Ubiegłej nocy w Tomaszowie Mazowieckim doszło do kolizji na rondzie. Zderzyły się dwa samochody, jeden z nich dachował. Policja póki co nie jest w stanie ustalić, kto był sprawcą zdarzenia. Ten wypadek to niezwykły splot okoliczności. Scenarzyści Netflixa powinni się tym koniecznie zainspirować.
Zobacz też: Monitoring zarejestrował niebezpieczny wypadek:
Wypadek w Tomaszowie: zbiór zaskakujących przypadków
Pierwszą ciekawostką jest to, że w wypadku zderzyła się dwie Skody Fabie. Obydwa samochody miały lokalne tablice rejestracyjne. Jeden pojazd został ledwie uszkodzony, drugi zaś dachował przez rondo. Jak się okazało, autem, które wylądowało na dachu kierowała kobieta, mająca około 2 promili alkoholu we krwi. Kierowca drugiej Skody uciekł z miejsca zdarzenia. Na szczęście niedługo później znalazł go pobliski patrol policji i… Okazało się, że również był pijany – wynik po dmuchaniu – około 1,5 promila. Policja przez okoliczności nie jest w stanie ustalić winnego wypadku, natomiast oboje kierowców zostanie ukaranych za jazdę pod wpływem. To nie koniec sensacji, bowiem bardzo prawdopodobne jest, że zderzył się konkubent z konkubiną…
U kierowców zostanie przeprowadzone badanie retrospektywne, które wykaże ilość alkoholu we krwi w momencie zderzenia. Na tej podstawie para zostanie ukarana.
Jak widać życie potrafi pisać najciekawsze scenariusze, bo kto by wymyślił coś takiego?