Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Nowa Dacia Duster. Szykuje się kolejny bestseller

Dacia w ostatnich latach idzie jak burza. Niezbyt skomplikowane, rumuńskie auta sprzedają się niczym świeże bułeczki. Teraz nadeszła prawdziwa bomba. Jedna z najważniejszych premier ostatniego kwartału 2023. Czy nowa Dacia Duster pobije sukces poprzedników?

Gdy pierwsza Dacia pod skrzydłami Renault debiutowała w 2004 (Logan), niewielu wróżyło sukces tej wskrzeszonej marce. Rynek jednak zareagował entuzjastycznie. Rozsądnie wycenione auto oferujące spore wnętrze i pancerne rozwiązania mechaniczne, chwyciło niemal od razu. Potem nadszedł czas na Sandero i pierwszego w historii crossovera – Dustera. Wszechstronny pojazd pojawił się w 2010 i do dziś znalazł ponad 2,2 miliona klientów. Nieźle! Dwa poprzednie wcielenia korzystały ze sprawdzonych i znanych technologii z powodzeniem wykorzystywanych w rozmaitych modelach Renault i Nissana. Najnowsza, trzecia generacja odcina się od przeszłości i wprowadza markę na nieznane dotąd wody.

Stylizacja

nowa Dacia Duster
Nowa Dacia Duster wygląda modnie i nowocześnie (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

Obecna Dacia Duster pozostanie jeszcze z nami przez kilka miesięcy. Zadebiutowała w 2017 i dość wolno się starzeje. Tym bardziej że kilkanaście miesięcy temu przeszła lifting. Nowe wcielenie to melodia pierwszego kwartału 2024. Niemniej, już pierwszy rzut oka budzi pozytywne odczucia. Dacia nabrała muskulatury i bardziej szlachetnych kształtów. Szerokie nakładki na karoserię wykonano z materiałów pochodzących z recyklingu. Mają być bardziej odporne na uszkodzenia i zarysowania. Dodatkowo podnoszą wrażenia z obcowania z prawdziwie uterenowionym autem. Sytuację poprawia prześwit na poziomie 217 mm. To niemało, biorąc pod uwagę klasę pojazdu.

Konstrukcja

18" Dacia Duster
Nowy wzór Felg Dustera z wpisanym “Y” (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

W kwestii gabarytów nowa Dacia Duster nie różni się przesadnie od poprzednika. Wciąż ma 434 cm długości. Teraz jednak do jego budowy wykorzystano modułową platformę CMF-B. Bazuje na niej także Renault Arkana oraz Sandero. To pozwoliło zastosować więcej nowoczesnych technologii z zakresu komfortu i bezpieczeństwa, a także silniki ze wsparciem prądu. Pozostając w tematyce dodatków, uwagę w rumuńskim crossoverze zwraca zaprojektowany na nowo pas przedni z reflektorami LED i odświeżonym logo producenta. Teraz tego auta nie pomylimy z żadnym innym. Dobrze też prezentują się wyraziste wzory felg o średnicy 18 cali. Naciągnięto na nie opony w rozmiarze 215/60. Powinny skutecznie rozprawiać się z wszelkimi nierównościami.

Multimedia

nowa Dacia Duster wnętrze
Nowa deska rozdzielcza – powiew świeżości i wiele praktycznych rozwiązań (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

To, co w nowej generacji zmieniło się najbardziej, to zupełnie nowy kokpit. Co ciekawe, sam Duster też ma niewiele wspólnego z poprzednikiem. To niemal od podstaw zaprojektowane auto. Niemniej, siadając za sterami rumuńskiego crossovera, poczujemy powiew świeżości. Trudno znaleźć tu jakiekolwiek elementy wspólne tożsame z drugim wcieleniem. I dobrze, bo teraz w zdecydowanie mniejszym stopniu czuć budżetowy charakter auta. Materiały wykończeniowe wciąż są w znacznym stopniu twarde, ale spasowano je solidnie. Mają też ciekawą formę podporządkowaną literze Y. Przydałoby się natomiast więcej ożywiających wstawek. Dominuje czerń i szarość, przeplatana nielicznymi, srebrnymi akcentami.

tylna kanapa Dacia Duster
Tylna kanapa nie grzeszy wygodą, ale ma spokojnie “połknie” dwa foteliki dla dzieci (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

W stosunku do poprzednika rozstaw osi zmniejszył się o 1,5 cm, ale w środku wygospodarowano więcej miejsca. Poczujemy to przede wszystkim w drugim rzędzie, gdzie wciąż brakuje masywnego podłokietnika. Nie rozczarowuje za to przestrzeń przed kolanami, na wysokości barków i nad głowami. Może i kanapa nie jest szczególnie wygodna, ale w 300-kilometrowej trasie powinna okazać się wystarczająca. Lepiej natomiast siedzi się z przodu. Nieco za wysoko, ale komfortowo. Do tego sporo widać w każdym kierunku. Na parkingu w sukurs przyjdzie kamera cofania, choć to jeden ze słabszych elementów wyposażenia. Jakość kuleje już w świetle dziennym.

nowy Duster bagażnik
Kufer ma 472 litry pojemności. Spokojnie wystarczy rodzinie 2+2 (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

Jeśli zapragniemy Dusterem wybrać się na długi weekend na wczasy, docenimy przyzwoity bagażnik. Mieści blisko 30 litrów więcej w stosunku do poprzednika – 472 l. Dodatkowy bagaż umieścimy w dachowym, opcjonalnym boksie. Ten wytrzyma obciążenie na poziomie 80 kilogramów. Może to być też namiot. Wówczas, Dacia stanie się namiastką kampera. Z tą przewagą, że wjedzie znacznie dalej.

