Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Mazda 6 2.5 kombi. Nieoczywisty wybór w klasie średniej

To nie jest auto pierwszego wyboru, ale ma wiele niezwykłych cech. Jakich?

Nie jest ulubienicą zarządców flot. Bardziej cenią ją klienci prywatni, ale tutaj też rzadko jest pojazdem pierwszego wyboru. Ten samochód kupują przede wszystkim stali klienci marki albo osoby, które na zakup auta patrzą trochę szerzej, niż przez tabelę Excela. Niestety lubią ją też złodzieje. Trzecia generacja Mazdy 6 obecna jest na rynku od 2012 roku. Przeszła dwa liftingi i choć w niektórych miejscach widać już jej zaawansowany wiek, to uważamy, że wciąż warto wziąć ją pod uwagę, szukając samochodu klasy średniej. Jest inna od konkurentów, ale dzięki temu ciekawa i nietuzinkowa. Testowaliśmy praktyczną wersję kombi.

Aktualna generacja Mazdy 6 obecna jest na rynku od 2012 roku, ale czas obchodzi się z tym autem łagodnie (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

M jak motor

194 KM i 258 Nm wystarczają Mazdzie, żeby 100 km/h osiągnąć w 9 sekund i rozpędzić się maksymalnie do 223 km/h (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Mazdę 6 napędza silnik benzynowy o niecodziennej pojemności w tej klasie. Szesnastozaworowy czterocylindrowiec Skyactiv-G ma pojemność skokową 2,5 litra. Bez turbo, bez kompresora, ale z systemem dezaktywacji cylindrów i odzyskiwaniem energii kinetycznej. Maksymalna moc 194 KM i moment obrotowy 258 Nm wystarczają do codziennej jazdy, ale nie spodziewajmy się piorunujących osiągów. Mazda 6 2.5 przyspiesza do 100 km/h w około 9 sekund i choć może rozpędzić się aż do 223 km/h, to powyżej 140 km/h we wnętrzu robi się już trochę za głośno. Automatyczna skrzynia jest wygodna w mieście, ale w komfortowym trybie jej reakcja na kickdown jest nieco ospała. Średnie spalanie, jakie uzyskaliśmy podczas 1000-kilometrowego testu to 8,2 litra na każde 100 kilometrów.

A jak Android Auto i Apple CarPlay

Tylko jeden ekran na desce rozdzielczej uważamy za zaletę (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Możliwość podłączenia swojego smartfona dla wielu młodych klientów to absolutny must have w nowym samochodzie. Mazda pozwala połączyć telefon ze swoim systemem multimedialnym, którego niewielki ekran nie jest szczytem wyrafinowania technicznego, ale za to obsługuje się go dotykowo, a poruszanie się po meandrach menu jest stosunkowo proste. Można to robić też pokrętłem umieszczonym na konsoli środkowej. Słaba rozdzielczość dokucza, szczególnie kiedy korzystamy z kamery cofania wieczorem lub w garażu podziemnym. Testowany egzemplarz miał dobrze grające nagłośnienie firmy Bose.

Z jak zastosowanie

Wnętrze Mazdy 6 jest minimalistyczne, eleganckie, ale jednocześnie ergonomiczne i praktyczne (fot. Mazda)

Mazda 6 2.5 sprawdzi się świetnie jako auto rodzinne i firmowe. Przednie fotele zapewniają duży komfort podczas dłuższych podróży, a trójramienna kierownica ma idealną grubość i świetnie leży w dłoniach. W wersji SkyDREAM otrzymujemy standardowo skórzaną, brązową tapicerkę. Na tylnej kanapie jest dużo miejsca, choć jest umieszczona nisko, w związku z czym u wyższych osób uda nie będą podparte. Bagażnik ma 522 litry, co nie jest rekordem w klasie, ale na co dzień braki w pojemności nie są zauważalne. Mazda za to daje to, czego u konkurentów ze świecą szukać, czyli doskonałe i intuicyjne prowadzenie. To samochód, w którym świadomy kierowca będzie czerpał dużo radości z prowadzenia. Auto bardzo dobrze trzyma się drogi, ma dobrze „uszyty” układ kierowniczy i jest bardzo neutralne przy dynamicznym pokonywaniu zakrętów.

Bagażnik Mazdy 6 kombi ma 522 litry pojemności (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

D jak design

Linie Mazdy 6 są płynne i łagodne (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Design to duży atut Mazdy 6. W porównaniu do dynamicznych, ale wyglądających jak narysowane przez bezduszny komputer nadwozi niemieckich konkurentów, Mazda 6 urzeka żywym stylem. Skośne po azjatycku reflektory i światła, płynnie przechodzące z jednego elementu w drugi przetłoczenia i seksowne poszerzenia sprawiają, że łatwo się w tym aucie zakochać. Nawiązywanie do japońskiego dziedzictwa i tradycji ma swoje uzasadnienie i jest miłą odskocznią wśród dominującego w motoryzacji technokratycznego podejścia.

Designu Mazdy nie powstydziliby się słynący z dobrego gustu Włosi (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

A jak abonament

Najtańszą Mazdę 6 można kupić za 117 900 zł (fot. Łukasz Walkiewicz/Automotyw.com)

Tak, Mazdę, jak większość dzisiejszych aut można mieć w najmie długoterminowym, który w uproszczeniu przypomina abonament za telefon. Płacimy tylko za utratę wartości samochodu, dlatego raty są niższe niż w klasycznym leasingu. Oczywiście możemy też zdecydować się na leasing dla firm, kredyt, czy zakup za gotówkę. Kombi i sedan wycenione są na identyczną kwotę. Podstawową wersję 2.0 145 KM możemy kupić za 117 900 zł. Testowana przez nas wersja 2.5 194 KM startuje od 169 900 zł za auto z automatyczną skrzynią biegów. Jeden z ważniejszych konkurentów, Volkswagen Passat 2.0 TSI 190 KM ze skrzynią DSG wyceniony jest w tej chwili na promocyjne 140 690 zł w wersji Elegance. Ford Mondeo 2.0 EcoBlue 190 KM z napędem na przednie koła w rozsądnie wyposażonej wersji Titanium kosztuje 156 290 zł. Cóż, suche dane to jedno, ale zanim kupicie auto klasy średniej, warto się Mazdą przejechać.

Total
5
Shares