Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

AC Cobra GT Roadster – żerowanie na nostalgii

AC Cobra GT Roadster to “zupełnie nowy samochód”, który bardzo znajomo wygląda. Haczyk dla majętnych z nostalgią.
AC Cobra GT Roadster (fot. materiały prasowe)
AC Cobra GT Roadster (fot. materiały prasowe)

Brytyjska firma AC Cars zamierza przywrócić do życia auto, które będzie wyglądać jak legendarny Shelby Cobra, choć nazwa Shelby nie pojawi się w tym modelu. Oto AC Cobra GT Roadster, czyli połączenie klasycznego roadstera z nowoczesnym, mocnym silnikiem V8.

Nowy model oficjalnie ma być zaprezentowany dopiero w kwietniu br. ale firma AC Cobra już zdradziła szereg szczegółów na temat swojego nowego-starego roadstera. Pojazd będzie napędzany 654-konnym silnikiem Forda z ośmioma cylindrami w układzie V. Ta olbrzymia, jak na dwuosobowego roadstera, moc, przenoszona będzie na koła za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni manualnej lub automatu o 10. przełożeniach, do wyboru.

Potężna moc silnika w połączeniu z niewielkim i lekkim nadwoziem ma gwarantować ponadprzeciętną dynamikę. Według zapowiedzi AC Cars, model AC Cobra GT Roadster ma rozpędzać się do 100 km/h w ok. 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna nie została ujawniona.

AC Cobra GT Roadster (fot. materiały prasowe)
AC Cobra GT Roadster (fot. materiały prasowe)

Moc może i potężna, ale sugerowana cena też jest bardzo wysoka. AC Cars zamierza sprzedawać roadstera opakowanego w kultowe nadwozie za równowartość 285 tysięcy funtów, czyli ponad 1,5 miliona zł (bez podatku). To kwota wyższa od tej, jaką muszą zapłacić klienci zainteresowani takimi autami jak np. Aston Martin DBS czy Bentley Continental GT Speed.

Mimo podobieństwa bryły nowego auta do legendarnego Shelby Cobra, AC Cars deklaruje, że pojazd nie jest kontynuacją oryginału, w której po prostu dołożono reflektory LED. Brytyjski producent utrzymuje, że to “całkowicie nowy projekt”, z nowymi, opracowanymi od podstaw rozwiązaniami w konstrukcji podwozia i innych komponentów.

Czy ten projekt w ogóle ma szanse powodzenia? Chyba tylko u wyjątkowych i – co znaczące – bardzo bogatych miłośników klasycznego Shelby Cobra. Bo jeżeli ktoś jest “tylko” bardzo bogaty, to prędzej wybierze luksusowy pojazd uznanej od lat marki, takiej jak Aston Martin czy Bentley, niż AC Cobra GT Roadstera. Ale kto bogatemu zabroni?

Total
0
Shares