Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Najbardziej awaryjne auta wg ADAC rok 2023

Najbardziej awaryjne auta – które to? Jednoznaczna odpowiedź jest trudna, ale wiadomo, do których modeli najczęściej wzywano pomoc drogową.

Każde auto jest fajne, zwłaszcza to świeżo kupione. Lubimy delektować się poczuciem posiadania nowego samochodu, nawet jeśli mowa o dopiero co nabytej “używce”. Jest pięknie, dopóki nic nie odmawia posłuszeństwa, silnik pracuje, a koła nawijają kolejne kilometry… Wszystko do momentu pierwszej poważniejszej awarii. Słowa jakie wówczas padają z ust kierowców nie nadają się do publicznego przytoczenia. Trzeba wezwać lawetę, stracić czas i ponieść często spore koszty. Które auta wg ADAC najczęściej zapewniały tego typu atrakcje na niemieckich drogach? Poniżej odpowiedź.

ADAC
ADAC to potężna organizacja, dysponuje olbrzymią bazą danych, również tych dotyczących awaryjności aut (fot. ADAC / Martin Hangen)

ADAC cyklicznie publikuje dane dotyczące awaryjności aut. Dane te dotyczą głównie rynku niemieckiego, bo i ADAC to potężna, niemiecka organizacja. Allgemeiner Deutscher Automobil-Club to jeden z największych automobilklubów świata (drugi po amerykańskim AAA) zrzeszający niemal 20 mln członków. Raport, którego część wyników przedstawiamy, powstał w oparciu o dane dotyczące ponad 4 mln awarii. Awarii, które obsługiwały podmioty (serwisy, pomoce drogowe) zrzeszone w ADAC. Przy jakich autach niemieccy kierowcy naklęli się najbardziej?

Pamiętajmy, że raport, choć niesie pewną wartość poznawczą w kontekście używanych aut, nie daje pełnej odpowiedzi na pytanie, które samochody są najbardziej awaryjne. Metodologia ADAC pozostawia pewne kwestie losowości (link do raportu w jęz. niemieckim). Wiele też zależy od samych kierowców. Auto może mieć legendarną wytrzymałość, ale jeżeli jest obsługiwane przez niedbałą osobę mieszającą ad blue z olejem napędowym, to żaden produkt nie przetrwa takiego użytkownika. Jakie modele są uznawane za szczególnie złe? Poniżej wskazujemy jakie modele wg ADAC okazywały się samochodami, do których ich właściciele najczęściej wzywali pomoc drogową. Pamiętajmy, że wiele wezwań dotyczyło nie tyle wadliwości samego pojazdu, co zaniedbań ich właścicieli. Zatem poniższe dane pokazują też w pewnym sensie to, którzy właściciele jakich modeli najmniej dbają o własne auta.

Najbardziej awaryjne auta w segmencie małych aut miejskich

  • Smart Forfour z lat 2015 – 2018
  • Smart Fortwo z lat 2016 – 2017
  • Fiat 500 z rocznika 2015
  • Fiat Panda z rocznika 2016
2015 Smart Forfour Edition1 1.0 Front.jpg
Smart Forfour, rocznik 2015 (fot. Vauxford / Wikimedia)

Wśród najmniejszych samochodów niechlubnym liderem najczęściej psujących się aut jest model Smart Forfour z lat 2015 – 2018. Kiepsko wypadł również mniejszy brat tego modelu, czyli Smart Fortwo z tych samych lat produkcji. Oprócz tego w statystykach słabo wypadły dwa modele Fiata: Fiat 500 i Fiat Panda. Dziwi nas obecność tego ostatniego modelu, bo to proste i tanie w serwisowaniu auto, widać dla wielu niemieckich kierowców nie dość tanie i przyoszczędzili… do wezwania lawety.

Najbardziej awaryjne auta w segmencie subkompaktów

  • Renault Clio z lat 2014 – 2015
  • Hyundai i20 z rocznika 2014
  • Opel Meriva z rocznika 2016 – 2017
  • Hyundai ix20 z rocznika 2014
Renault Clio IV
Renault Clio IV to auto popularne, ale też chyba nieco zaniedbane przez wielu użytkowników. (fot. materiały prasowe)

Według danych z końca czerwca 2023 najwyższy odsetek awarii odnotowano w przypadku dwóch roczników popularnego, francuskiego mieszczucha.

