Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Dynamiczna akcja policji – złodzieje aut złapani

Złodzieje aut zostali zatrzymani w punkcie poboru opłat na autostradzie A2. Odzyskano skradziony pojazd, a zatrzymani będą mieli dużo czasu na przemyślenia.
złodzieje
Jeden ze złodziei aut zatrzymany przez policjantów (fot. Policja)

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową zatrzymali podczas dynamicznej akcji przeprowadzonej przy punkcie poboru opłat na autostradzie A2 dwóch mężczyzn. Wsparcia policjantom z “samochodówki” udzielił Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji oraz funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu. Złodzieje aut dali się złapać w “gorącym” wozie – skradzioną w Niemczech Mazdą MX-5 wracali do kraju.

Policja zlikwidowała złodziejskie dziuple, paserzy ujęci

Policja już od dłuższego czasu prowadziła śledztwo w sprawie powtarzających się wg tego samego schematu kradzieży samochodów. Złodzieje aut wybierali najczęściej auta marek japońskich: Mazdy i Nissana. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyźni w wieku 32 i 43 lat mieli działać zarówno na terenie podległym Komendzie Stołecznej Policji, jak również całej Polski oraz Niemiec. Według ich wiedzy, 43-latek był odpowiedzialny bezpośrednio za kradzieże z włamaniem pojazdów, natomiast 32-latek odpowiadał za przeprowadzenie skradzionych samochodów do tzw. „dziupli” paserskiej na terenie Polski.

złodzieje aut
Toyota Avensis, w której złodzieje mieli swoje narzędzia pracy (fot. Policja)

To co wyróżniało złapanych złodziei to wyjątkowa ich sprawność, zwłaszcza podczas przestępstw popełnianych na terenie Niemiec. Potrafili oni w ciągu jednej doby ukraść kilka samochodów, wytypować kolejne do kradzieży, a następnie skradzione egzemplarze odstawić w miejsce, gdzie auta miały czekać na kolejny przyjazd złodziei do Niemiec. Wówczas skradzione wcześniej auta były przewożone do naszego kraju.

Kilka dni temu działający przy sprawie policjanci ustalili, że obaj mężczyźni na przełomie lipca i sierpnia na terenie Niemiec skradli Mazdę MX-5 oraz 3 Nissany X-trail, które po przekroczeniu granicy polsko-niemieckiej na przejściach granicznych w Gubinie, Zgorzelcu Jędrzychowicach i Słubicach, autostradą A2 przeprowadzili do Polski i przekazali, na tę chwilę nieustalonemu, paserowi. Do sprowadzenia na teren Polski pozostała Mazda. Po nią podejrzewani udali się w ubiegłą niedzielę. Nie spodziewali się, że są na celowniku policjantów, którzy towarzyszyli im aż do granicy polsko-niemieckiej i tam prowadzili obserwację. Inni policjanci nadzorowali ewentualne trasy powrotu podejrzewanych.

Skradziona i odzyskana przez policjantów Mazda MX-5 (fot. Policja)

Podczas akcji zatrzymania jeden z mężczyzn próbował uciekać, drugi zaryglował się w aucie. Obu złapano i przewieziono do aresztu. Prokuratura w Poznaniu postawiła już zatrzymanym zarzuty kradzieży z włamaniem. Sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu złodziei na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Kary się raczej nie wyprą, w jednym z prowadzonych przez nich aut znaleziono dodatkowe dowody procederu, jakim się trudnili. Były to m.in. łamaki do zamków samochodowych, czy poduszki pneumatyczne do rozpierania drzwi.

Odzyskano skradzione pojazdy i części o wartości 600 tys. zł

Total
0
Shares