Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Nowe BMW Serii 1. Niemiecki kompakt premium w nowej odsłonie

fot. Łukasz Walkiewicz

Nowe BMW serii 1 ma trafić na rynek w październiku 2024 roku. Mieliśmy okazję zapoznać się z tym modelem podczas polskiej premiery statycznej, teraz czas na pierwsze wrażenia z jazd, które mieliśmy okazję odbyć w Monachium i jego okolicach. 

BMW opowiada o ekologicznych innowacjach, zaawansowanych systemach  wspomagania kierowcy, a także o nowoczesnych funkcjach cyfrowych, co w całości ma tworzyć przełomowe auto kompaktowe klasy premium, łączące sportowe emocje z komfortem i codzienną użytecznością. Jak jest w rzeczywistości?

Styl

Nowe BMW M135
fot. Łukasz Walkiewicz

Nowe BMW Serii 1 robi dobre wrażenie już na pierwszy rzut oka. Proporcje samochodu zostały starannie dopracowane, aby podkreślić jego sportowy charakter, z długą maską, przesuniętą do tyłu kabiną pasażerską i dynamicznie opadającą linią dachu, która kończy się muskularnym tyłem. Te klasyczne elementy designu BMW są wyraziste, choć niektórzy twierdzą, że samochód bardzo przypomina Kię Ceed oraz Forda Focusa. Wymiary? Tutaj niewielkie zmiany. Długość zewnętrzna nowego BMW serii 1 wzrosła o 42 mm do 4361 mm, podczas gdy rozstaw osi wynosi 2670 mm. Szerokość pojazdu to 1800 mm, a wysokość wzrosła o 25 mm do 1459 mm.

Z przodu Seria 1 prezentuje dobrze znany grill BMW, który został na nowo zaprojektowany z pionowymi i ukośnymi listwami. Nam podobała się bardziej wersja standardowa ze srebrnym obramowaniem niż cała w czerni. Standardowe reflektory LED charakteryzują się pionowymi elementami świateł do jazdy dziennej i kierunkowskazów. Adaptacyjne reflektory LED ze światłami matrycowymi, doświetlaniem zakrętów i niebieskimi akcentami są opcją, która ma dawać bardziej luksusowy wygląd. 

Widziana z boku, nowa Seria 1 może pochwalić się dynamicznym klinowym kształtem ze spłaszczającą się linią okien, która zwęża się ku tyłowi, tworząc wrażenie ruchu. Standardowe wykończenie BMW Individual Shadow Line zawiera stylowy graficzny element “1” w załamaniu słupka C. Tył samochodu wyposażono w spojler dachowy i boczne deflektory podkreślające wydłużoną sylwetkę. Charakterystyczne dwuczęściowe tylne światła mają za zadanie optycznie wydłużyć i poszerzyć pojazd. 

Jednostki napędowe

3 cylindry i 170 KM, czyli BMW 120 (fot. Łukasz Walkiewicz)

Pod maską nowe BMW Serii 1 oferuje kilka różnych układów napędowych, żeby zaspokoić różnorodne preferencje jazdy, jednocześnie priorytetowo podchodząc do efektywności i osiągów. Linia silników reprezentuje najnowszą generację modułowych silników grupy BMW, które mają zapewniać równowagę między mocą, ekonomią i obniżoną emisją spalin.

Najpierw mieliśmy okazję zapoznać się z BMW 120 z 48-woltową technologią mild hybrid. Miękka hybryda ma za zadanie nie tylko poprawić ekonomię, ale też reakcję na wciśnięcie pedału gaz. BMW 120. Tutaj otrzymujemy trzycylindrowy silnik benzynowy, dostarczający 170 KM i zapewniający przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,8 sekundy. Motor całkiem przyjemnie brzmi i ochoczo zabiera się do napędzania tego kompaktowego auta. Nie brakuje mu siły również na autostradzie i jest elastyczny. W kilkudziesięcio kilometrowej trasie zużył średnio 6,5 litra na każde 100 kilometrów.

Wsiadłem też do najmocniejszego w gamie BMW M135i xDrive. Ten 300-konny hothatch ma 300 KM pod maską i wyposażony jest w adaptacyjne zawieszenie M, sportowe kierowanie i inteligentny napęd na wszystkie koła. Rezultatem jest kompaktowa rakieta, która może przyspieszyć od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,9 sekundy. Tutaj jednak nie zdecydowano się na wspomaganie elektryką. Wszystkie silniki w gamie są standardowo wyposażone w zaawansowaną 7-biegową dwusprzęgłową skrzynię biegów Steptronic, zapewniającą płynne i efektywne przenoszenie mocy we wszystkich warunkach jazdy.

Prowadzenie

fot. Łukasz Walkiewicz

Podwozie i zawieszenie nowego BMW serii 1 zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić jak najlepsze wrażenia z jazdy. Opierając się na reputacji BMW w zakresie wyjątkowej obsługi i zaangażowania kierowcy, czwarta generacja Serii 1 wprowadza kilka znaczących ulepszeń, które podnoszą jej dynamiczne możliwości.

U podstaw leży znacznie sztywniejsza struktura nadwozia i zmienione punkty mocowania zawieszenia. Ta zwiększona sztywność zapewnia bardziej stabilną platformę dla pracy zawieszenia, co skutkuje poprawioną precyzją kierowania i stabilnością w zakrętach. Zaawansowana konstrukcja podwozia obejmuje zoptymalizowaną kinematykę, mocowania stabilizatorów o wysokim napięciu i amortyzatory wykorzystujące nową technologię. Trzeba przyznać, że całość doskonale współpracuje, zapewniając responsywne wrażenia z jazdy i zwyczajnie dużo radości. 

