Drugi sezon Extreme E w pełni, a wraz z nim nowe informacje ze świata “Elektrycznej Odysei”. Mistrzostwa rozwijają się na tle swojej misji całkowicie zeroemisyjnych wyścigów.
Extreme E to nowa seria wyścigowa, oparta na rywalizacji elektrycznymi, wyczynowymi SUVami. Zawody mają na celu wypromowanie elektromobilności, poprzez trasy przebiegające wzdłuż najbardziej ekstremalnych miejsc na świecie, szczególnie zagrożonych katastrofą klimatyczną. Zapraszamy do najnowszych aktualizacji wprost z “pola bitwy” zeroemisyjnych terenówek.
Extreme E i misja zeroemisyjności. Nowa współpraca z ALLCOT
Zerowy poziom emisji dwutlenku węgla podczas samych wyścigów udało się osiągnąć już pod koniec poprzedniego sezonu. Aby zminimalizować wydzielanie gazów cieplarnianych z innych źródeł, organizatorzy zawodów zawarli współpracę z firmą ALLCOT.
“Extreme E osiągnął swój cel, jakim jest zerowy ślad węglowy, minimalizując swój wpływ tam, gdzie to możliwe, mierząc nasz ogólny ślad węglowy i kompensując to, czego nie można było uniknąć do końca pierwszego sezonu z pomocą ALLCOT. Realizując skuteczne projekty, które umożliwiają lokalnym społecznościom ograniczanie emisji i wdrażanie zrównoważonych rozwiązań, robimy różnicę – a to dopiero początek tego, co możemy osiągnąć” – powiedział Ali Russell, dyrektor ds. marketingu w Extreme E.
“Nowe porozumienie pomiędzy ALLCOT i Extreme E jest napędzane wyższymi ambicjami i przywództwem. Cieszymy się, że możemy towarzyszyć Extreme E w tej podróży i jesteśmy zdeterminowani, aby wspólnie stworzyć nowy paradygmat w kierunku Agendy 2030 i wyścigu do zeroemisyjności” – dodał Alexis L. Leroy, założyciel i dyrektor generalny ALLCOT.
Partnerstwo korporacji ma pozwolić na rozwój dodatkowych źródeł zasilania pojazdów biorących udział w zawodach, między innymi za pomocą ogniw wodorowych, czy energii uzyskanej z wiatru oraz słońca.
Wywiad z Sarą Price: o nadchodzącym Island X Prix
Extreme E spotkało się z amerykańską zawodniczką Sarą Price, by porozmawiać o wyścigach, planach, czy aktywnościach pomiędzy zawodami. Omówili także podróż do Amazonii. Źródło wywiadu: Extreme E
Po kampanii w 2021 r. nękanej pechem, No. 99 GMC HUMMER EV Chip Ganassi Racing zapewnił pewny początek sezonu 2, zajmując czwarte miejsce w NEOM w Arabii Saudyjskiej.
Spotkaliśmy się z Sarą Price przed nadchodzącymi rundami na Sardynii. Pytamy też o zajęcia w czasie przerwy między zawodami.
Extreme E: Przerwa od wydarzenia otwierającego w NEOM zapewni mnóstwo czasu na refleksję. Jak czułeś się po pierwszej rundzie sezonu?
Sara Price, nr 99 GMC HUMMER EV Chip Ganassi Racing: „Pierwsza runda sezonu była konsekwentnym sposobem na rozpoczęcie kampanii, zarówno dla mnie, jak i Kyle’a (LeDuc) oraz całego zespołu. Zdecydowanie czujemy, że jesteśmy w dobrej pozycji na kolejną imprezę na Sardynii”.
XE: Od pierwszej rundy sezonu mamy długą przerwę. Co robiłaś podczas przerwy?
SP: „Zdecydowanie byłam skoncentrowana i zajęta przez całą przerwę. Zintensyfikowałam również mój program treningowy, aby być jak najbardziej gotowa na następną rundę. Naprawdę nie mogę się doczekać powrotu za kierownicę!”
XE: Co myślisz o programie dziedzictwa kulturowego w Brazylii i o wizycie w Amazonii?
SP: „Wyjazd do Amazonii był doświadczeniem zmieniającym życie. Nie jestem pewna, czy to jest sprawiedliwe. Widzieć, co dzieje się w lesie deszczowym i co możemy zrobić, aby to zmienić, a także działania rolników, których Extreme E wspiera, aby coś zmienić, było niesamowite.”
XE: Co było twoim głównym wnioskiem z podróży do Amazonii?
SP: „Kiedy odwiedzamy projekty wspierane przez Extreme E, wychodzimy z bańki wyścigowej i uczymy się o rzeczach, których prawdopodobnie nigdy byśmy się nie nauczyli – i kocham to! Lubię się o tym uczyć i wiele z tego czerpię.”
„Mimo że wizyta w Amazonii trwała tylko kilka dni, dała mi wspomnienia na całe życie. To było niesamowite widzieć różne kultury i inny sposób życia, co sprawia, że w rezultacie jestem lepszym człowiekiem.”
XE: Wróćmy do wyścigów – startowałaś na Sardynii w zeszłym roku, ale jak to się zmieni czas wokół?
SP: “Chociaż inna pora roku, zakładam, że pod względem stanu będzie to bardzo równoważne z zeszłorocznymi. Format i trasa będą dla nas nowe, ale podobał mi się teren Sardynii. Przypomina mi dom.”
XE: I wreszcie, jaki jest nadrzędny cel nadchodzących wyścigów na Sardynii?
SP: “Konsekwencja z pewnością będzie kluczowa. Musimy pokazać naszą ciężką pracę i robić to, co robimy i kochamy!”
Kalendarz wyścigów. Gdzie oglądać?
Najbliższe wyścigi Extreme E mają odbyć się w 6-7 i 9-10 lipca, 24-25 września, a finał ma przypaść na 26-27 listopada. Pierwsze zawody otwierające sezon odbyły się w lutym. Powrót za kierownicę nastąpi więc po niespełna połowie roku.
Wyścigów nie można zobaczyć na żywo, aby zmniejszyć szkodliwy wpływ na środowisko. Extreme-E udostępnia relacje na żywo na swojej stronie internetowej.