Na początku stycznia w Niemczech pewna Tesla Model S osiągnęła imponujące półtora miliona kilometrów przebiegu. Nie jest to pierwsze dokonanie właściciela. Wcześniej posiadał on już Teslę Roadster, którą przejechał aż 635 tysięcy kilometrów. Prawdopodobnie są to najwyższe przebiegi, jakie te modele zrobiły na świecie.
Tesla: bateria i silnik kontra kosmiczny przebieg
Nietrudno się domyślić, że przebiegu nie udało się osiągnąć na oryginalnej baterii. Została ona wymieniona na gwarancji po przejechaniu 290 tysięcy kilometrów. Nie wiadomo nic na temat dalszych zmian. Chociaż jest to mało prawdopodobne, to nie możemy wykluczyć, że jest to pierwsza w historii bateria z milionem kilometrów na koncie.
Ciekawy jest natomiast przebieg silnika elektrycznego. Jest to model P85, czyli pierwsza wersja Performance. Napędza ją jeden motor, znajdujący się na tylnej osi. W ciągu 690 tysięcy kilometrów, jednostki zostały zmienione 3 razy. Czwarta dojechała do miliona i właściciel nie podał informacji o jej zastąpieniu. Możliwe jest zatem, że ostatni silnik przejechał około 800 tysięcy kilometrów bez wymiany. Wynik jest na prawdę imponujący i może dorównywać niejednemu współczesnemu silnikowi spalinowemu.
Kierowcą opisywanej Tesli Model S jest Hansjörg von Gemmingen-Hornberg. Samochód był używany głównie jako taksówka. Przebiegi są osiągane w cyklach mieszanych, a właściciel ma ją od 2015 roku. Dane pochodzą z Twittera posiadacza.