Nagrania szpiegowskie z Maranello zwykle przedstawiają najnowsze bolidy Ferrari krążące po prywatnym torze testowym Fiorano. Tym razem wideo przedstawia całkowicie zaklejonego muła testowego z centralnie umieszczonym silnikiem, który przemyka po ulicach Maranello. Zdjęcia ukazują samochód w okolicy ronda, na którym o mały włos kiedyś nie wjechałem pod koła BMW – ze stresu, bo byłem w Maranello! Ale do rzeczy…
Czy to nowe Dino?
Dokładne dane, tego co widzimy. nie zostały jeszcze potwierdzone przez Ferrari, ale opis filmu mówi o tym, że spotterzy nagrali nowe Ferrari Dino. Dino jest w rzeczywistości bolesnym tematem w historii włoskiej marki. Pierwszy syn Enzo, Alfredo, nazywany Alfredino lub Dino, był zatrudniony jako inżynier w firmie ojca i z powodzeniem projektował silniki. Niestety Dino zmarł w wieku 24 lat po długiej walce z dystrofią mięśniową Duchenne’a. Na cześć swojego zmarłego syna Enzo nazwał serie samochódów, a wręcz stworzył osobną markę Dino. Samochody z serii Dino były napędzane ewolucją silnika V6, który Alfredo zaprojektował przed śmiercią. Zobacz też naszą listę aut nazwanych na cześć wyjątkowych osób.
Muł Ferrari
Plotka głosi, że muł testowy może być napędzany silnikiem V6 z podwójnym turbodoładowaniem wspieranym przez system hybrydowy. Nie jest jasne, czy układ napędowy otrzyma jakąkolwiek technologię F1 od teamu Scuderia, ale zakładamy, że będzie to jednostka zaprojektowana i zbudowana na przez od podstaw przez Ferrari, dla Ferrari. Co prawda niektóre źródła mówią również o tym, że włoski producent może wykorzystać 2,9-litrowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem z Alfy Romeo Giulia Quadrifoglio, który de facto wywodzi się z silnika V8 Ferrari. Taki motor może z łatwością wyprodukować moc ponad 600 KM… Nie możemy się doczekać!
Źródło: YouTube Varryx