Car of the Year 2021 to konkurs, którego celem jest nagrodzenie najbardziej wyróżniającego się nowego samochodu. Jury z 23 krajów europejskich wspólnie wybierze zwycięzcę. Poznamy go już 1 marca. Wiemy, jaka będzie pula siedmiu absolutnych finalistów tegorocznego Car of The Year 2021. Oto oni, w ujęciu alfabetycznym:
Citroën C4
Nominacja modelu Citroën C4 może zdziwić tylko tych, którzy francuskiej marki nie znają. C4-ka, a także jej elektromobilny odpowiednik, czyli ë-C4 to auta o kompaktowych gabarytach i crossoverowej, tak dziś lubianej, stylistyce. Jednocześnie ten pochylony dach – toż to coupé! Auto wyłamuje się ze stylistycznych schematów i robi to z klasą. Jest dobrze wykończone i bardzo wygodne. Czy wygra? Przekonamy się 1 marca. Więcej o tym modelu już u nas pisaliśmy, odsyłam do stosownego materiału.
W gamie Citroën C4 i Citroën ë-C4 mamy do wyboru aż sześć wariantów spalinowych i jeden model całkowicie elektryczny. Bazowo otrzymamy benzyniaka 1.2 PureTech 100 S&S z manualną 6-biegową przekładnią. Oprócz tej bazowej jednostki, Citroën w nowym C4 proponuje jeszcze dwa warianty 1.2 PureTech 130 S&S (liczba 100, czy 130 oznacza moc w KM) z manualną 6-biegową skrzynią i automatem EAT8 (8-biegowym) oraz topowego benzyniaka 1.2 PureTech 155 S&S ze skrzynią EAT8. Oprócz tego możemy zamówić wersję z silnikiem wysokoprężnym. W tym przypadku proponowane są dwa warianty: 1.5 BlueHDi 110 S&S z manualem oraz 1.5 BlueHDi 130 S&S z automatem EAT8. Wreszcie ostatnim wariantem jest model ë-C4, czyli w pełni elektryczny napęd nowego Citroëna o mocy 136 KM (EV 136 w oznaczeniu producenta).Citroën wprowadził już najnowszy model Citroën C4 oraz jego w pełni elektryczną wersję: Citroën ë-C4 do oficjalnych cenników, a auta można już zamawiać. Ceny startują od 73300 zł.
Cupra Formentor
Ten model mieliśmy przyjemność testować, a nasze wrażenia doskonale oddaje podsumowanie Krzysztofa Kaźmierczaka w jego recenzji tego modelu: Formentor to prawdziwa CUPRA. Jest świetny i ostatecznie rozwiewa wątpliwości. Ja zawsze chciałem mieć Golfa VII R w wersji Variant, ale już nie chcę. Poproszę Formentora VZ!
Jeżeli dysponujemy gotówką, za egzemplarz Formentora zapłacimy 194 500 zł. Osobom zainteresowanym alternatywnymi sposobami finansowania, Cupra proponuje opcję o nazwie Leasing Moc Niskich Rat. W tym przypadku auto możemy posiadać płacąc raty o wysokości od 1130 zł miesięcznie uiszczając 30-procentową wpłatę wstępną. Jeżeli uznamy, że emocje były silniejsze niż rozsądek, Cupra zapewni klientom specjalny mechanizm rezygnacji z umowy w przeciągu 12 miesięcy od jej zawarcia. Zainteresowanych szczegółami odsyłamy na stronę z regulaminem tej oferty i dodatkowymi informacjami. Warto przypomnieć, że model Cupra Formentor objęty jest aż 5-letnią gwarancją.
