Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Jakie nowe auto kupić? 3 nowe oferty tygodnia (2.12)

Chcesz kupić nowe auto? Jak co tydzień pomagamy wam w wyborze wyszukując wśród polskich dealerów atrakcyjnie wycenione egzemplarze. Tańsze od kwot katalogowych.
Kupno nowego auta? Do tego taniej niż w katalogu? To wciąż możliwe (fot. Shutterstock)

Z każdym tygodniem znalezienie nowych aut, które nie dość, że w ogóle można kupić szybko, to jeszcze ze zniżką okazuje się coraz trudniejsze. Mimo to i tym razem mamy dla Was trzy cotygodniowe propozycje.

Inflacja, półprzewodniki (brak dostaw), materiały takie jak aluminium czy magnez (kłopoty z dostawami), do tego pandemia. Biorąc to wszystko pod uwagę najłatwiej byłoby się poddać, zamówić auto w katalogu i już po 15 miesiącach cieszyć się odbiorem nowego pojazdu kupionego w cenie taką, jaką od początku ustalił producent. Nie warto się poddawać, oferty tańsze od katalogowych wciąż istnieją w polskich salonach.

Opel Corsa Edition MT5 1.2 – taniej o 5190 zł

Opel Corsa Edition 1.2 (fot. materiały dealera Wawrosz z Bielska Białej)

Jeden z salonów niemieckiej marki oferuje popularnego miejskiego hatchbacka w bazowej wersji silnikowej (trzycylindrowy benzyniak 1.2 o mocy 75 KM z pięciobiegową manualną przekładnią). To nowe auto – jest z rocznika 2021. Corsa w tym wydaniu nie da wam sportowych doznań, ale jako auto typowo miejskie spełnia swoje zadanie. Oferowany egzemplarz ma czerwony metaliczny lakier. Katalogowa cena tego konkretnie egzemplarza to 66 690 zł, ale dealer oferuje ten samochód za cenę 61 500 zł.

Auto standardowo wyposażone jest m.in. w manualną klimatyzację, zamek centralny, system multimedialny z sześcioma głośnikami i bluetooth, czy tempomat. Elementami opcjonalnego wyposażenia, jakie trafiły do opisywanego auta są: pakiet “Parking” (czujniki parkowania z tyłu pojazdu oraz panoramiczna kamera cofania z polem widzenia 180 stopni), bagażnik jest ponadto przygotowany na koło zapasowe.

Zobacz nasz test Opla Corsa 1.2 Turbo z manualem

Renault Clio Zen z fabrycznym LPG – 2000 zł taniej

Testowaliśmy Renault Clio E-Tech, ten wariant okazał się bardzo oszczędnym autem (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

W ofercie nie jednego, ale kilku salonów dealerskich francuskiej marki znajdziemy najnowsze Renault Clio w wersji bazowej Zen z napędem TCe 100 LPG, czyli silnikiem benzynowym o mocy 100 KM z zainstalowaną fabrycznie (nie zmniejsza gwarancji producenta) instalacją LPG. Moc przenoszona jest tu na przednią oś za pośrednictwem manualnej, sześciobiegowej przekładni, a to z kolei oznacza, że auto nie zmęczy za bardzo również w dłuższej trasie (dzięki obecności szóstego biegu). Katalogowo taki wariant auta startuje w cenniku marki od 67 400 zł, ale w tym przypadku macie szansę zgarnąć egzemplarz o 2000 zł mniej.

Ponieważ to bazowa wersja wyposażeniowa Clio, nie ma co oczekiwać niebywałych luksusów, ale mamy 16-calowe obręcze, manualną klimatyzację, system multimedialny Easy Link z ekranem o przekątnej 7″, system utrzymywania pasa ruchu i kontroli bezpiecznej odległości, system rozpoznawania znaków drogowych, czujnik zmierzchu, dzienne LED-y, czy aktywny system wspomagania nagłego hamowania rozpoznający pieszych i rowerzystów. Nowe auto do miasta? Clio spisze się w tej roli.

Renault Clio jako wóz na wakacje? Sprawdziliśmy to

Seat Leon Sportstourer (kombi) Xcellence – taniej o 5889 zł

Nowe auto - Seat Leon Sportstourer
Testowany przez nas Seat Leon Sportstourer Xcellence (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Nasza ostatnia propozycja to praktyczny, kompaktowy kombiak. Auto w bogatej wersji wyposażeniowej Xcellence z silnikiem 1.5 TSI o mocy 130 KM, łączonym z manualną, sześciobiegową przekładnią. Dodatkowo egzemplarz w kolorze białym (który sam w sobie wymaga dopłaty) jest jeszcze wyposażony w opcje, które po skonfigurowaniu takiego pojazdu w katalogu producenta oznaczałyby kwotę 115 789 zł.

Tymczasem nowe auto gotowe do odbioru w jednym z salonów marki jest do wzięcia za sumę 109 900 zł. Oznacza to cenę niższą o 5889 zł. Auto wyposażono m.in. w asystenta świateł drogowych, adaptacyjny tempomat, asystenta parkowania z czujnikami z przodu i z tyłu pojazdu, podgrzewane fotele przednie i podgrzewaną kierownicę, kamerę cofania, ambientowe oświetlenie LED we wnętrzu z możliwością wyboru koloru czy nawigację z 10-calowym ekranem w konsoli centralnej i siedmiogłośnikowy system audio z bluetooth.

Zobacz nasz test Seata Leona w nadwoziu kombi

Total
0
Shares