Już niebawem osoby zainteresowane najnowszym w pełni elektrycznym SUV-em marki Škoda, będą mogły zamówić usportowioną odmianę Škoda Enyaq Sportline iV. Czym będzie się charakteryzować auto w tej wersji wyposażeniowej? Znamy odpowiedź na to pytanie.
Czarne elementy nadwozia, duże obręcze kół ze stopów lekkich i obniżone sportowe zawieszenie mają nadać elektrycznemu SUV-owi Skody sportowego sznytu. Odmiana Sportline ma być dostępna w trzech wersjach “akumulatorowo-napędowych”: Enyaq iV 60, Enyaq iV 80 oraz Enyaq iV 80x z napędem na cztery koła. Odmiana z napędem na wszystkie koła będzie dostępna w drugiej połowie 2021 roku.
Klienci będą mogli wybrać spośród trzech opcji układu napędowego. Silnik elektryczny modelu Škoda Enyaq Sportline iV 60 SPORTLINE iV 60 z napędem na tylne koła generuje 132 kW (179 KM), jego maksymalny moment obrotowy wynosi 310 Nm, a akumulator pojazdu ma pojemność 62 kWh (58 kWh), co ma pozwolić na pokonanie ponad 400 km w cyklu WLTP. Model Enyaq Sportline iV 80 jest wyposażony w większy akumulator 82 kWh (77 kWh) i może pokonać ponad 520 km w cyklu WLTP. Silnik elektryczny umieszczony przy tylnej osi generuje w tym przypadku 150 kW (204 KM) mocy. Taki sam akumulator otrzyma wersja 4×4 (Enyaq Sportline iV 80x), która będzie dysponować największą mocą wynoszącą: 195 kW (265 KM), a jej maksymalny moment obrotowy to 425 Nm. Maksymalny zasięg tego wariantu wynosi ponad 500 km w cyklu WLTP.
Odmiana wyposażeniowa Sportline otrzyma w standardzie zawieszenie o sportowej charakterystyce tłumienia obniżone o 15 mm na tylnej osi i o 10 mm z przodu. Z zewnątrz odmiana Sportline będzie rozpoznawalna dzięki polerowanym, czarnym elementom stylistycznym: efektowny grill, obramowania szyb, relingi dachowe czy tylny dyfuzor. W standardzie auto będzie posadowione na dużych, aż 20-calowych obręczach ze stopów lekkich. Opcjonalnie dostępne są również 21-calowe felgi.
Škoda Enyaq Sportline iV standardowo będzie wyposażona w 24-diodowe reflektory Full LED Matrix. Wewnątrz auto również zyska sportowego sznytu – sportowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami, sportowa skórzana kierownica, aluminiowe nakładki na pedały – to może się podobać. Cena opisywanej wersji nie jest jeszcze znana, póki co ostatnia w gamie Enyaq odmiana jaka trafi do sprzedaży przechodzi procedurę homologacyjną. Jednego jesteśmy pewni – normy emisji na pewno będą spełnione. Ceny już dostępnych wersji czeskiego, elektrycznego SUV-a znajdziecie w naszym serwisie.