Nie cały rynek motoryzacyjny goni za nowościami. Rosyjski producent samochodów nie czuje potrzeby zbytniej modyfikacji swoich pojazdów. Łada Niva stanie się dostawczakiem zbudowanym na wzmocnionej ramie standardowego samochodu terenowego. Kto wie, może doczekamy się wersji elektrycznej?
Auta dostawcze na konstrukcji Nivy
Łada Niva to samochód zaprezentowany w 1977 roku. Modele z kodem fabrycznym 2121 uważane uważane są za pierwsze wyroby WAZ-a niebazujące bezpośrednio na licencji Fiata. Można powiedzieć, że konstrukcja tego pojazdu jest nie do zniszczenia – stały napęd 4×4, proste silniki benzynowe i diesel o oznaczeniu XUD9, montowany chociażby w FSO Polonezie.
Rosyjski producent wykorzystuje te cechy do dzisiaj. Łada Niva doczekała się drugiej generacji, wprowadzonej do produkcji w 1998 roku. Państwowa firma AvtoWAZ kontynuuje “unowocześnianie” oferty zarezerwowanej przede wszystkim dla rodzimego rynku. W fabrykach obecnie powstaje auto dostawcze bazujące na konstrukcji sprzed blisko 50 lat. Ale spokojnie, pomyślano o podstawowych modyfikacjach i ulepszeniach.
Dla przykładu, Łada Niva w wersji Legend Pickup dostępna jest w odmianach z pojedynczą i podwójną kabiną. Do najważniejszych zmian należy zaliczyć wzmocnioną ramę, która zapewnia większą ładowność. Inżynierowie wykorzystali technologię, którą stosują m.in w wozach strażackich i pojazdach ratunkowych również bazujących na tym samym modelu. Mówimy więc tutaj o ładowności od 640 kg do 800 kg. Wzrosła ona o 185 kg w porównaniu z poprzednimi wersjami.
Jakie nadwozie dla nowej Łady Nivy?
Zmodyfikowana oferta rosyjskich dostawczaków obejmuje między innymi konstrukcje z jedną kabiną i przestronną paką o pojemności od 1 do 3,5 m3. Przestrzeń może być zaaranżowana następująco – dwa siedzenia z większą przestrzenią ładunkową z tyłu lub pięć miejsc z mniejszą skrzynią. Ta jest z włókna szklanego. Łada sprzedaje również zabudowę w formie lodówek czy z izolowanymi powierzchniami.
Wszystkie zaprezentowane opcje są dwudrzwiowe, pomimo, że ich gabaryty są znacznie większe, niż poprzedniej wersji. Prześwit auta to 20,5 cm lub 24 cm w zależności od zawieszenia czy średnicy kół. Dla porównania – równie terenowy, ale znacznie bardziej ekskluzywny, Mercedes G 63 AMG osiąga podobny wynik.
Silnik? Wciąż ten sam – dobrze znana jednostka o pojemności 1.7 l o mocy 82 KM i momencie obrotowym równym 129 Nm. Napęd przenoszony jest tutaj na obie osie za pośrednictwem pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów. A wnętrze? Równie spartańskie, co w dobrze znanym poprzedniku. Sankcje narzucone na Rosję i ogólny kryzys negatywnie wpłynęły na cenę oferowanych pojazdów. Za podstawową pakę trzeba zapłacić od 16 600 dolarów (72 000 zł), za lepsze odmiany od ponad 8 000 tysięcy dolarów więcej.
Ile kosztuje nowa Łada Niva?
W Polsce funkcjonuje oficjalny importer rosyjskiej marki, można więc teoretycznie kupić nowy egzemplarzy kultowej terenówki z polskiego salonu. W rzeczywistości na stronie internetowej pojawia się komunikat, że w związku z sytuacją geopolityczną, sprzedaż stacjonarna nie jest możliwa.
Ceny za Ładę Nivę wersji Legend 3D Luxe AC zaczynają się od 82 900 zł. Za nieco lepiej wyposażoną Travel Comfort Offroad trzeba zapłacić 93 900 zł. W polskiej ofercie producenta jest również wyszczególniona wersja Legend Pickup, ale widnieje przy niej informacja o czasowo wstrzymanej produkcji, a cennik pozostaje pusty.