Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Dacia Spring – “elektryk” za… 49 900 zł??? To byłby hit!

Dacia Spring to auto elektryczne, które w pewnym scenariuszu, przy maksymalnej dopłacie w ramach programu “Mój elektryk” może być tańsze od 50 tys. zł.
Dacia Spring
Dacia Spring – jest najtańszym elektrykiem, ale wymaga pewnych wyrzeczeń (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Tyle właśnie hipotetycznie mogłaby kosztować Dacia Spring – najtańsze auto elektryczne Europy, po uwzględnieniu maksymalnej dopłaty do zakupu auta elektrycznego w ramach uruchamianego od 12 lipca br. rządowego programu “Mój Elektryk”. Wygląda to wspaniale, tylko… czy się uda?

Dacia Spring – prezentacja premierowa

Problemów jest tu kilka. Przede wszystkim Dacia Spring, choć formalnie – zgodnie z zapowiedziami producenta – będzie dostępna oficjalnie od 76 900 zł (to cena producenta, bez uwzględnienia dopłat), to jednak jej dostępność w tej cenie jest zapowiedziana dopiero pod koniec tego roku.

Dacia Spring
Najbardziej emisyjny i najmniej emisyjny środek transportu na jednej fotografii (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

To rodzi kolejny problem. Wnioski na dofinansowanie zakupu auta elektrycznego w ramach uruchamianego 12 lipca programu “Mój Elektryk” będą przyjmowane w trybie ciągłym i choć pula dofinansowania przewidziana w ramach tego programu jest w tym roku znacznie wyższa niż w ubiegłym (wynosi 500 mln zł), to przy dużym zainteresowaniu i znacznie szerszym zakresie funkcjonowania programu (objęte są nim również firmy, działalności gospodarcze, przedsiębiorcy, stowarzyszenia i inni posiadacze REGON-u, a większość nowych aut w Polsce kupuje się właśnie na REGON) może się okazać, że do czasu faktycznego wejścia najtańszej odmiany Dacii Spring do oferty pula dofinansowania zostanie wyczerpana.

Alternatywą jest zamówienie aktualnie oferowanej przez markę Dacia wersji specjalnej, limitowanej. Ma ona lepsze wyposażenie od odmiany bazowej, ale też cena wyjściowa jest wyższa i wynosi 87 400 zł. Oczywiście jak na auto typowo miejskie i po prostu małe, to duża kwota, ale gdy uwzględni się maksymalną dopłatę w kwocie 27 tys. zł (dostępną tylko dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny) okaże się, że auto tanieje do 60 400 zł. A to już kwota znacznie bardziej akceptowalna, tym bardziej, że o dopłaty mogą starać się również firmy.

Dacia Spring
Dacię Spring może wypróbować każdy, dzięki dostępności tego auta w usłudze carsharingowej Traficar (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Pamiętajmy wreszcie, że Dacia Spring to samochód elektryczny, zatem nie generujący takich kosztów eksploatacyjnych jak auta spalinowe, a to może być argumentem dla firm, które zwykle zwracają większą uwagę na całkowity koszt posiadania auta. Prostsza konstrukcja silnika, brak wielu płynów eksploatacyjnych, czy wreszcie tańsze “paliwo” (tankowanie domowego prądu, zwłaszcza przy rozliczaniu dwutaryfowym i ładowaniu tylko na tańszej taryfie jest tańsze od jakiegokolwiek paliwa kopalnego w aucie spalinowym). Wszystko to oznacza, że całkowity koszt użytkowania auta elektrycznego o cenie porównywalnej z autem spalinowym jest zawsze niższy w przypadku “elektryka”.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami producenta, by dowiedzieć się, czy wobec uruchomienia w Polsce programu dopłat Dacia planuje przyśpieszyć wejście najtańszej Dacii Spring do oferty. Samą Dacią Spring już jeździliśmy, wrażenia z jazd znajdziecie w naszym materiale. Jak poinformował nas Janusz Chodyła, attaché prasowy Renault, na dzień dzisiejszy klienci mają pełne szanse na specjalną, lepiej wyposażoną wersję Dacii Spring, czyli auto dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny dostępne za 60 400 zł po uwzględnieniu dopłaty. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami marki, sytuacja związana z dopłatami jest dynamiczna, zatem o jakichkolwiek zmianach będziemy was informować. Nie mamy wątpliwości, że możliwość zakupu nowego auta elektrycznego w cenie poniżej 50 tys. zł byłaby rynkowym hitem, który mógłby realnie napędzić elektromobilność w Polsce.

Total
18
Shares