Carlos Tavares, szef Stellantis, w rozmowie z mediami po ogłoszeniu wyników koncernu za pierwsze półrocze 2022 roku zapowiedział walkę z Volkswagenem. W jakim sensie? Chodzi o europejski prymat w liczbie dostarczonych klientom aut elektrycznych.
Po pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku, koncernem, który klientom w Europie przekazał najwięcej samochodów z napędem wyłącznie elektrycznym jest Volkswagen (dokładniej: grupa Volkswagena). VW AG sprzedało 116 307 zeroemisyjnych aut ładowanych z gniazdka, podczas gdy dotychczasowy wicelider Tesla miał gorszy czas i pierwsze półrocze zakończył wynikiem 78 277 egzemplarzy. Tym samym na pozycję wicelidera trafia koncern Stellantis, który zgodnie z dopiero co ogłoszonymi wynikami może pochwalić się liczbą 105 413 pojazdów elektrycznych dostarczonych klientom na Starym Kontynencie.
Warto jednak odnotować, że problemy Tesli niekoniecznie muszą wynikać z odwrócenia się klientów, czy zmiany ich upodobań. Być może wielu Europejczyków rozglądających się za samochodem elektrycznym wybrałoby Teslę, gdyby nie fakt, że bardzo surowe ograniczenia pandemiczne praktycznie zablokowały produkcję w szanghajskiej fabryce Tesli, który to zakład zajmował się wytwarzaniem aut również na europejski rynek. Niemniej zwycięzców się nie sądzi. A liczby jednoznacznie pokazują europejskich faworytów.
O ile wołem roboczym elektromobilności w grupie Volkswagena są elektryczne samochody z serii VW ID, czy Skoda Enyaq, to jakie modele okazały się najpopularniejsze w grupie Stellantis? Okazuje się, że ulubieńcem europejskiej klienteli stał się elektryczny Fiat 500. Model ten w drugim kwartale bieżącego roku był najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym we Włoszech i – co ciekawe – w Niemczech. Kolejnym ważnym dla Stellantis modelem jest elektryczny Peugeot e-208, czyli również samochód mały, który okazał się liderem sprzedaży aut elektrycznych we Francji. Z kolei jego techniczny bliźniak, jakim jest Opel Corsa-e także odnotował przyzwoite wyniki (ponad 13 tysięcy sprzedanych egzemplarzy).
Mimo powyższych liczb, wydaje się, że gdy problemy z szanghajską fabryką Tesli się skończą (ograniczenia pandemiczne zostały już w Chinach w znacznej mierze zniesione), Tesla przypuści sprzedażowy kontratak. Podstawą do takich domysłów są również dane. Tesla Model Y pozostaje najpopularniejszym samochodem elektrycznym w Europie także w pierwszej połowie 2022 roku z liczbą 39 969 egzemplarzy. Model 3 wypadł niewiele gorzej (38 280 egzemplarzy), co jednak dla tego drugiego oznacza spadek o 25 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym.
Warto też mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: Tesla zajmuje trzecie miejsce oferując zaledwie dwa modele, pozostali gracze by stanąć na podium zaoferowali znacznie bardziej zdywersyfikowane porftolio.