Niedawno pisaliśmy, ze szwajcarskie lobby złożyło ofertę kupna marki Lamborghini, ale grupa VW odmówiła sprzedaży włoskiego producenta supersamochodów za 9,2 miliarda dolarów. Ale Quantum się nie poddaje – firma chce zwiększyć pierwotną ofertę nawet o 2,4 miliarda dolarów. A może to wszystko to po prostu PR’owy spisek, stworzony tylko po to, żeby media grzmiały na temat wartości marki Lamborghini?
Negocjacje z Lamborghini trwają, kwoty nie mieszczą się w głowie
Jak podaje Automotive News, szwajcarska firma inwestycyjna podniosła ofertę o najpierw o 1,2 miliarda dolarów, ale teraz ogłasza nową propozycję o 2,4 miliarda dolarów większą od pierwotnej. Dodatkowe pieniądze miałyby być przeznaczone na pokrycie inwestycji i zagwarantowanie miejsc pracy.
Co mówią obie strony? „Lamborghini nie jest na sprzedaż”
„Oczywiście nasza oferta jest nadal aktualna. W końcu dokładnie rozważyliśmy i przemyśleliśmy naszą decyzję dotyczącą Lamborghini, dołączonej oferty oraz koncepcji” – powiedział Automotive News Rea Stark, przedstawiciel Quantum. Grupa VW była dość zasadnicza, odrzucając pierwotną ofertę. „Lamborghini nie jest na sprzedaż” – powiedział rzecznik. Nie wiemy jeszcze, czy chęci ze strony Quantum do podniesienia oferty o ponad 25 procent wystarczą, aby niemiecki producent sprzedał włoską markę.
Pieniądze to nie wszystko
Quantum chyba wybrało kiepski moment na próbę zakupu Lamborghini, ponieważ włoski producent samochodów właśnie przedstawił swój plan dotyczący elektryfikacji swojego portfolio. Do 2025 roku wszystkie modele marki będą wyposażone w hybrydowe układy napędowe, a w drugiej połowie dekady pojawi się również w pełni elektryczne Lambo. Firma zainwestuje w ten plan ponad 1,5 miliarda euro w ciągu najbliższych czterech lat. Pieniądze sfinansują nie tylko niezbędą technologię do elektryfikacji, ale również rozwój włókien węglowych, co jest konieczne do obniżenia masy własnej bolidów z Sant’Agata Bolognese.
Co jest na stole?
Oferta Quantum Group obejmowała markę Lamborghini, zakład w Sant’Agata oraz działalność związaną ze sportami motorowymi. Firma inwestycyjna domagała się również pięcioletniej umowy z dostawcami i utworzenia centrum rozwoju akumulatorów wraz z Audi. Quantum gwarantuje również utrzymanie obecnej siły roboczej przez pięć lat.