Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Test. Audi Q2 35 TFSI. Kompaktowy SUV premium za 230 000 zł

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Audi Q2 35 TFSI wyjściowo kosztuje 140 tys. zł, ale testowany egzemplarz to wydatek prawie 230 tys. zł. Audi to marka premium i nie powinno nikogo dziwić, że najmniejszy SUV z Ingolstadt jest dość kosztownym produktem, ale fakt, że samochód podrożał o 64% po „kliknięciu” opcji w ramach tej samej wersji silnikowej, daje do myślenia. Za co płaci klient? 

Q2, czyli kompaktowy SUV

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Audi Q2 to typowy kompakt, ma 4,21 m długości, rozstaw osi 2,60 m, szerokość 1,79 m i wysokość 1,54 m. Współczynnik oporu powietrza Cw w przypadku zawieszenia sportowego wynosi 0,31 – to doskonały wynik jeśli chodzi o segment małych SUV-ów. Stylistycznie Q2 ma ciekawą linię boczną, w której projektanci zastosowali motyw wielokąta na wysokości tylnych drzwi bocznych. Dzięki temu Audi wygląda nowocześnie i muskularnie. Co ciekawe ten sam pomysł wykorzystał Peugeot w SUV-ie 2008, ale jeszcze bardziej go uwypuklił.

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Efekt “żelazka” w Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Gama lakierów Audi Q2 obejmuje pięć nowych kolorów, w tym obecny w teście szary Manhattan. Panele z tworzywa na słupkach C mogą mieć albo kolor lakieru nadwozia, albo być utrzymane w kolorze szarym, srebrnym lub jak w naszym egzemplarzu – czarnym. Dzięki temu zabiegowi z boku Q2 wygląda, jakby linia okien prowadziła dookoła tylnej części nadwozia, a dach był podtrzymywany tylko przez przednią szybę. Ot, taki motyw „żelazka”, ale w fajnym znaczeniu tego słowa. Do wyboru są 3 linie wyposażenia zewnętrznego: podstawowa, advanced i S line. W wersji bazowej elementy ozdobne w dolnej części karoserii mają kolor czarny i są groszkowane. W przypadku linii advanced są polakierowane w kolorze szarym Manhattan, a linia S line ma je w kolorze nadwozia. Obie linie wyposażeniowe obejmują obudowy lusterek w kolorze nadwozia i przednie progi z podświetlanymi listwami z aluminium. 

Q2 ma benzynowy silnik turbo

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
1.5 TFSI o mocy 150 KM (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Kompaktowy SUV-a ma turbodoładowany silnik benzynowy. Jednostka 1.5 TFSI, napędzająca wersję Q2 35 TFSI, generuje moc 110 kW (150 KM) i moment obrotowy 250 Nm – dostępny w zakresie między 1500 a 3500 obr./min. Przy niskich obciążeniach i małych prędkościach, system odłączania cylindrów na życzenie wyłącza drugi i trzeci cylinder. Sprint od 0 do 100 km/h trwa 8,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 218 km/h. Wartości te dotyczą zarówno wersji z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, jak i z siedmiobiegową skrzynią automatyczną S tronic. Póki co to jedyny oferowany silnik, ale w tym roku pojawią się kolejne jednostki napędowe. A jak się sprawdza 1.5? Auto jest wystarczająco dynamiczne, ale o sportowej jeździe nie ma tutaj mowy. Generalnie za 230 tys. zł oczekiwałbym więcej. 

Q2 jeździ jak po szynach

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Kokpit w Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

To ‚więcej”, którego nie dostarcza 150-konny silnik, otrzymujemy z nawiązką od zawieszenia. Q2 prowadzi się rewelacyjnie. Reakcje na kierownicę są natychmiastowe, zawieszenie jest sprężyste, a zarazem komfortowe. W ogóle nie czuć, że mamy do czynienia z podwyższonym autem typu SUV – duże brawa dla inżynierów z Ingolstadt. Przednie koła prowadzą trójkątne wahacze poprzeczne i amortyzatory McPhersona. Z tyłu w modelach z napędem na przednią oś zastosowano wahacz zespolony. Takie nastawy aż się proszą o silnik 2.0 TFSI! Na pokładzie testowanego egzemplarza mamy pakiet Dynamic, czyli zawieszenie sportowe, które obniża nadwozie o 10 mm (standard w ramach S line), polakierowane na czerwono zaciski hamulcowe, aktywator dźwięku silnika i system wyboru dynamiki jazdy Audi drive select. Przy jego pomocy kierowca konfiguruje napęd, wsparcie układu kierowniczego i inne systemy, wybierając, czy mają one pracować w trybie auto, efficiency, comfort, dynamic czy individual. Wrażenia podczas jazdy są jeszcze bogatsze z pakietem Dynamic plus, w którym znajdziemy m.in. system kontroli zawieszenia. Oferuje ono duży wachlarz miękkości zawieszenia – od sprężystej i sztywnej jazdy, aż po bardzo komfortowe toczenie się samochodu. 