Duster multimedia
Dacia Duster ma czytelne i proste w użytkowaniu multimedia (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

Na co dzień, pomocne okażą się urządzenia, z których korzystamy nieustannie. To chociażby zegary. W bazowej specyfikacji wciąż analogowe, a w wyższych cyfrowe, o przekątnej 7 cali. Są proste, czytelne i pasują do charakteru Dustera. Większy ekran umieszczono centralnie. Ten ma 10,1 cala i robi bardzo przyzwoite wrażenie. Bezprzewodowo łączy się ze smartfonami opartymi na Android Auto oraz Apple CarPlay. To najlepszy układ, jaki do tej pory mogliśmy spotkać w Dacii. Dysponuje dużymi ikonami, dość szybko reaguje na dotykowe komendy i nie przeszkadza mu światło słoneczne. Zestaw udogodnień uzupełnia system YouClip. To przydatne chwytaki umieszczone w różnych miejscach na pokładzie. Zabezpieczą telefon, tablet lub niewielką latarkę w bagażniku. Skoda nazwałaby to Simply Clever.

Silniki

Dacia Duster w terenie na tle morza
Diesla w Dusterze już niestety nie będzie (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

Od 13 lat w Daci Duster obecny był diesel. W topowym wariancie rozwijał 115 KM i 260 Nm, co pozwalało na sprint do setki w niewiele ponad 10 sekund i średnie zużycie paliwa rzędu 5 litrów. W kontrze do niego Dacia oferowała wolnossącą benzynę o pojemności 1.6 litra i mocy 110 KM. Też jej już nie uświadczymy. Teraz nastała moda na elektryfikację napędów.

Próg wejścia do rumuńskiego świata off-roadu to dobrze znane 1.0 TCe o mocy 100 KM i 170 Nm. Wespół z LPG oferuje zbiorniki o łącznej pojemności aż 100 litrów. Według producenta maksymalny zasięg wyniesie 1300 kilometrów. Jeśli w realnych warunkach dobijemy do 1000-1100 km, to będzie wciąż satysfakcjonujący rezultat.

Na przeciwnym biegunie wygospodarowano miejsce dla topowego napędu. Podobny spotkamy w Clio i Megane E-Tech. To jedyny w gamie czterocylindrowiec o pojemności 1.6 litra. Nie ma turbo, a wespół z motorem elektrycznym rozwija 140 KM mocy systemowej. Jest klasyczną hybrydą z baterią 1.2 kWh. Zmagazynowaną w niej energię oddaje przede wszystkim w mieście i w spokojnej trasie, pozwalając przemierzać długie odcinki wyłącznie na prądzie. Co ciekawe, zastosowana skrzynia nie ma klasycznego sprzęgła. Cztery biegi obsługuje benzynowy motor, a dwa elektryczny.

Pośrodku gamy, rumuńsko-francuski konglomerat przemysłowy wpisał miękką hybrydę z instalacją 48 V. Oparto ją na doładowanym silniku 1.2 TCe generującym 130 KM. Nie znamy dokładnych technikaliów, ale podejrzewamy, że będzie najszybszy w gamie. W połączeniu z dwusprzęgłowym automatem powinien stać się optymalnym wyborem, zapewniającym umiarkowane zużycie paliwa.

Cena

nowa Dacia Duster w kolorze szarym stojąca tyłem
Duster znów może być liderem w swoim segmencie (fot. Marcel Brzeziński/Automotyw.com)

Rumuni wyceniają Dacię na około 20 tys. euro w krajach Zachodniej Europy. Wstępnie, bo pierwsze egzemplarze dotrą na Stary Kontynent dopiero w przyszłym roku. W Polsce zamówienia możemy składać od początku lutego 2024, a auta dotrą do klientów 2-3 miesiące później. Zapewne w styczniu poznamy też krajowe ceny. Na razie bazowa Dacia Duster została wyceniony na niecałe 80 tysięcy złotych. Trzecia generacja powinna być droższa o kilka tysięcy zł, co wciąż zapewni rozsądną relację ceny do jakości.

Nasz kontakt z rumuńskim, kompaktowym crossoverem trwał zaledwie kilka godzin, ale pozwolił wysnuć kilka wniosków. Przede wszystkim, Dacia Duster powinna pozostawić w pokonanym polu poprzedników w kwestii wolumenu sprzedaży. Jest znacznie dojrzalszą i przyjemniejszą w codziennym obyciu konstrukcją. Do tego wykorzystuje hybrydowy napęd, a na taki stawiają obecnie Europejczycy. Trochę szkoda diesla, ale każdy czas ma swoje prawa. O wrażeniach zza kierownicy przekonamy się w przyszłym roku. Oby były równie udane, co pierwszy kontakt statyczny.

Total
0
Shares