań
Jeżeli przespaliście wczorajszą jazdę, tu możecie to nadrobić
OS2 – Chui Lodge 1 – Thierry Neuville
Pierwszy piątkowy etap najszybciej pokonała belgijska załoga jadąca Hyundaiem i20 Coupé WRC. Uzyskany czas (9:47,7) okazał się znacznie lepszy rezultatu wczorajszego lidera – Ogiera – który tym razem dojechał ze stratą 7,2 sekundy. Startujące w rajdzie Kenii dwie polskie załogi zajęły odpowiednio 16. (Chwist / Heller) i 27. miejsce (Zasada / Borysławski). Warto jednak zaznaczyć, że Chwist w swojej kategorii (WRC3) był 4.
OS3 – Kedong 1 – znowu Neuville
Ten pokonany z szaleńczą prędkością etap ponownie wygrał Neuville. Wielu nie ukończyło go wcale i do nich zaliczamy Elfyna Evansa (Walijczyk uderzył o kamień po wewnętrznej stronie szybkiego zakrętu w prawo i roztrzaskał przednie prawe koło z zawieszeniem – dla niego dzień się skończył), Daniego Sordo, Olivera Solberga czy Lorenzo Bertelli. Pech Evansa był tym większy, że uszkodzenia doznał zaledwie… 300 metrów przed metą! Sebastien Ogier dotarł, ale ze sporym, bo ponad 34 sekundowym opóźnieniem do Neuville’a. Obejrzyjcie część tych kraks:
OS4 – Oserian 1 – Rovanperä się odgryzł
Ten etap najszybciej pokonali dwa Finowie: Rovanperä i Halttunen, ale Neuville kontrolował sytuację docierając na metę etapu 3,1 sekundy później. Warto tu podkreślić świetny przejazd Polaków. Daniel Chwist przejechał ten etap z 10. czasem w generalce, co było drugim wynikiem w WRC3.
OS5 – Chui Lodge 2 – Rovanperä raz jeszcze
Kolejny etap to znowu zwycięstwo Finów, na drugiej pozycji pojawili się Estończycy, ale Neuville wciąż kontroluje (o ile można tak w ogóle twierdzić w przypadku tak nieprzewidywalnego rajdu jak kenijskiej Safari) sytuację. Polacy (Chwist i Heller) 11. w generalce i 3. miejsce w WRC3.
OS6 – Kedong 2 – tym razem Thierry Neuville
Drugi przejazd w Kedong znowu należał do Neuville’a! Co za szalona jazda Belga (zobaczcie zdjęcie poniżej i wyobraźcie sobie jazdę w takich warunkach)! Drugą lokatę zajęli Finowie, trzeci czas uzyskał lider klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Świata – Sebastien Ogier. Daniel Chwist również ten etap ukończył na 11. w generalce i 4. w WRC3.
OS7 – Oserian 2 – Sebastien Ogier przypomina o sobie
Głęboki pył oseriańskiego odcinka Rajdu Kenii pogrzebał i to dosłownie nadzieje Rovanpery, Fin swoją Toyotą Yaris WRC ugrzązł w pyle na trasie tego odcinka (zobaczycie to na poniższym wideo).
Ott Tänak stracił minutę w wyniku przebicia opony. Ten odcinek najszybciej pokonał Ogier. Oto wyniki:
Rajd Kenii – wyniki dzisiejszego dnia – klasyfikacja generalna
Rozgrywany, po 19-letniej przerwie Rajd Kenii już pierwszego dnia pokazał, że nie stracił nic ze swojej niszczycielskiej mocy. W klasyfikacji generalnej po piątkowych zmaganiach najlepszy okazał się Neuville. Belg podsumował: “„Z przebiciami było trochę dramatu, ale byliśmy w stanie sobie poradzić i wrócić do jazdy. To był ciężki dzień, ale jutro będzie kolejny ciężki dzień. Wiele się nauczyliśmy i musimy to jutro wprowadzić, aby uniknąć drobnych problemów“. Poniżej wyniki klasyfikacji generalnej Rajdu Kenii po 7 OS-ach. Bardzo dobry przejazd Polaków, po tak wymagającym dniu Chwist i Heller są na drugim miejscu w klasie WRC3! Tak trzymać! My też trzymamy kciuki za naszych.