Zmodernizowany Jaguar F-Pace w mniejszym stopniu zmienił się na zewnątrz, choć nie da się ukryć, że auto zyskało “nową twarz”. Jednak znacznie większe modyfikacje wprowadzono wewnątrz pojazdu. Producent wręcz chwali się “zupełnie nowym wnętrzem”. Mówiąc w skrócie nadwozie to ewolucja, ale wnętrze to już rewolucja.
Zmodernizowana wersja F-Pace z zewnątrz zyskała nową maskę, poprawiono też smukłość przednich reflektorów LED do jazdy dziennej, z charakterystycznym, podwójnym podświetleniem w kształcie litery “J”. Producent zmienił również przedni grill. W stosunku do wersji przedliftingowej da się zauważyć także nowe tylne światła i zderzak o bardziej zdecydowanym charakterze.
Jednak to co przykuwa uwagę w nowym F-Pace to wnętrze zmodernizowanego auta. Producent chwali się np. klimatyzacją z filtrem PM2.5 w kabinie i jonizacją powietrza, aktywną redukcją szumu drogowego i zupełnie nowym systemem multimedialnym Jaguara o nazwie Pivi Pro. Nowy Jaguar F-Pace to samochód stale połączony z siecią. Pozwala to nie tylko śledzić aktualne natężenie ruchu w nawigacji, ale także otrzymywać automatycznie aktualizacje pokładowego oprogramowania. Producent chwali się, że nowy system Pivi Pro jest zgodny z Android Auto i Apple CarPlay. Ciekawostką jest także obsługa Baidu Car Life, usługi znanej na rynku chińskim. System pozwala jednocześnie sparować dwa smartfony przez bluetooth, a sygnał bezprzewodowego połączenia dzięki jednoczesnej obsłudze przez dwie wbudowane w pojazd karty SIM może być optymalizowany niezależnie od dostawcy sieci, w której zasięgu akurat się znajdujemy. System obsługuje również funkcje biurowe – do Pivi Pro można podpiąć nasz kalendarz MS Office lub Google i na przykład automatycznie dodawać adresy zdefiniowane w terminarzu do pokładowej nawigacji.
Sercem nowego systemu pokładowego w odświeżonym F-Pace jest 11,4-calowy dotykowy ekran umieszczony w konsoli centralnej, opakowany w eleganckiej ramce ze stopów magnezu. Kolejnym ekranem są wirtualne tablice przed oczami kierowcy.
Jaguar F-Pace otrzymuje bogatą gamę silników do wyboru obejmującą jednostki wysokoprężne z systemem miękkiej hybrydy (MHEV), nowy sześciocylindrowy, 300-konny silnik diesla (w wersji z miękką hybrydą i bez niej), a także cztery odmiany napędzane silnikami benzynowymi. W tym przypadku mamy do wyboru bazowego, dwulitrowego, czterocylindrowego beznyniaka o mocy 250 KM, dwie benzynowe miękkie hybrydy z 3-litrowym, sześciocylindrowym silnikiem o mocy 340 i 400 KM. Najmocniejsza wersja jest też zarazem zupełną nowością w modelu F-Pace. Jest to wersja Jaguar F-Pace PHEV, czyli hybryda plugin, w której zespół napędowy składający się z dwulitrowej, turbodoładowanej jednostki elektrycznej oraz silnika elektrycznego generuje moc systemową 404 KM i aż 640 Nm momentu obrotowego.
Zmodernizowany F-Pace w wersji hybryda plug-in otrzyma pokładowy akumulator o pojemności 17,1 kWh, co ma umożliwić pokonanie w trybie jazdy wyłącznie elektrycznej do 53 km. Więcej informacji na temat tego zupełnie nowego zespołu napędowego w gamie F-Pace na powyższej infografice. Niezależnie od wybranej wersji silnikowej, moc generowana przez jednostkę napędową w każdej odmianie F-Pace’a przenoszona jest na koła za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów ZF. Producent podaje, że wersja PHEV obsługuje szybkie ładowane z mocą 32 kW (DC), co ma wystarczyć do zapełnienia akumulatorów do 80 proc. pojemności w czasie 30 minut. W domu producent proponuje stosowanie wallboksa o mocy 7kW, co ma wystarczyć do naładowania całego akumulatora w czasie ok. 2 godzin (80% już po godzinie i 40 minutach). Wersja PHEV jest też najbardziej dynamicznym F-Pace’em. Od 0 do 100 km/h Jaguar w tej odmianie napędowej rozpędza się w czasie 5,3 sekundy.