Przez długie lata producenci z Korei z Kią włącznie, uchodzili za uosobienie miernej jakości wykonania nieudolnie kopiowanych rozwiązań. Istotnie, jeszcze kilkanaście lat temu wyroby Koreańczyków nie miały szans w starciu z europejskimi modelami, a ich jedynym atutem była cena. Przełom nastąpił razem z wprowadzeniem nowej jakości w modelu Cee’d. Czy pierwsza i druga generacja koreańskiego kompaktu jest propozycją wciąż godną polecenia?
Pozycja Koreańczyków w Europie nieustannie rośnie. Nie zmienia to faktu, że jeszcze pod koniec lat 90., te auta wzbudzały co najwyżej ironiczny uśmiech. Sytuacja poprawiała się z każdym nowo wprowadzanym modelem. Azjaci wyciągali wnioski i sukcesywnie, wyżej zawieszali poprzeczkę europejskim producentom. Jak to wygląda w kwestii kompaktowego, przełomowego modelu? Wzięliśmy pod lupę dwie generacje.
Kia Cee’d I
![Kia Cee’d I](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/1-1-1-1024x725.jpg)
Tym razem, Kia postanowiła zaprojektować model dla Europejczyków w Europie przez rodzimy zespół. Co więcej, produkcję ulokowano na Słowacji. Pokaźne inwestycje przyniosły pożądane efekty. Pierwsza generacja produkowana od 2006 do 2012 jako trzy i pięciodrzwiowy hatchback oraz kombi (pojemność bagażnika 340-534 l), doskonale wtapia się w tłum innych modeli segmentu C. Mimo lat, nadwozie wciąż nie zmaga się z zauważalnym problemem korozji, choć ta pojawia się czasem na progach. Oczywiście, powłoka lakiernicza jest przeciętnej jakości, a plastiki płowieją, jednak względem poprzednika dokonano istnej rewolucji. Spore jest też nadwozie. Hatchback mierzy 425 cm długości i 179 szerokości. Rozstaw osi dla obu odmian jest tożsamy – 265 cm.
Estetycznie zaprojektowaną kabinę nadal wyłożono twardym i tandetnym plastikiem. Tym razem jednak całość zmontowano z większą starannością i dbałością o ergonomię. Pozycja za kierownicą jest poprawna, zaś miejsca dla pasażerów jest pod dostatkiem w obu rzędach. Przydałoby się lepsze podparcie boczne. Na liście dodatków znalazła się pełna elektryka, fabryczne radio z MP3, komputer pokładowy, klimatyzacja i podstawowe systemy wsparcia. Warto dodać, że tekstylia są wytrzymałe. Co ważne, po złożeniu asymetrycznego oparcia otrzymamy spore, 1664 l kufra. Brzmi dobrze dla rodzin z dużymi potrzebami.
![Kia Cee’d I](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/1-3-1024x710.jpg)
Najniższe koszty użytkowania przejawiają wolnossące silniki benzynowe. Bez względu na wybór, nie spotkają nas przykre niespodzianki. Gama składała się z czterocylindrowych 1.4 109 KM, 1.6 126 KM i 2.0 143 KM. Każdy z nich wyposażono w wielopunktowy wtrysk paliwa i tani w wymianie napęd rozrządu. Po latach ewentualne problemy może generować zawór recyrkulacji spalin i przepustnica. Ich czyszczenie przeważnie rozwiązuje trudności – ewentualna wymiana to wydatek około 300-400 złotych.
![wnętrze Kia Cee’d I](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/1-4-1024x768.jpg)
Silniki diesla to autorskie konstrukcje Kii wyposażone w bezpośredni wtrysk common-rail, turbosprężarkę i dwumasowe koło zamachowe w najmocniejszej wersji. Filtr cząstek stałych zadomowił się w każdym wariancie dopiero w 2011. W praktyce oferują parametry jednakowe z konkurencją, także w kwestii wytrzymałości. Wybierać możemy między 1.6 i 2.0 CRDi o mocy 90-115-128 i 140 KM. W mieście zużywają około 6-7 litrów, poza nim nawet około 5 jednostek na sto kilometrów. Zestaw sprzęgła bez dwumasy kosztuje 400-500 zł. Niewiele, biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy. Niezła jest też kultura pracy ropniaków.
Ile zapłacimy za Kię Cee’d I?
![Kia Cee’d I kombi](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/1-2-1-1024x791.jpg)
Najstarsze koreańskie kompakty są wyceniane na 9-12 tysięcy zł. W tej kwocie zazwyczaj występuje diesel z przebiegiem przekraczającym 250 tysięcy km. Optymalny budżet zawiera się w przedziale 18-20 tysięcy. Wówczas możemy przebierać w rodzajach napędu i nadwoziach. Najmłodsze, zadbane egzemplarze z niskim przebiegiem podchodzą nawet pod 30 tysięcy zł. Notujemy spory udział ropniaka.