Wnętrze? Czuć klasę

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
W progu logo S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Wnętrze małego Audi godnie reprezentuje kabinę auta klasy premium. Plastiki są świetne, a spasowanie jest na najwyższym poziomie. W Audi naciskając przyciski w kokpicie czuć, że pracują lepiej niż np. w VW. Każdemu naciśnięciu towarzyszy też nieobecne w tańszych markach osobliwe klikanie. Podobnie sytuacja wygląda jeśli chodzi o wygłuszenie – AUDI jest bardzo ciche nawet przy wysokich prędkościach. Równie ważna, co jakość, jest ergonomia wnętrza i tutaj kolejny duży plus dla Audi za pozycję za kierownicą, bo w Q2 siedzi się wyjątkowo dobrze. Spodziewałem się, że będzie to taki lepiej wykończony VW T-ROC, ale Q2 gra w zupełnie innej lidze. To prawdziwe premium. Wady? Z tyłu jest dość ciasno.

Audi S tronic (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Z zakresu wyposażenia, to prezentowane Q2 otrzymało Audi virtual cockpit z ekranem o przekątnej 12,3 cala, ale standardem jest analogowy zestaw zegarów z monochromatycznym wyświetlaczem. W opcji dostępny jest też kolorowy wyświetlacz. Najwyższy stopień w zakresie infotainmentu to MMI Navigation plus, który jest w naszym aucie. Do jego obsługi służy regulator obrotowo-przyciskowy na konsoli tunelu środkowego (MMI touch) albo sterowanie głosowe naturalnym językiem. W większych modelach Audi porzuciło już MMI sterowane z konsoli na rzecz ekranu dotykowego. Dlaczego mały SUV nie otrzymał najnowszej wersji? Szkoda, że w tak oczywisty sposób przyszło nam się przekonać, że mimo wysokiej ceny, to nadal „najlepsze kąski” nie są oferowane w małym wozie.

Bezpieczeństwo

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Audi Q2 nie boi się zjechać z asfaltu(fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

System ochrony bezpieczeństwa pasażerów siedzących z przodu Audi pre sense front monitoruje obszar przed samochodem przy pomocy radaru jest standardem. Może on ostrzegać kierowcę przed zagrażającymi kolizjami z innymi pojazdami, pieszymi i rowerzystami. Jeśli kierowca nie zareaguje, system hamując samodzielnie, spróbuje zapobiec wypadkowi albo zminimalizować jego skutki. Systemy opcjonalne, w które wyposażony jest nasz egzemplarz, obejmują pakiet „Parking”. Jest to asystent parkowania plus, asystent zjazdu ze wzniesienia z funkcją Auto Hold i kamera cofania. Samoczynnie wprowadza on Q2 na miejsce parkingowe i potem go wyprowadza. 

Kupić Q2, czy nie kupić?

Audi Q2 35 TFSI S-Line (fot. Krzysztof Kaźmierczak - automotyw.com)
Test hulajnogi – zdany (fot. Krzysztof Kaźmierczak – automotyw.com)

Jeżeli samochód segmentu, w którym plasuje się Audi Q2, kosztuje tyle, co prezentowany egzemplarz, czyli 228 510 zł, to takie auto powinno być wyjątkowe. Faktycznie Q2 35 TFSI jest dobrze wyciszone, świetnie wykończone i bardzo dobrze się prowadzi. Dla mnie brakuje w nim tego  “czynnika X”, który sprawiłby, że zapałałbym żądzą opróżnienia portfela z tak pokaźnej kwoty. Czy Q2 to dobre auto? Tak i to bardzo, ale niewystarczająco wyjątkowe. 

Total
0
Shares