Fiat 500
Ten samochód to kwintesencja włoskiego, miejskiego stylu, a jego kultowość od lat przerasta skromne gabaryty nadwozia. Nie można mu przy tym odmówić funkcjonalności i zalet. To samo zapewne pomyśleli jurorzy konkursu Car of The Year nominując model Fiat 500 w tegorocznym wydaniu. W nowej, bezemisyjnej odsłonie elektryczny Fiat 500 ma akumulatory litowo-jonowe o pojemności 42 kWh, które zapewniają mu zasięg do 320 km w cyklu kombinowanym WLTP i do 458 km w cyklu miejskim. Poza tym wspaniałe, nowe kolory i dużo dodatków, dzięki którym można dosłownie “uszyć” auto pod siebie. Włoskim projektantom kolejny raz udało się rewelacyjnie połączyć retro z nowoczesnością i dodać wisienkę na torcie w postaci elektrycznego napędu. Kobiety będą zachwycone!
Land Rover Defender
Nominacja dla Defendera staje się zrozumiała w momencie, gdy uświadomimy sobie jak bardzo wszechstronny jest ten wóz. Nowoczesne rozwiązania cyfrowe, znakomite właściwości jezdne praktycznie w każdym terenie. Celowo nie użyliśmy słowa “droga” – bo Defender świetnie poradzi sobie również na kompletnych bezdrożach. Auto jest przy tym bezpieczne, co znalazło potwierdzenie w niedawnych testach Euro NCAP – ich wyniki znajdziecie w naszym serwisie. Ceny startują 260 900 zł
Škoda Octavia
Również ten model mieliśmy okazję testować i to w dwóch wydaniach. W wersji z silnikiem 1.5 TSI ACT z manualem oraz w bogato wyposażonej odmianie Style z dwulitrowym TDI i skrzynią DSG. Jak pisał Łukasz Walkiewicz w jednym z wymienionych materiałów: Škoda Octavia kombi świetnie prezentuje się na żywo. Ma ładne, wyraziste linie. Wnętrze jest wykończone dobrymi materiałami, a praktyczne rozwiązania, dużo miejsca dla pasażerów i przepastny bagażnik zapewne pozwolą jej na dalszą hegemonię na rynku. Ceny nowej Škoda Octavia startują od 82 200 zł, ale zakres konfiguracji napędu i wyposażenia jest tak duży, że przekroczenie dwukrotności tej kwoty nie jest problemem.
Toyota Yaris
Nowa Toyota Yaris przypadła do gustu zarówno nam jak i całej rzeszy klientów w Polsce – to najpopularniejszy model 2020 roku wśród indywidualnych nabywców nowych aut w Polsce. Jak widać nie tylko w Polsce – jury z kilkudziesięciu krajów nominowało ten model. Nasz Naczelny w swojej recenzji widocznej na powyższym zdjęciu czerwonej Toyoty Yaris, pisał: Nowa Toyota Yaris jest niewielka, ma niecałe 4 metry długości, ale z kołami na krańcach nadwozia i z szerokimi tylnymi błotnikami, wygląda co najmniej zawadiacko. Dokładając do niego agresywne reflektory LED-owe, tylne, również LED-owe światła w kształcie podków, otrzymujemy bardzo atrakcyjne auto, które, mimo że nie jest bardzo drogim samochodem, to potrafi przyciągać spojrzenia na ulicy. W pełni się zgadzamy – Yaris nie wygląda już jak auto dla cioci czy teściowej. Nowy Yaris startuje od 60 900 zł.
Volkswagen ID.3
Pierwszy, wyłącznie elektryczny model w gamie Volkswagena. O ile o VW e-Golfie można było mówić, że jest forpocztą elektromobilnej inwazji, to ID.3 jest tej inwazji frontem. Jak pokazują dostępne już dane sprzedaży, frontem skutecznie przedzierającym się do świadomości klientów. Również i my doceniliśmy to auto pisząc w naszej recenzji: Świetnie spisuje się w mieście i jest przyjemny w codziennym użytkowaniu, przestronny i praktyczny niczym wzorzec kompaktu, czyli dziadek Golf. Nie jest przytulny, a jakość tworzyw w środku mogłaby być lepsza. Nie sądzimy, że w najbliższym czasie na polskich drogach zobaczymy miliony takich aut, ale nie ulega wątpliwości, że taki będzie kierunek światowej motoryzacji w najbliższych latach. Ceny? To auto elektryczne, więc próg wejścia jest spory. Nowe ID.3 startuje od 155 890 zł.