Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Łapówka dla policjantów? To się nie opłaca!

Łapówka dla policjantów, którzy zatrzymali nas do kontroli po tym jak popełniliśmy wykroczenie to bardzo, bardzo zły pomysł.
Pomiar prędkości
Już tylko podpis prezydenta dzieli nas od droższych mandatów i większej liczby punktów karnych (fot. policja)

O tym, że łapówka dla policjantów nie jest dobrym pomysłem, przekonał się 65-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego, który został zatrzymany przez policjantów z bielskiej grupy SPEED. Zamiast przyjąć mandat, kierowca próbował nakłonić stróżów prawa do odstąpienia od czynności służbowych. W rezultacie zajął się nim prokurator, a jemu samemu grozi już nie tylko mandat, ale kara nawet 10 lat więzienia.

Uwagę policjantów zwrócić nieprawidłowo jadący samochód osobowy marki Opel, który nie dość, że jechał niezgodnie z przepisami lewym pasem ulicy, to jeszcze na dodatek jego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 20 km/h w terenie zabudowanym.

Dalsza procedura wydawała się rutynowa. Policjanci zatrzymali prowadzącego, wysłuchali wyjaśnień kierowcy, po czym poinformowali go, że za popełnione wykroczenia zostanie na niego nałożony mandat i punkty karne, pouczyli także kierowcę, że może odmówić jego przyjęcia.

Od grudnia znacznie wyższe kary i mandaty!

Wtedy 65-latek zaczął zachowywać się dziwnie. Zamiast odpowiedzieć na pytanie, czy przyjmuje mandat, czy też nie (wtedy sprawa z automatu idzie do sądu, co najczęściej skutkuje po prostu wyższą karą finansową, a w rzadkich przypadkach, gdy kierowca ma faktycznie argumenty na swoją obronę, uniewinnieniem kierowcy), próbował nakłonić funkcjonariuszy do odstąpienia od wypisania mandatu. Jednoznacznie sugerował, że może dać im łapówkę. Pomimo stanowczej postawy policjantów po chwili wepchnął 100-złotowy banknot do notatnika służbowego jednego z nich, gdy policjant spisywał dane z prawa jazdy. Ta łapówka dla policjantów była ruchem “o jeden most za daleko”.

Kontrola policyjna, popełniłeś wykroczenie? Nie próbuj łapówki! (fot. 0simon0 / Shutterstock)

W tym momencie policjanci poinformowali mężczyznę, że usiłując ich przekupić, popełnił przestępstwo. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie usłyszał zarzut usiłowania przekupienia funkcjonariusza publicznego, za co grozi kara nawet 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator.

W rezultacie zamiast 200 zł mandatu (taka jest stawka wg aktualnego taryfikatora za przekroczenie prędkości o 20-30 km/h) 65-latek będzie mieć sprawę karną, która nie dość że zagrożona znacznie wyższą karą będzie oznaczać też znacznie wyższe koszty.

Ciekawe jak będzie od grudnia 2021, kiedy to w życie wejdzie drastycznie zaostrzony, nowy taryfikator mandatów, o którym pisaliśmy i porównywaliśmy z aktualnym. Obawiamy się, że liczba kierowców, którzy zamiast zapłacić mandat, będą próbować “wykupić” się łapówką – znacznie wyższą od proponowanej przez wspomnianego 65-latka – będzie znacznie wyższa.

Poza wszelką dyskusją jest fakt, że najbardziej “opłacalna” dla kierowców, jest jazda po prostu zgodnie z przepisami. To naprawdę możliwe. Łapówka dla policjantów to najgorszy pomysł.

Total
0
Shares