Kia Cee’d II generacji
![Kia Cee’d II kombi](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/2-2-1-1024x809.jpg)
Od 2012 do 2018 Kia serwowała drugie wcielenie kompaktowego Cee’da, który ponownie dostępny był w trzech wariantach: trzy i pięciodrzwiowy hatchback oraz kombi. Nadwozie zyskało w końcu atrakcyjną formę, która nie zdradza azjatyckich korzeni. Poprawiono wyraźnie jakość powłoki lakierniczej i antykorozyjnej, co jeszcze bardziej zbliżyło Koreańczyków do europejskich rywali. W każdej odmianie rozstaw osi wynosi 265 cm. To przekłada się na sporo miejsca w kabinie. Na tle konkurencji nie wyróżniają się natomiast gabaryty. Hatchback mierzy 430 cm długości (kombi jest dłuższe o 20 cm), 178 szerokości i 142 wysokości.
Od strony praktycznej, koreański kompakt plasuje się w czołówce swojej klasy, bez problemów mieszcząc cztery dorosłe osoby. Problem występuje jedynie w odmianie 3-drzwiowej, gdzie dostęp do drugiego rzędu wymaga lekkiej ekwilibrystyki. Konsola zyskała nowy kształt, znacznie ciekawszy niż u poprzednika. Wykorzystane plastiki w końcu nie przywołują na myśli związanych z recyklingiem odpadów. Są miękkie w dotyku i nie ulegają porysowaniu przy każdym kontakcie z nieco twardszym przedmiotem. Pod względem wyposażenia, druga generacja zapewnia automatyczną klimatyzację regulowaną w dwóch strefach, skórzaną tapicerkę, przyzwoite nagłośnienie, komputer pokładowy i szereg systemów bezpieczeństwa. Pośród nowości pojawiła się podgrzewana kierownica i autonomiczny system wspomagania parkowania równoległego tyłem.
![Kia Cee’d II GT](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/2-1-1-1024x749.jpg)
Gamę jednostek benzynowych otwiera nieskomplikowany 1.4 100 KM z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Zapewnia wystarczające osiągi do statecznego przemieszczania, ale nieźle współpracuje z instalacją LPG. Więcej zapewnia również wolnossący 1.6 GDI 135 KM, tutaj jednak zastosowano już bezpośredni wtrysk paliwa. Pozostałe jednostki – 1.0 T-GDI, 1.6 T-GDI generują 120 i 204 KM z pomocą doładowania. Na chwilę obecną nie stwarzają trudności eksploatacyjnych, pod warunkiem regularnego serwisowania.
Dużym powodzeniem cieszą się diesle 1.4 i 1.6 CRDi – 90, 110-128 KM z bezpośrednim wtryskiem common-rail oraz filtrem cząstek stałych. W codziennym użytkowaniu przekonują niskim spalaniem i wystarczającą dynamiką także z większym obciążeniem na pokładzie. Koszt ewentualnej regeneracji turbosprężarki i wtryskiwaczy to około 1800 i 700 złotych za sztukę. Nie mają typowych bolączek, ale warto pamiętać, że po przekroczeniu przebiegu rzędu 200 tysięcy złotych, mogą zacząć się problemy z osprzętem. Jeśli nie pokonujemy zawrotnych dystansów, lepiej postawić na benzyniaka. Psują się natomiast przekładnie kierownicze. Z łatwością je zregenerujemy za 1400-1500 zł. Niezbyt trwałe okazują się też gumowe elementy układu jezdnego. Poszczególne elementy dostępne są jednak za kilkadziesiąt zł.
![Kia Cee’d II wnętrze](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2021/12/2-4-1024x683.jpg)
Tam gdzie kończy się Cee’d 1, zaczyna się Cee’d 2. Niespełna 30 tysięcy zł zapłacimy za warte uwagi Kie z pierwszych miesięcy produkcji. Co ciekawe, w drugiej generacji wciąż lekką przewagę mają odmiany zasilane olejem napędowym. Nie musimy się ich bać. To dopracowane konstrukcje. Niemniej, odpowiedni budżet 38-40 tysięcy.
Czy Kia Cee’d może być alternatywą dla VW Golfa?
Jak najbardziej. Przede wszystkim Kia gwarantuje niską utratę wartości. To wynika z niskiej awaryjności, ale musimy pamiętać o postępującej rdzy w obu przypadkach. Im młodszy rocznik, tym lepiej. Obie generacje nieźle się prowadzą, a w odmianie 3-drzwiowej mają w sobie lekką nutę sportową. Oferują również godne polecenia jednostki, a nawet ubogie wersje mają na pokładzie klimatyzację. Nie musimy się bać koreańskiej myśli technicznej. To dopracowane auta.