Marka Rodin ogłosiła premierę nadchodzącego hipersamochodu FZero. Model ma wyjątkową stylistykę rodem z Gotham City, czyli rodzimego miasta Batmana. Wygląd nie będzie jedyną rzeczą, którą samochód zwróci na siebie uwagę.
Drugą będzie oczywiście napęd. Pod maską FZero znajdzie się czterolitrowy silnik V10, który może poszczycić się gigantyczną mocą 1160 KM. Motor wspomaga jednostka elektryczna o mocy 174 KM i podwójne doładowanie. Co więcej, Rodin chwali się, jakoby właśnie to monstrum miało być najlżejszym silnikiem V10 kiedykolwiek skonstruowanym. Dopełnieniem jest zakres obrotów – motor będzie mógł się kręcić aż do 10 tysięcy obrotów na minutę. Moc zostanie przeniesiona w całości na tylną oś i przy masie własnej samochodu (niecałe 700 kilogramów!) z pewnością będzie bardzo porywająca.
Niska masa, poza przyspieszeniem, ma zapewnić maksymalną responsywność samochodu na zakrętach czy podczas hamowania. Oczywiście, poza dużymi hamulcami, Rodina będzie można spowolnić także… Rekuperacją układu hybrydowego.
Czy czeka nas najszybszy samochód na świecie? Tego się dowiemy niebawem.