Rozpoczynamy nasz redakcyjny test długodystansowy. Na pierwszy ogień idzie jeden z najbardziej rozpoznawalnych samochodów elektrycznych świata i w rzeczy samej model, który na wielu rynkach był pionierem elektromobilności. Oto najnowszy Nissan Leaf e+ Tekna. Przybliżamy wam dokładną specyfikację testowanego egzemplarza i wstępne informacje.
Zobaczcie nasz krótszy test Nissana Leafa z baterią 62 kWh
Nissan Leaf to prawdziwy weteran elektromobilności. Pierwsza generacja tego modelu zadebiutowała na rynku w 2010 roku, w czasie, kiedy masowo produkowane auto elektryczne u niektórych wzbudzało uśmiech politowania. Te 11 lat pokazało w jak olbrzymim błędzie byli. Dziś Leaf drugiej generacji (ZE1) to auto w pełni dojrzałe, przez lata był najpopularniejszym autem elektrycznym w Europie i w Polsce. Dziś konkurencja rośnie w siłę, w naszym teście przekonamy się, czy Leaf wciąż ma “to coś”.
Testowaliśmy (krótko) także wersję z mniejszą baterią – zerknijcie
Z czym mamy do czynienia? Egzemplarz testowy – napęd
Użyczony nam egzemplarz testowy to Nissan Leaf to wersja e+ Tekna, co oznacza powiększony zestaw baterii o pojemności 62 kWh z sugerowanym, homologowanym zasięgiem WLTP wynoszącym do 385 km (sprawdzimy, czy uda się taki uzyskać w praktyce). Ponadto auto wyposażono w silnik elektryczny, napędzający koła przednie i oferujący moc maksymalną 217 KM oraz 340 Nm momentu obrotowego. Auto ma też ładowarkę pokładową zdolną do przyjęcia maksymalnie 6,6 kW, złącza Type 2 oraz CHAdeMO, co pozwala ładować testowy egzemplarz z mocą do 100 kW (sprawdzimy!).
Opony i światła, rzecz ważna
Nasz egzemplarz odziano już w zimowe ogumienie (co zrozumiałe, biorąc pod uwagę jakiej aury można się spodziewać w najbliższych miesiącach). Na obu osiach, na felgach w rozmiarze 17 cali (standardowy rozmiar w wersji e+ Tekna) mieliśmy założone opony Nokian WR A4 w rozmiarze 215/50 R17 95V XL.
Reflektory to również topowe wyposażenie w tym modelu, pełne LED-y z funkcją doświetlania zakrętów. Dzienne światła to również LEDy, diodowe są także światła przeciwmgielne. Oczywiście reflektory są “inteligentne”, mają automatykę świateł dziennych, mijania i drogowych.
Wnętrze na bogato
Najwyższa wersja wyposażenia oznacza też topowe dodatki w gamie tego modelu. Wnętrze naszego Nissana Leafa e+ Tekna, to m.in.: elegancka, skórzano-materiałowa tapicerka z wstawkami z Ultrasuede (syntetyczna tkanina z ultramikrofibry wynalezionej przez dr Miyoshi Okamoto), co wygląda jak naturalny zamsz. Poniżej składniki wyposażenia naszego egzemplarza:
- system inteligentnego kluczyka i-KEY + przycisk Start/Stop
- Klimatyzacja automatyczna z planowaniem harmonogramu pracy
- Filtr przeciwpyłkowy
- Czujnik deszczu (automatyczne wycieraczki)
- Dwubiegowa wycieraczka z regulacją częstotliwości pracy przerywanej
- Wycieraczka tylnej szyby z możliwością pracy przerywanej
- Przednie i tylne szyby sterowane elektrycznie (z funkcją Auto po stronie kierowcy)
- Elektrycznie sterowane i składane, a także podgrzewane lusterka zewnętrzne ze zintegrowanymi kierunkowskazami
- Inteligentne (automatyczne przyciemniane) lusterko wsteczne
- Podgrzewane przednie i tylne fotele (skrajne siedziska z tyłu)
- Wielofunkcyjna kierownica ze skórzanym poszyciem, podgrzewana, regulowana w dwóch płaszczyznach (manualnie)
- 3 gniazdka USB w konsoli centralnej (jedno z przodu, dwa z tyłu na tunelu centralnym), gniazdko 12 V.
Wyposażenie technologiczne
Wersja Tekna oznacza też, że do naszego modelu trafiło też topowe wyposażenie technologiczne dostępne w gamie modelu Nissan Leaf. Poniżej składniki obecne na pokładzie naszego auta:
- Pompa ciepła
- Funkcja e-Pedal (silna rekuperacja pozwalająca podczas spokojnej jazdy w ogóle nie korzystać z klasycznego hamulca)
- Cyfrowe Radio DAB
- Złącza USB, AUX, interfejs Bluetooth
- 6-głośnikowy zestaw audio marki BOSE z subwooferem
- System nawigacyjny NissanConnect z funkcją Live Traffic (pokazywanie informacji o aktualnych sytuacjach na drodze)
- 8-calowy ekran dotykowy w konsoli centralnej
- Kamera cofania oraz system kamer obserwacji dookólnej (360°)
- Wyświetlacz TFT 7″ zintegrowany z tablicą rozdzielczą
- Obsługa Apple CarPlay i Android Auto
- System ostrzegania o zmęczeniu kierowcy
- Tryby jazdy (D – normalny, B – z rekuperacją, Eco – maksymalnie oszczędzający energię)
- System Nissan ProPILOT – inteligentny asystent łączący funkcje adaptacyjnego tempomatu, utrzymania pasa ruchu z funkcją jazdy w korku
- Czujniki parkowania z przodu i z tyłu pojazdu
- Elektryczny hamulec kierowcy.
Nissan Leaf – ile to kosztuje?
Zgodnie z aktualnym cennikiem japońskiej marki Nissan Leaf startuje od kwoty 123 900 zł brutto za bazową wersję wyposażeniową Visia z akumulatorem 40 kWh i silnikiem elektrycznym o mocy 150 KM.
Najtańszy model z układem napędowym i baterią taką samą jak w użyczonym nam egzemplarzu to Nissan Leaf e+ Acenta za kwotę od 152 tys. zł. Nasza wersja startuje od kwoty 169 900, ale to tej sumy należy jeszcze doliczyć opcjonalny lakier i czarny dach (dwubarwne nadwozie). Cena pojazdu, który będziemy przez najbliższe miesiące testować to 174 650 zł brutto.