Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Ostatni spalinowy Volkswagen w Europie: 2035

Spalinowe silniki odchodzą w przeszłość. Z jednej strony plany zakazów ich sprzedaży, z drugiej decyzje samych producentów. Oto wybór Volkswagena.
Zakłady w Wolfsburgu ostatni raz produkowały tyle niemal 70 lat temu (fot. Shutterstock)

Agencja Reuters powołując się na słowa członka zarządu Grupy Volkswagena, Klausa Zellmera, które opublikowano w niemieckiej gazecie Muenchner Merkur poinformowała o planach Volkswagena w zakresie produkcji aut z silnikami spalinowymi. Ostatni spalinowy samochód ze znaczkiem VW na masce i silnikiem spalinowym pod maską opuści Wolfsburg w 2035 roku. Dotyczy to jednak wyłącznie rynku europejskiego. W Stanach Zjednoczonych i Chinach odcięcie się niemieckiej marki od spalinowej motoryzacji ma nastąpić “nieco później”.

VW ID.3 (fot. VW)
W pełni elektryczny VW ID.3 (fot. VW)

Zellmer powiedział też, że najpóźniej do 2050 roku cała flota aut produkowanych przez Volkswagen Aktiengesellschaft ma być neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla. Do 2030 roku samochody wyłącznie elektryczne mają stanowić 70 procent całkowitej sprzedaży marki w Europie.

Plany Volkswagena w zakresie rezygnacji ze spalinowej motoryzacji nie powinni być dla nikogo zaskoczeniem, w końcu już od jakiegoś czasu Volkswagen jest firmą bardzo ambitnie podchodzącą do transformacji energetycznej zarówno oferty produktowej (podaż coraz większej liczby zeroemisyjnych aut), jak i całego biznesu (modernizacja fabryk i redukcja generowanego śladu węglowego). Niemniej dotychczas oficjalnie nie padły żadne deklaracje dotyczące horyzontu czasowego w jakim niemiecka marka ma pożegnać się z silnikami spalinowymi. Teraz już to wiemy.

Szczerze mówiąc, po wcześniej publikowanych przez nas deklaracjach Audi (odsyłam zainteresowanych do tego materiału) spodziewaliśmy się, że termin zakończenia wspierania spalinowej motoryzacji przez Volkswagena będzie bliższy, tymczasem 2035 rok to data nie dość że obowiązująca wyłącznie na rynku europejskim, to jeszcze na dodatek dalsza niż deklaracje władz wielu regionów.

Na przykład Wielka Brytania, która początkowo deklarowała zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2040 roku (co wiadomo już od ponad 3 lat), planuje skrócić ten czas nawet do 2030 roku. Jeszcze ambitniej do redukcji spalinowej floty we własnym rejonie podchodzi Norwegia, która wyznaczyła datę 2025 rok.

Total
0
Shares