Dacia Duster to tak naprawdę jedyny dostępny dziś SUV segmentu C, który jest oferowany z fabrycznie zamontowaną instalacją gazową. LPG wciąż jest dwukrotnie tańsze od klasycznych paliw węglowodorowych. Fabryczna, nienaruszająca gwarancji producenta i dobrze zintegrowana z elektroniką pokładową instalacja zasilania silnika tym gazem, to poważny argument dla wielu osób, poszukujących funkcjonalnego auta i taniej eksploatacji. Sprawdziliśmy Dacię Duster w topowej wersji Extreme w wersji dwupaliwowej.
Dacia Duster – nadwozie z topograficznymi wstawkami
Tym, co najbardziej wyróżnia wersję Extreme jest wygląd. Oczywiście dale widać, że to Dacia Duster, ale mocno zabudowany pas przedni, czarne nadkola, czarne alufelgi, liczne wstawki z nieregularnymi liniami przypominającymi mapę terenową czy ornamentacja nadwozia i wnętrza elementami w kolorze miedzi sprawiają, że wersja ta wyróżnia się na tle bardziej ubogo skonfigurowanych odmian tego modelu. Oczywiście zupełnie innym pytaniem pozostaje, czy jest sens dopłacać za wygląd auta, które i tak jest najczęściej kupowanym SUV-em segmentu C głównie z przyczyn pragmatycznych, a nie maestrii wizualnej.
Funkcjonalne wnętrze
Wnętrze Dacii Duster to przestrzeń podporządkowana przede wszystkim funkcjonalności, a nie urodzie, czy łechtaniu ego właściciela. Fotele są regulowane (manualnie) w ograniczonym zakresie, ale mają dość długie siedziska. Siedzisz trochę jak w dostawczaku, ale to akurat cecha wielu SUV-ów. W testowanej wersji Extreme fotele były podgrzewane. Kierownica ma dwupłaszczyznową regulację (góra-dół i wzdłuż osi obrotu), nie zabrakło regulowanego wzdłużnie podłokietnika. Również z tyłu jest całkiem sporo miejsca, choć znamy SUV-y segmentu C, które tej przestrzeni zapewniają więcej, ale absolutnie nie ma tragedii, cztery osoby w Dusterze będą miały wygodnie. Z tyłu nie ma co prawda żadnego podłokietnika, ale za to znalazłem dwa gniazdka USB, kieszonki w boczkach drzwi i gazetowniki w oparciach przednich foteli. Umówmy się, luksusu nie ma, ale też trudno tu tego oczekiwać. Za to przesadziłbym twierdząc, że dłuższa podróż to męczarnia. Nic z tych rzeczy.
Bagażnik dwupaliwowej Dacii Duster ma dość foremny kształt i mieści 445 litrów. To niestety rezultat dość odległy od rekordów w segmencie (są modele mające nawet ponad 600-litrowe bagażniki), ale też trudno mówić o małym bagażniku. Pamiętajmy też, że ten model ma dwa zbiorniki paliwa. W przestrzeni bagażowej jest uchylna podłoga, tylna kanapa składa się w proporcjach 60/40, są haczyki na siatki z zakupami, jest oświetlenie. W razie niedostatku przestrzeni na pakunki, pamiętajmy, że Duster ma jeszcze sprytny system relingów dachowych. Odkręcenie kilku śrubek zamienia relingi w poprzeczki bagażowe. Podpowiem tylko, że maksymalne obciążenie dachu Dustera to 75 kg.
Dacia Duster – multimedia
Multimedia w topowej wersji Dacii Duster mają jedną zaletę: są. To w zasadzie wszystko, co można o nich powiedzieć. Ani jakość obrazu, ani płynność działania interfejsu nie powalają, ale też nic się tu specjalnie nie zawiesza i nie irytuje. Apple CarPlay i Android Auto też jest. Nie zabrakło też kamery cofania, czujników parkowania, czy tempomatu (niestety, nieadaptacyjnego). Lubicie muzykę? Dacia posłusznie odtworzy wam ulubione playlisty ze smartfon. Matowy ekran multimediów może nie wygląda premium, ale fakt że ma właśnie matową powłokę pomaga w ostrym słońcu. Wirtualnych zegarów tu nie ma, jest jedynie niewielki, monochromatyczny wyświetlacz komputera pokładowego. Tu jednak pochwała: wersja dwupaliwowa jest ucyfrowiona, tzn. zależnie od tego na jakim paliwie jedziemy, przed sobą zobaczymy informacje dotyczące zasięgu, zużycia i ilości pozostałego paliwa niezależnie dla benzyny, jak i dla LPG.
Silnik
Dwupaliwowa jednostka ECO-G 100 pracująca pod maską testowanego egzemplarza to najsłabszy silnik w gamie wersji Extreme. Silnik ten, trzycylindrowa, turbodoładowana, litrowa jednostka benzynowa z założoną fabrycznie instalacją LPG generuje 100 KM i zaledwie 170 Nm. To nie są porażające wartości już w aucie miejskim. A co dopiero w kompaktowym SUV-ie, do którego formalnie segmentu Duster się zalicza. Co więcej, silnik ten jest łączony zawsze ze skrzynią manualną o sześciu przełożeniach, a moc napędu przekazywana jest tylko na przednią oś.
