Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Ostatnie spalinowe Audi zjedzie z taśmy w 2026 roku

Audi będzie produkować auta z silnikami spalinowymi (także hybrydy) jeszcze tylko przez 5 lat. Później koniec ery spalinowej w tej marce.
(fot. Shutterstock)

Tylko pięć lat. Tyle czasu z taśm fabryk Audi zjeżdżać mają jeszcze auta z czterema pierścieniami, pod maską których będą pracować silniki spalinowe. Taką informację podał niemiecki Seudeutsche Zeitung (cytowany przez Agencję Reuters), powołując się na słowa wypowiedziane przez Markusa Duesmanna, szefa marki. Słowa te nie padły jednak na żadnej konferencji prasowej, a na wewnętrznym spotkaniu firmy, na którym Duesmann rozmawiał z innymi menedżerami i przedstawicielami załogi.

Zakaz silników spalinowych w UK

Zatem jeżeli chcecie kupić nowe Audi z jakimkolwiek silnikiem spalinowym, macie niezbyt wiele czasu, bo ostatnie auto tej marki z tego typu napędem zjedzie z fabryk Audi w 2026 roku. Co więcej, decyzja ta dotyczy nie tylko samochodów wyłącznie spalinowych, zresztą – już dziś większość oferty niemieckiej marki to samochody hybrydowe (miękkie-hybrydy, czy hybrydy plug-in). Je również spotka podobny los, bo niezależnie od obecności 48-woltowej instalacji z generatorem (miękka hybryda), czy pełnowartościowego silnika elektrycznego zasilanego z akumulatora (hybryda plug-in), składnikiem systemu napędowego tych aut pozostają silniki spalinowe. Tymczasem tych po prostu nie będzie. Od końca 2026 roku zapominamy o spalinowych Audi, jakichkolwiek. Zero, zilch, null, nada.

Kłopoty z przyszłym zakazem silników spalinowych?

Deklaracja Duesmanna w przemowie do kolegów i koleżanek z firmy nie jest tak naprawdę niespodzianką. Już w marcu br. Audi zapowiedziało, że obecna, najnowsza generacja silników spalinowych wykorzystywanych przez niemiecką markę jest ostatnią jaka w ogóle powstanie – ich rozwoju się nie przewiduje.

Wynika z tego, że Audi – w przeciwieństwie do konkurentów z lokalnego rynku: BMW i Mercedes-Benz – nie zamierza czekać na regulacje prawne zabraniające produkowania i używania silników spalinowych w samochodach. Jakiś czas temu informowaliśmy, że Wielka Brytania i inni chcą takiego zakazu nawet przed 2030 rokiem. Mercedes-Benz nie stawia sprawy z silnikami spalinowymi na ostrzu noża i nie zadeklarował jednoznacznie zakończenia ich rozwoju. BMW wręcz zamierza produkować auta z silnikami spalinowymi tak długo, jak to będzie prawnie dozwolone.

Zakaz rejestracji aut spalinowych – prędzej czy później – nastąpi

Total
0
Shares