Nie od dziś wiadomo, że amerykański rynek w dużej mierze opiera się na pickupach. Dowodem na to są utrzymujące się od lat, wysokie wyniki sprzedażowe Forda F150, bestsellera rynku USA. Rivian wychodzi temu naprzeciw w zupełnie innej przestrzeni – samochodów elektrycznych. W ten sposób powstał jeden z pierwszych w historii, napędzany elektrycznie pickup.
Ford rozpoczyna produkcję swojego elektrycznego pickupa – F-150 Lightning
Rivian R1T – osiągi imponują
Należałoby zacząć od dobrej informacji dla miłośników pickupów spoza „nowego świata” – Rivian nie będzie produkowany tylko na rynek USA, ale trafi także do Europy. Produkcja zacznie się w 2022 roku. Producent oferuje 3 różne wielkości akumulatorów – 105, 135 i 180 kWh. Na pełnym naładowaniu powinny wystarczyć na kolejno 370, 505 i 643 km. Osiągi mimo gabarytów mogą wywołać efekt „wow” – sprint od 0 do 100 zajmuje mu niewiele ponad 3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Wszystko to dzięki czterem silnikom elektrycznym, które w sumie osiągają 835 koni i 1230 Nm momentu obrotowego. Taki wynik wzbudza zainteresowanie nawet całkowitych anty-fanów „ciężarówek”. Szczególnie przy zerowym spalaniu benzyny.
Dla fanów superchargerów są kolejne dobre wieści – bateria może przyjąć prąd o mocy 160 kW, co oznacza, że co najmniej 200 mil zasięgu zyskamy w ciągu 30 minut ładowania. Jeśli natomiast dokupujemy ładowarkę od producenta, to ładowanie będzie odbywać się z mocą 11 kW.
Trzeba będzie sporo zapłacić
Inną kwestią jest cena. Standardową wersję R1T można zamówić od 67500 dolarów, czyli niemal trzykrotnie więcej niż za standardową wersję spalinowego F150, ale też 40 tysięcy dolarów mniej niż za Teslę Model X. Wygląda na to, że samochód do „zadań specjalnych” z elektrycznym napędem wciąż można będzie kupić dużo taniej niż elektrycznego SUVa.
Rivian R1T – wyposażenie dodatkowe
Producent oferuje ciekawe wyposażenie dodatkowe. W konfiguratorze możemy wybrać między innymi zestaw kempingowy zawierający kuchenkę, rozkładany na pace namiot. Dostępnych jest też wiele bagażników dachowych – na kajaki, narty, rowery czy deski surfingowe. Dla potrzebujących więcej miejsca, można zamówić wysuwaną burtę za tylnymi drzwiami, oferującą dodatkową przestrzeń. Idąc modą autonomii – do samochodu można również dokupić pakiet Self Driving. Dzięki systemowi kamer i czujników pozwala on na samodzielną jazdę samochodu po autostradzie.
Elektrycznych terenówek będzie więcej, zobacz co się wkrótce pojawi na rynku