Jeżeli chcecie Dustera z automatem lub z napędem 4×4 musicie wybrać inny napęd. Duster zbiera się do pierwszej setki w 14 sekund (katalogowo 13,8). I to pod warunkiem, że sprawnie zmieniacie przełożenia. Skrzynia jest nieco gumowata skrzynia, ma bardzo krótką jedynkę i długie drogi prowadzenia drążka. To nie pomaga dynamice. Przełączenie zasilania na benzynę… wydłuży czas przyśpieszenia do setki. Katalogowa prędkość maksymalna to 168 km/h. To auto dla spokojnych kierowców. Naprawdę spokojnych, ale też oni na takiej właśnie konfiguracji napędu zyskają najwięcej.
Dacia Duster Extreme z LPG – zasięg
Największym atutem dwupaliwowego Dustera jest ekonomia i zasięg. Po pierwsze mamy tu aż 100 litrów paliwa: po 50 litrów benzyny i LPG. Trzeba jednak pamiętać, że tym autem trzeba trochę nauczyć się jeździć oszczędnie. Jeżeli będziemy wciskać gaz do dechy przy starcie spod świateł, to komputer pokaże że spalamy nawet 15 l/100 km LPG w mieście. Spokojnie, oto pro tip: wciśnięcie pedału gazu do połowy oznacza niewiele gorszą dynamikę, a znaczną oszczędność paliwa. Szczególnie, gdy pamiętacie o odpowiedniej zmianie przełożeń i pomijaniu niepotrzebnego wkręcania na wysokie obroty.
Ja uzyskałem średnie spalanie gazu w jeździe mieszanej na poziomie 8,1 l/100 km. Jestem pewien, że da się uzyskać jeszcze lepszy rezultat. W praktyce oznacza to zasięg na LPG ok. 600 km. A przecież mamy jeszcze 50 litrów benzyny. I tutaj jest jeszcze lepiej. Średnia w trasie mieszanej jaką uzyskałem to zaledwie 5,6 l/100 km, co oznacza niemal 900 km zasięgu na benzynie. Tak. Oszczędnie traktowany Duster przejedzie w trasie (poza autostradami) 1500 km bez odwiedzania stacji paliw. W praktyce pokonanie 1000 km nie jest tu szczególnym wyzwaniem.
Prowadzenie
Kultura pracy tego silnika jest, delikatnie mówiąc, umiarkowana. Jeżeli macie jakiekolwiek dynamiczne ciągoty, będziecie męczyć się z tą jednostką. Jeżeli takich ciągot nie macie to słabe osiągi nie będą stanowić problemu. Cieszyć będą za to rzadsze wizyty na stacji paliw. Jazda w mieście czy w trasie Dusterem nie zapewnia szczególnych emocji. Za to samochód ten mile zaskakuje, gdy przyjdzie wam dojechać np. nad jakiejś jeziorko. Czy też na działkę lub w inne miejsce, do którego prowadzi już nieutwardzony szlak. Oczywiście to nie jest czteronapęd. Niemniej spory prześwit (217 mm) i charakterystyczne dla Dustera quasi-terenowe zestrojenie zawieszenia, sprawiają szczyptę frajdy na gruntówkach. Ten samochód jest zaskakująco dzielny na gorszych drogach. Wręcz zalecane jest by przez piach przejechać szybciej, wykorzystać rozpęd. Spokojnie, trakcja i zawieszenie zniosą to bez mrugnięcia. Śmiem twierdzić, że Duster przednionapędowy poradzi sobie w niejednym miejscu lepiej od wielu modeli, które formalnie mają napęd na 4 koła.
Dacia Duster Extreme – werdykt i cena
Kompaktowy SUV (modny segment), wyrazisty, ze stylowymi, “bojowymi” zdobieniami i lakierem, czarnymi felgami, funkcjonalny, oszczęgny z rekordowym zasięgiem. Samochód ideał? Oczywiście nie. Jednak jeżeli dynamika was nie kręci. Chcecie nowe, funkcjonalne i oszczędne auto, to Duster z LPG jest propozycją wartą rozważenia. Ceny modelu z tym dwupaliwowym silnikiem startują od 83 800 zł za bazową wersję Expression. Ale nawet topowa wersja Extreme, którą testowaliśmy, jest tylko nieco ponad 10 tys. zł droższa. Kosztuje od 94 500 zł. Poniżej 100 tys. zł znajdziemy tylko dwa SUV-y segmentu C. SsangYong Tivoli Grand (od 96 900 zł) oraz Seat Ateca (od 98 800 zł). Oczywiście oba modele w wersjach bazowych. Topowy Duster jest nie dość że tańszy, to jeszcze taniej jeździ (bo na LPG).