Nadszedł smutny dzień dla fanów królowej motorsportu. Sebastian Vettel, czterokrotny mistrz świata F1, zapowiedział koniec swojej kariery w wyścigach. Ostateczną datą jest zamknięcie sezonu 2022. Osobiście nagrany przez kierowcę film informacyjny jest dostępny na jego nowo założonym koncie na Instagramie. Wiadomość może być dosyć poważnym zwrotem akcji dla wielu kierowców, bowiem mogą oni aspirować na wolne miejsce w zespole Astona Martina w przyszłym roku.
„Decyzja o przejściu na emeryturę była dla mnie trudna do podjęcia i spędziłem dużo czasu myśląc o niej” – powiedział Vettel w oświadczeniu wydanym przez Aston Martin. „Pod koniec roku chcę poświęcić trochę więcej czasu na zastanowienie się nad tym, na czym będę się dalej koncentrować; jest dla mnie bardzo jasne, że będąc ojcem, chcę spędzać więcej czasu z moją rodziną” – dodał kierowca.
Swój debiut w F1 Sebastian Vettel miał podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych w 2007 roku. Wystąpił wtedy jednorazowo dla zespołu BMW. Był też najmłodszym zwycięzcą F1 w historii, kiedy stanął na szczycie podium w 2008 roku. W kolejnym sezonie dołączył do Red Bulla, z którym cieszył się tytułem mistrza świata rok w rok od 2010 do 2013. W 2015 dołączył do Ferrari, a kolejny raz o tytuł zawalczył w 2017 i 2018. Przegrał wtedy z Lewisem Hamiltonem w Mercedesie. W 2020 opuścił zespół z Maranello by dołączyć do Astona Martina. To właśnie z brytyjską ekipą kierowca pożegna swoją karierę w Formule 1.
„Chcę podziękować Sebastianowi z całego serca za wspaniałą pracę, jaką wykonał dla Aston Martina przez ostatnie półtora roku” – powiedział Lawrence Stroll, prezes wykonawczy Aston Martin i właściciel zespołu F1. „Daliśmy mu jasno do zrozumienia, że chcemy, aby kontynuował z nami w przyszłym roku, ale w końcu zrobił to, co uważa za słuszne dla siebie i swojej rodziny, i oczywiście to szanujemy. Poprowadził kilka fantastycznych wyścigów dla nas, a jego doświadczenie i wiedza przekazywana za kulisami naszym inżynierom była niezwykle cenna” – dodał Stroll. „Jest jednym z najlepszych w historii Formuły 1 i to był zaszczyt móc z nim pracować. Będzie dla nas ścigał się aż do Grand Prix Abu Zabi w 2022 roku włącznie. Zrobimy mu fantastyczne pożegnanie.“