Pod koniec trzeciego kwartału Porsche odnotowało wzrost dostaw. Ogólnie rzecz biorąc, producent samochodów sportowych dostarczył 221 512 pojazdów w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, co stanowi 2 procentowy wzrost w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Tak, wiemy jak to brzmi. 221 512 egzemplarzy niemieckiej marki tylko w tym roku. Kryzys? Jaki kryzys?
Oczywiście liczba ujawniona przez niemiecką markę z Zuffenhausen dotyczy globalnej sprzedaży, ale i tak liczba ta pozostaje imponująca, o rzędy wielkości wyprzedza innych tuzów znanych z produkcji sportowych aut. Co ciekawe, największy wzrost Porsche odnotowało w Europie i na rodzimym rynku niemieckim. W samej Europie w opisywanym okresie (dziewięć pierwszych miesięcy 2022 roku) Porsche dostarczyło 42 204 samochody, z czego w samych tylko Niemczech 20 850 klientów odebrało swoje pojazdy.
Największym jednolitym rynkiem na całym świecie dla marki pozostają Chiny. Od stycznia do września 2022 roku na tamtejszy rynek trafiło 68 766 egzemplarzy sportowych modeli z Zuffenhausen. Jaki model był najpopularniejszy? Odpowiedź jest zrozumiała, gdy zdamy sobie sprawę jaka forma nadwozia jest obecnie najpopularniejsza: oczywiście SUV-y. Zatem liderem sprzedaży w gamie cały czas pozostaje model Cayenne (66 769 egzemplarzy sprzedanych), na drugim miejscu – co również nie jest zaskoczeniem – uplasował się Macan (59 604 sprzedanych pojazdów). O 9 proc. rok do roku wzrosła popularność modelu 911 (30 611 dostarczonych egzemplarzy na całym świecie).
Spadła natomiast sprzedaż w pełni elektrycznego Porsche Taycana (o 12%; do 25 073 egzemplarzy). Producent uważa jednak, że to nie spadek zainteresowania, a problemy z łańcuchem dostaw i dostępnością niezbędnych podzespołów zadecydowały o słabszym wyniku tego modelu.