Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

WRC: Rajd Finlandii – po sześciu OS-ach prowadzi Craig Breen

Rajd Finlandii, pierwszy dzień rajdowych zmagań za nami, sześć odcinków specjalnych było areną walki przede wszystkim dwóch kierowców.
Craig Breen piątkowy wieczór może zaliczyć do udanych, ale przewaga jest znikoma (fot. Craig Breen / Twitter)

Piątkowe zmagania w Finlandii przebiegały przez większość dnia pod dyktando Otta Tänaka. Estończycy uplasowali się na czele rajdu od zakończenia drugiego odcinka specjalnego, ale tuż za nimi stale znajdowała się irlandzka ekipa, czyli Craig Breen i Paul Nagle. I to właśnie Irlandczycy na ostatnim, szóstym odcinku specjalnym wysforowali się na prowadzenie w klasyfikacji i prowadzą. Rajd Finlandii się jednak jeszcze nie kończy.

Ott Tänak wyczyniał cuda na drogach Finlandii, ale to Breen kończy dzień z uśmiechem (fot. wrc.com)

Już podczas czwartkowego shakedown kolejność była taka, jak przez większość dzisiejszych odcinków specjalnych. Na czele dwa Hyundaie i20 Coupé WRC prowadzone przez Tänaka i Breena. Obaj kierowcy podzielili się zwycięstwami, bo zarówno jeden, jak i drugi wygrali dziś po dwa odcinki specjalne. Tänak najszybciej przejechał odcinek 3 i 4., Breen najszybciej pojechał w odcinku 2 i 5.

Poniżej fragmenty dzisiejszych przejazdów na wideo:

Ostatni etap piątkowych zmagań najszybciej pokonała Toyota Yaris WRC prowadzona przez Elfyna Evansa. Lider klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Świata – Seb Ogier, po zakończonych dziś przejazdach zajmuje dopiero 7. pozycję ze stratą 33,6 sekundy do lidera.

Emocji dostarczył również Takamoto Katsuta, który wystartował obiecująco, bo po pierwszym dzisiejszym odcinku specjalnym był pierwszy, jednak później Japończyk w swojej Toyocie Yaris zrobił coś… nawet nie wiemy jak to skomentować. Popełnił błąd i wykręcił bączka na ekstremalnie wąskim odcinku, na szóstym biegu! Co najważniejsze, utrzymał się na trasie, ale prowadzenie stracił. Zobaczcie jak to wyglądało:

Jedno wiemy na pewno – jutro emocji nie zabraknie. Przewaga Irlandczyków po dzisiejszych przejazdach do zaledwie 2,8 sekundy nad Estończykami i 6,1 sekund nad Brytyjczykami (Evans/Martin). Jutro też będzie ciekawie.

Total
0
Shares