Jednym z najbardziej zauważalnych ulepszeń podwozia jest 20% zwiększenie ujemnego kąta pochylenia kół przednich. Ta zmiana nie tylko poprawia stabilność kierunkową, ale także zapewnia dużo lepsze wyczucie kierownicy, pozwalając prowadzącemu pewnie prowadzić samochód przez zakręty. Standardowe wyposażenie obejmuje zaawansowany system ograniczania poślizgu kół i zintegrowany system hamulcowy. Chętni mogą dokupić opcjonalny pakiet M Sport, który obniża zawieszenie o 8 mm, dodaje sportowy układ kierowniczy M, a 19-calowe felgi i hamulce M Sport pozwalają kierowcom w pełni wykorzystać potencjał samochodu.

Wnętrze

fot. Łukasz Walkiewicz

Kabina została całkowicie przeprojektowana, tworzywa są wysokiej jakości, choć w niższych partiach twarde. Niemniej jednak całość daje poczucie, które ma zapewnić klasa premium.  Przestrzeń homologowana na 5 osób wystarczy raczej tylko dla 4. BMW przyjęło przyszłościowe, ekologiczne podejście, standardowo wykonując całe wnętrze bez użycia skóry, czym chce zademonstrować zaangażowanie w zrównoważony rozwój bez kompromisów.

Centralnym punktem wnętrza jest zakrzywiony wyświetlacz BMW, który łączy 10,25-calowy wyświetlacz informacyjny z 10,7-calowym wyświetlaczem kontrolnym. System stworzony został na bazie Android Open Source i jest to 9 wcielenie systemu iDrive BMW. Cyfrowy interfejs umożliwia całkiem intuicyjną obsługę licznych funkcji i cech pojazdu. Liczba fizycznych przycisków i elementów sterujących została niestety znacznie zmniejszona, co według producenta ma się przyczynić do czystej i uporządkowanej estetyki. Wielu dzisiejszych kierowców bardzo chciałoby powrotu fizycznych przycisków, które nadal są prostsze w obsłudze. 

Opcjonalne fotele sportowe pokryte tkaniną Econeer z recyklingu poliestru lub fotele sportowe z materiałem Veganza przypominającym skórę zapewniają dodatkowe wsparcie dla bardziej dynamicznej jazdy i oferują bardzo dobry komfort. Opcjonalnie dostępne są: ogrzewanie, elektryczna regulacja z funkcją pamięci dla kierowcy, podparcie lędźwiowe, a nawet funkcja masażu. Tylne siedzenia można złożyć, aby zwiększyć skromną jak na tę klasę pojemność bagażnika z 380 do 1200 litrów (300 do 1135 litrów dla modeli BMW 120 i BMW 120d).

Technologia

fot. Łukasz Walkiewicz

BMW zainwestowało w rozwiązania technologiczne. Sercem tej małej rewolucji jest najnowsza, dziewiąta wersja systemu iDrive BMW, zawierająca funkcję QuickSelect dla szybkiej i wygodnej obsługi najważniejszych funkcji pojazdu. Zaprojektowano ekran główny z pionowo ułożonymi ikonami funkcji na tym samym poziomie, umożliwiając szybszy i łatwy dostęp do różnych funkcji bez konieczności nawigacji przez podmenu. System jest przystosowany zarówno do obsługi dotykowej, jak i głosowej. Obsługa głosowa jednak nie zawsze jest dokładna.

Integracja smartfonów za pośrednictwem Apple CarPlay i Android Auto dostępna jest w standardzie. Profil BMW ID oraz aplikacja My BMW oferują personalizację doświadczeń użytkownika i pozwalając kierowcom dostosować ustawienia samochodu do swoich preferencji jeszcze przed wejściem do pojazdu. Dla fanów technologii jest też opcjonalna funkcja BMW Digital Key Plus wykorzystująca ultra-szerokopasmową technologię bezprzewodową, aby przekształcić smartfona lub Apple Watch w kluczyk do samochodu.

Ceny

fot. Łukasz Walkiewicz

Nowe BMW serii 1 startuje w polskim cenniku od 127 000 zł za benzynową odmianę 116, która ma trzycylindrowy motor o mocy 122 KM. Polecamy jednak zainteresowanie się odmianą o oczko wyżej, czyli 120 za 149 000 zł. BMW wciąż docenia fanów diesla, dlatego w ofercie jest również odmiana 118d (150 KM, od 155 000 zł) oraz 120d (163 KM, instalacja miękkiej hybrydy, od 165 000 zł). 

Werdykt

fot. Łukasz Walkiewicz

Czwarta generacja BMW Serii 1 ma budzący zainteresowanie drapieżny wygląd z nowymi kolorami nadwozia, a silniki wyposażone w instalację miękkiej hybrydy będą zapewne cieszyły się dużą popularnością na rynku. Naszym zdaniem to świetny samochód dla każdego, kto lubi prowadzić. Nowa “jedynka” potrafi dać sporo radości z jazdy nawet w 170-konnej odmianie 120, zachowując jednocześnie sporo komfortu. Jest to między innymi zasługa ważnych zmian w zawieszeniu tego samochodu.

Wnętrze jest przyjemne, dobrze zmontowane i proste w obsłudze. Pozycja za kierownicą wygodna, a otulające fotele dają poczucie jazdy samochodem ze sportowymi genami. To dobry samochód dla kogoś, kto nie potrzebuje dużego auta, tylną kanapę wykorzystuje sporadycznie, nie zależy mu na pojemnym bagażniku, a jednocześnie oczekuje jakości i marki premium.

Total
0
Shares