Lexus RZ to najnowszy SUV z koncernu Toyoty. Samochód został zaprezentowany oficjalnie w kwietniu, a my zebraliśmy wszystkie informacje, które mogą Was zainteresować. Zapraszamy do krótkiej prezentacji nowego modelu.
Lexus RZ: Dane techniczne i osiągi
Lexus RZ “oficjalnie” będzie nosił nazwę RZ 450e. Samochód będzie miał całkowicie zeroemisyjny napęd i został zaprojektowany całkowicie od zera jako pojazd “z wtyczką”. SUV ma być konkurencyjny dla Mercedesa EQC, Kii EV6, czy Tesli Model Y. Od obydwu z tych modeli będzie delikatnie większy, mierząc 4,8 metra długości.
Przejdźmy do najważniejszego, czyli napędu. Lexus zapewnia, że RZ będzie “najoszczędniejszy w tym segmencie”. Jak na razie są na to szanse, bowiem według WLTP osiąga on zużycie prądu na poziomie 18 kWh/100 kilometrów. Obiecana jest też wyjątkowo niska masa, jak na samochód elektryczny. Jak wyjdzie “w praniu” – tego się dowiemy niebawem.
Zobacz też: Historia Lexusa krok po kroku. Jak rozwijała się luksusowa, japońska marka?
Z akumulatora prąd płynie prosto do dwóch silników. Główny, przedni ma moc 204 KM, a tylny 109 KM, więc łącznie Lexus RZ będzie miał 313 KM i napęd na obydwie osie. Osiągi? 5,6 sekundy do 100 km/h i ograniczona elektronicznie prędkość do 160 km/h.
Pojemność akumulatora wyniesie 71,4 kWh, a w praktyce ma to wystarczyć na przejazd 400 kilometrów. Taki wynik nie jest przypadkowy – Japończycy oparli go na badaniach, których wyniki obrazowały zapotrzebowanie na zasięg na co dzień. Jak twierdzą, zbyt duży akumulator niepotrzebnie zwiększyłby masę pojazdu. Bateria jest w ten sposób dużo lepiej zoptymalizowana i niewysilona, co ma pozwolić na brak konieczności wymiany jej przez 10 lat.
Wnętrze – zamiast kierownicy… Wolant
W Lexusie RZ ma być przestronnie. Wnętrze, a szczególnie przestrzeń kierowcy, zaprojektowano możliwie intuicyjnie. Pomóc ma w tym filozofia Tazuna, czyli zaawansowane sterowanie gestami. Za obsługę najważniejszych urządzeń pokładowych odpowiada 14″ wyświetlacz, natomiast za obserwację instrumentów drogowych – head-up display i cyfrowe zegary.
Ciekawą opcją dodatkową, jest możliwość zamiany standardowej kierownicy na wolant. Jest to pierwszy na świecie układ kierowniczy “steer-by-wire” z wolantem. Opiera się on na wysyłaniu sygnałów z czujników do kół za pomocą wiązki elektrycznej. Skutkiem jest natychmiastowa reakcja i dużo bardziej precyzyjna kontrola nad skrętem. Dodatkowymi plusami są bardziej czytelne wyświetlacze i przedkalibrowany układ kierowniczy. Wystarczy tylko obrót o 150 stopni, by koła się maksymalnie skręciły. Oznacza to, że nie trzeba w żadnym momencie przekładać rąk.
Kiedy w sprzedaży?
Elektryczny Lexus RZ ma zjawić się w salonach jeszcze w tym roku. Nie podano jednak jego ceny. Możemy spodziewać się, że nie będzie ona niższa niż 250 tysięcy za wersję podstawową.