Najbardziej awaryjne auta w segmencie kompaktowym

W tym segmencie sporo jest ocen wskazujących na wysoką awaryjność:

  • Peugeot 308, roczniki: 2013 – 2014
  • Ford Focus rocznik 2015
  • Renault Kangoo roczniki 2017-2018
  • Ford Kuga rocznik 2020
  • Renault Megane rocznik 2016
  • Renault Scenic roczniki 2017 – 2018
  • Toyota C-HR roczniki 2017 – 2020
  • Mercedes Citan rocznik 2019
  • Fiat Tipo rocznik 2016
Toyota C-HR GR Sport (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)
Toyota C-HR synonimem niezawodności? Cóż, z danych ADAC można wysnuć inny wniosek, ale może to właściciele po prostu zapomnieli, że o auta trzeba dbać (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

W segmencie kompaktów trochę się uzbierało złych ocen i awaryjnych aut. Eksperci ADAC zwracają uwagę na szczególnie słabe wyniki modeli Kia Ceed z 2012 roku (czyli końcówka pierwszej generacji). Kiepsko wypadł również Ford C-Max z 2012 roku. O ile jednak w wielu autach (vide modele Toyoty) przyczyną awarii był akumulator, to koreański kompakt (Ceed) uzyskał wysoki wskaźnik awaryjności, ale ekspertom ADAC trudno jednoznacznie wskazać główną przyczynę – auto psuło się często i z różnych przyczyn.

Najbardziej awaryjne auta klasy średniej

  • Toyota RAV4 roczniki 2019-2020
  • Ford S-Max roczniki 2016 – 2018
  • Opel Insignia z lat 2015 – 2018
  • Seat Alhambra z roczników 2013, 2015-2016
  • VW Sharan z lat 2013 i 2015
Opel Insignia I – aż cztery roczniki tego auta “świecą” w statystykach ADAC na czerwono (fot. materiały prasowe)

W tej klasie zaskakująco awaryjne okazują się duże, rodzinne pojazdy. W przypadku Forda S-Max problemy drugiej generacji, produkowanej od 2015 roku (roczniki 2016-2018). Kłopoty sprawia nie tylko akumulator (najczęstsza przyczyna awarii do których wzywane są pomoce drogowe zrzeszone w ADAC), ale również alternator, filtr cząstek stałych, czy pompa paliwa. W przypadku koncernowych “bliźniaków” z Grupy VW AG, czyli Alhambry i Sharana daje się zauważyć fakt, że problemy dotyczą konkretnych i podobnych roczników w obu autach. Psuje się również układ recyrkulacji spalin. Również właściciele Opla Insigni I generacji częściej od innych wzywali pomoc drogową.

Najbardziej awaryjne auta klasy wyższej-średniej

  • Opel Zafira C (rocznik 2015; wyjaśnienie: ADAC klasyfikuje ten model w segmencie klasy wyższej-średniej)
Ople Zafira III w aktualnych danych ADAC wypadł najsłabiej w topowym segmencie (nas dziwi, że ten model jest przez ADAC plasowany w tej samej grupie co auta klasy premium; fot. materiały prasowe)

Auta tej klasy nie powinny się psuć w ogóle. Aż tak dobrze nie jest. Jednak w stosunku do notowań z roku 2022 sytuacja uległa znaczącej poprawie. W tym segmencie na dobrą sprawę żaden z modeli marek premium nie uzyskał negatywnej oceny. Dziwi fakt, że w tym segmencie ADAC umieszcza nie tylko modele BMW, Mercedesa, czy Audi, ale również wymienionego Opla, który wypadł najsłabiej i jako jedyny model w tym segmencie za rocznik 2015 uzyskał czerwoną (najniższą) notę.

Chcecie więcej o używanych autach? Zajrzyjcie do naszych materiałów w tej kategorii tematycznej, na pewno znajdziecie coś, co Was zainteresuje. Szerokości i jak najmniej awarii na drodze!

Total
0
Shares