Zaawansowany prototyp BMW i7 wszedł w ostatnią fazę testów. Elektryczny samochód stanął przed szeregiem wyzwań w ekstremalnych warunkach drogowych i pogodowych. Badania obejmowały monitoring zachowań silników elektrycznych, napędu na cztery koła i akumulatora wysokonapięciowego. BMW kalkulowało, jak zachowają się podzespoły przy maksymalnym obciążeniu i jak to wpłynie na wydajność i osiągi samochodu. BMW i7 miało do czynienia z dużą różnicą wysokości, zmianą temperatur (przeważnie były bardzo wysokie) i różnymi nawierzchniami – szuter, drogi pustynne, czy trasy górskie.
W BMW i7 pojawi się układ napędowy eDrive piątej generacji
Jak podaje BMW, testy wytrzymałościowe odbywały się w różnych krajach i na różnych kontynentach. Służą do zabezpieczania i badania wszystkich komponentów elektrycznego układu napędowego. Koncern zapewnia, że wszystkie wyzwania jak na razie przebiegły pomyślnie. “Komponenty BMW eDrive piątej generacji opracowane dla BMW i7, wykazują nieograniczoną funkcjonalność nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach.” Marka podkreśla, że “doświadczeni inżynierowie testowi są wspierani przez bardzo czułą technologię pokładową. Rejestrują każdą reakcję silników elektrycznych, akumulatora, napędu i zintegrowanego układu chłodzenia”. Badane są także technologie ładowania i zarządzania energią względem czynników drogowych i pogodowych.
BMW i7 zdało egzamin w upałach
Samochód przejechał w czasie testów “dziesiątki tysięcy kilometrów”. Jazda była zarówno długodystansowa, jak i miejska, w ruchu “stop-and-go”. Wszystko w ekstremalnie wysokich temperaturach. Zespół też poszedł dalej: “aby zwiększyć obciążenie układu napędowego, program testowy obejmuje również jazdę górską w trybie przyczepy”. Szczególnie trudnym zadaniem było zarządzanie energią samochodu, który jest w pełni naładowany i nie może się rekuperować. Sprawdzona została również klimatyzacja i systemy pokładowe, a także stosunek do temperatury materiałów użytych we wnętrzu.
Model i7 w całej okazałości pojawi się na premierze w 2022 roku. Towarzyszyć mu będą nowe warianty spalinowej serii 7. Elektryczny wariant będzie miał moc 720 koni mechanicznych oraz baterię 120 kW, pozwalającą przejechać około 650 kilometrów na jednym ładowaniu.
Zużycie energii według WLTP: 22,5-19,5 kWh/100 km.
Zobacz też nasze testy spalinowego M5 CS, czyli najmocniejszego seryjnie produkowanego M5 w historii: