Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Japonia Włodarza. Jak się żyje z autem z kierownicą po prawej stronie?

(fot. Automotyw)

To pytanie pojawia się bardzo często – czy po Polsce da się jeździć samochodem z kierownicą z prawej strony? Odpowiedź jest prosta – da się, ale najlepiej nie robić tego samemu!

W Japonii wyznacznikiem statusu społecznego jest posiadanie europejskiego auta z kierownicą z… lewej strony! To spory ewenement, że w kraju z ruchem lewostronnym wytworzyła się taka subkultura. Stąd tak dużo Mercedesów i Porsche importowanych z Japonii, o których pochodzeniu świadczą: biały kolor i kilka dyskretnych naklejek w stylu: Mercedes Tokio, a nie umieszczenie kierownicy. Od pewnego czasu odwrotny trend obserwowany jest w Polsce – samochody JDM nie zmieniają już miejsca swoich kierownic, a szczytem lansu jest jeździć z kierownicą z prawej, ale może jednak warto zrobić przekładkę?

Czy jest sens przerabiać?

W wielu samochodach przeróbka jest albo nieopłacalna, albo brakuje do niej części (fot. Adam Włodarz/Automotyw.com)

Umówmy się, przerabianie JDM-a zazwyczaj nie ma sensu, auto traci na wartości, przestając być oryginalne. Do tego nie zawsze jest to możliwe do zrobienia, bo wiele modeli nie miało wersji LHD, albo miało je w tak niewielkiej liczbie egzemplarzy, że zdobycie części jest praktycznie niemożliwe. Przekładkę wciąż bez większego problemu da się zrobić np. w większości modeli Subaru, można też przerobić Mitsubishi Lancera Evo, ale ceny części w ASO są już mocno zaporowe i nie zawsze dostępne od ręki. Rynek części używanych jest też coraz bardziej wyczyszczony. Przekładka ma coraz mniejszy sens. Zostajemy więc z autem z kierownicą z prawej i co dalej?
Przede wszystkim liczyć trzeba się z większą opłatą za ubezpieczenia. W każdej klauzuli ubezpieczenia jest pytanie o to, z której strony kierownicę na samochód. Sam kupiłem kiedyś auto RHD, które poprzedni właściciel opłacił tak, jakby było LHD. Przy zmianie ubezpieczenia zapłaciłem około 200 zł więcej, ale pamiętać trzeba też, że zmieniłem miejscowość auta z mniejszej na większą. Różnica w cenie nie jest więc kolosalna.

Na co trzeba uważać?

Wygląda to oryginalnie, a przy niektórych samochodach jest zaletą (fot.Adam Włodarz/Automotyw.com)

Sama jazda o dziwo nie jest jakimś dużym problemem. Jasne, że na bocznych drogach, gdy chcecie wyprzedzić ciężarówkę, widoczność jest nieporównywalnie gorsza. W realnym świecie jednak tego typu sytuacji jest bardzo mało. Coraz lepsze dwu-, a nawet trzypasmowe drogi, duża liczba zwężeń i ograniczeń na tych jednojezdniowych, sprawiają, że rzadko zdarza się tego typu sytuacja.
Bez większego problemu można też, przyzwyczaić się do zmiany biegów lewą ręką – na szczęście układ w skrzyniach manualnych jest identyczny. Co jeszcze? Odwrotnie niż w naszych samochodach, w japońskich autach JDM rozwiązano kwestię przełączników pod kierownicą, i zamieniono kierunkowskazy z włącznikiem wycieraczek. Czy kiedyś jadąc autem JDM, włączyłem wycieraczki zjeżdżając z ronda? Nie. Ale gdy przesiadłem się z któregoś z moich Nissanów do samochodów z kierownicą z lewej – kilka razy opuszczałem rondo z włączonymi wycieraczkam.

Przydają się znajomości

Jazda bywa problematyczna jeśli samotnie podejdziecie pod bramki…(fot. Adam Włodarz/Automotyw.com)

O ile sama jazda nie jest problematyczna, dużo gorzej gdy na horyzoncie pojawią się… bramki, okienka itp. Każdy z Was na pewno widział, podjeżdżające na wstecznym do Mc Dolands’a JDM-owe auto. Sam tak kiedyś zrobiłem, ale o ile można tak postąpić, zamawiając jedzenie, w prawdziwych sytuacjach z bramkami raczej to nie wyjdzie. Pobranie biletu na bramce autostradowej, odbicie karty, podczas wjazdu do garażu, przejazdu przez szlabany stają się wyzwaniem. Odbicie karty w takich warunkach jest dość łatwe, ale spróbujcie nie zestresować się, gdy pobieracie bilecik, a za Wami stoi kolejka zniecierpliwionych kierowców. W tego typu sytuacjach najlepiej jest mieć… przyjaciela. Tak, JDM-y bardzo sprzyjając wspólnym podróżom i rozwojowi przyjaźni.

Parkowanie – za i przeciw

Do parkowania trzeba się przyzwyczaić (fot. Adam Włodarz/Automotyw.com)

O antenkach wysuwających się z lewego błotnika JDM-a już kiedyś wspominałem. Co ciekawe one naprawdę się przydają – nie wiem, jak to jest zrobione, ale nigdy nie wjechałem w nic prawym bokiem auta LHD, a tym z kierownicą z prawej, udało mi się dotknąć drzwi garażowych, właśnie lewym kawałkiem przedniego zderzaka.
Na szczęście są jednak sytuacje, w których auto z kierownicą z prawej strony w ruchu prawostronnym ma przewagę na LHD. Myślę tutaj o parkowaniu równoległym – bo siedząc z prawej, doskonale widać gdzie jest krawężnik. Dzięki temu można do niego nie tylko blisko podjechać, ale także nie porysować sobie swoich drogich japońskich kół.

Podsumowanie

W takim aucie kierownica po prawej stronie schodzi na dalszy plan. Liczy się radość z jazdy (fot. Automotyw)

Jazda RHD w ruchu prawostronnym nie jest dużym problemem, największym okazują się sytuacje, w których spotykacie się z infrastrukturą przystosowaną do ruchu prawostronnego. Po za tym, powiedzmy sobie szczerze, naszymi JDM-owymi zabawkami nie jeździ się dużo. Odpowiedź na pytanie – jak się jeździ JDM-em po Polsce – brzmi – bardzo dobrze!

Total
0
Shares