Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Które sportowe opony są najlepsze i jak interpretować takie testy?

test na torze
Testy opon to tylko część odpowiedzi (fot. Shutterstock)

Od razu na wstępie wyjaśniamy, nie deprecjonujemy wartości merytorycznej profesjonalnie przeprowadzonych testów opon. Sportowe opony są drogie, zatem logiczne, że interesujemy się ich testami chcąc dokonać dobrego wyboru. Zwracamy jedynie uwagę, że nawet w pełni rzetelnie przeprowadzone testy porównawcze opon na torze, zarówno te wykonywane przez organizacje motoryzacyjne (np. niemiecki ADAC), zlecane przez samych producentów, ale wykonywane przez niezależne instytuty badawcze z wykorzystaniem metod naukowych (podwójnie ślepa próba, obiektywnie funkcjonujące narzędzia pomiarowe etc.) dają nam tylko część odpowiedzi.

Ostatnio popularny kanał Tyre Reviews, zajmujący się – jak można się domyśleć – głównie tematyką opon, przeprowadził ciekawy test opon wyczynowych, ale z homologacją na drogi publiczne. Są to opony przeznaczone do bardzo mocnych aut, dysponujących nie tylko mocnymi silnikami, ale też zaawansowaną inżynierią w zakresie kontroli trakcji, dysponowania mocy napędu na poszczególne koła, specjalnym sportowym zawieszeniem czy – najczęściej – odpowiednio dobrze działającymi hamulcami. Niemniej jednocześnie samochód, na który zakładane są tego typu opony powinien być w miarę “cywilny” i “dostępny”. Sami przyznacie że testowanie opon na Bugatti Chironie ma mniej sensu niż w przypadku VW Golfa GTI. A właśnie najnowszego Golfa GTI (testowaliśmy, przeczytajcie i obejrzyjcie) wybrał zespół Tyre Reviews. Wybór słuszny, bo trudno odmówić GTI sportowego charakteru, a jednocześnie jest to auto po prostu znacznie bardziej dostępne dla wielu osób od supersportowych bolidów.

Po pierwsze: testy opon, a samochód

VW Golf GTI Clubsport 45 (fot. VW)
VW Golf GTI Clubsport 45 (fot. VW)

Czytając, czy oglądając profesjonalnie przeprowadzone testy opon zawsze zwracajmy uwagę na to, na jaki samochód zakładane są testowane gumy. Ma to olbrzymie znaczenie, bo wyniki takich testów będą mieć szczególną wartość dla tych kierowców, którzy mają takie samo auto, a tym samym rozważają zakup sportowych opon w tym samym rozmiarze, co testowane w danym badaniu. Nie trzeba być biegłym w fizyce, by wiedzieć, że zmiana rozmiaru opony, czy zmiana samochodu może mieć znaczny wpływ na zachowanie danego typu ogumienia na danej drodze. Tyre Review przetestowało różne sportowe zestawy na VW Golfie GTI? Świetnie, wyniki z pewnością przydadzą się posiadaczom Golfów GTI, ale już posiadaczom innych, również usportowionych, ale np. cięższych aut (np. BMW M5) o nieco odmiennej charakterystyce układu jezdnego, rozkładzie mas itp. – już niekoniecznie.

Po drugie – warunki drogowe

mokra droga
Mokra a sucha nawierzchnia to skrajnie różne warunki pracy opon (fot. Shutterstock)

Tyre Reviews przeprowadziło swój test na południu Francji w specjalnym ośrodku testowym należącym do marki Goodyear. Zebrano 14 kompletów sportowych opon zakładanych na 18-calowe obręcze wspomnianego Golfa GTI. Profesjonalne tory testowe są ważne, bo pozwalają symulować różne warunki drogowe: jazdę po suchej nawierzchni, jazdę na mokrym, hamowanie w różnych warunkach, podatność na aquaplanning itp. Ponadto tego typu obiekty dysponują odpowiednią infrastrukturą pomiarową pozwalającą uzyskać bardzo dokładne wyniki poszczególnych pomiarów. Np. Jonathan Benson z Tyre Reviews zwraca uwagę, że dla każdego zestawu opon przeprowadzano aż 10 pomiarów hamowania na mokrej nawierzchni chcąc zniwelować wpływ zmiennych czynników niezależnych od opon, takich jak np. prędkość wiatru w momencie testu, ciśnienie itp. Ogrom pracy, którą warto docenić, ale to wciąż tylko część odpowiedzi. Na przykład testowe okrążenie na suchej nawierzchni najszybciej pokonał wykorzystywany w badaniu Golf GTI obleczony w gumy Goodyear Eagle F1 SuperSport uzyskując czas 93,92 s, podczas gdy najwolniejsze zestawy (marek Avon i Altenzo – to marki raczej budżetowe w sportowej klasie) osiągały czas rzędu 97 s. Jeżeli w tym momencie uważacie, że “test został sprzedany! Testowali na torze Goodyeara nic dziwnego że Goodyear musiał wygrać!” to źle myślicie. Nie ma dowodu na jakąkolwiek manipulację w tym teście. Skoro tor badawczy należy do producenta opon, czy można się dziwić, że wyczynowe ogumienie zostało idealnie dostosowane właśnie pod ten obiekt?

Jakie opony wybrać, letnie czy wielosezonowe? Zobacz

Po trzecie – typy testów, a wynik ogólny

Sportowe opony mogą znacznie poprawić trakcję mocnego auta z dynamicznym silnikiem i wydajnym układem hamulcowym, ale trzeba umieć czytać testy.
Test hamowania na mokrej nawierzchni – najlepsza opona w jednym teście nie musi być najlepszą w wynikach ogólnych, ale warto zwracać uwagę na wyniki szczegółowe, bo one dają odpowiedź na temat opon w konkretnych sytuacjach drogowych (fot. Shutterstock)

Wreszcie kolejna kwestia: fakt, że sumarycznie w testach, o których piszemy zwyciężyły dwa zestawy: Goodyear Eagle F1 Asymmetric 5 i Michelin Pilot Sport 4 nie oznacza, że te właśnie opony założone w konkretnym rozmiarze na konkretne auto (tu: Golf GTI) będą najlepsze w każdej możliwej sytuacji drogowej. Tak absolutnie nie jest. Np. w testach Tyre Reviews w hamowaniu na mokrym najlepiej wypadły opony marki Hankook, w hamowaniu na suchym najlepiej wypadły gumy Michelin Pilot Sport 4, a wyróżnione opony Goodyear wyprzedziły w tym teście również Pirelli P Zero. Dlatego, choć testy porównawcze opon różnych typów niosą w sobie pewną wartość poznawczą, pamiętajmy, by nie przekładać ich wyników 1:1 do naszego auta. Szczególnie jeżeli dysponujemy samochodem o zupełnie innej charakterystyce (np. sportowym SUV-em) niż auto, które wzięło udział w konkretnych badaniach. Zawsze o tym pamiętajmy czytając wyniki takich testów. To tylko część odpowiedzi. Szukając ogumienia dla własnego auta warto kierować się szerszym spojrzeniem, uwzględniając nie tylko wyniki testów, ale też np. korzystać z informacji umieszczonych na już obowiązujących (od 1 maja br.) nowych etykietach opon (pisaliśmy o tej kwestii).

Nowe etykiety opon i nowe przepisy – warto pamiętać przed wakacjami.

Total
1
Shares