Za żadne pieniądze nie dostaniesz w niej foteli z masażem, czy pachnącej luksusem miękkiej skóry nappa. Opcje wyposażenia nie przewidują też egzotycznego drewna, czy włókna węglowego. Największe felgi mają tylko 17 cali wielkości, a fani pseudosportowej jazdy muszą zapomnieć o łopatkach do zmiany biegów przy kierownicy. No i co z tego? Polacy uwielbiają Dacię Duster, która w 2022 roku była czwartym co do wielkości sprzedaży samochodem osobowym na polskim rynku.
Nowa Dacia Duster. Co się zmieniło?
Z Dacią Duster jest trochę, wybaczcie porównanie, jak z Mercedesem klasy G. Jeden i drugi samochód niewiele się zmienił od momentu powstania, a klientom to się podoba. Aktualna generacja SUV-a od Dacii wciąż ma pudełkowate kształty, ale najnowsze wcielenie dostało nowe kolory, chociażby ten oliwkowy zielony, który uwielbiam, bo pasuje, jakby dla Dustera został stworzony. Do tego nowe logo, które ze swoją kanciastą czcionką idealnie wpisuje się w filozofię prostoty wyznawaną przez markę. I to wystarczy.
Wszystko, czego potrzebujesz
To, co potrzebne i niezbędne, ale z odrobiną nowoczesności i komfortu. Właśnie tak jest w środku. Projekt jest nieco surowy, a plastiki raczej twarde. Zgrabnie wkomponowany w deskę ekran multimediów ma 8 cali, prostą, przyjazną grafikę i oprogramowanie, w którym odnajdzie się nawet ktoś, kto nie przepada za elektroniką. Mnie ucieszył niezmiernie Apple CarPlay, który całkiem szybko połączył się z moim telefonem (jest też Android Auto oczywiście). Dodatkowy plus dla tradycjonalistów – powinni być zachwyceni, że wciąż produkowane są auta z analogowymi „zegarami”. Przednie fotele nie grzeszą wygodą, jeśli często pokonujecie kilkusetkilometrowe trasy, ale w podstawie dostaniecie regulację fotela kierowcy na wysokość, a w wersji Journey dodatkowo regulację podparcia lędźwiowego, co może pomóc.
Klimatyzacja ma duże, wyraźne pokrętła, jest kilka najważniejszych fizycznych przycisków, a radiem steruje się przy pomocy znanego z Renault joysticka umieszczonego za kierownicą po prawej stronie – to wygodne i proste rozwiązanie, które nie wymaga odwracania wzroku od drogi i nie wymaga dopłaty nawet w podstawowej wersji.
Czy Dacia Duster jest praktyczna?
Na tylnej kanapie są mocowania isofix na dwa foteliki dla dzieci i to dzieciom będzie tam najwygodniej. Auto jest pięcioosobowe, ale tylko w teorii, zresztą jak we wszystkich samochodach tej wielkości – pięć osób się zmieści, ale może to być wyjście awaryjne, na co dzień nie polecam. Jeśli kierowca i pasażer z przodu będą wysocy, to z miejscem na nogi w drugim rzędzie może być delikatny problem. Bagażnik ma przyzwoite kształty i pojemność 376 litrów z kołem zapasowym. Jeśli wystarczy wam zestaw naprawczy, to kufer powiększy się do 411 litrów, ale stanowczo polecam pierwsze rozwiązanie.
1.3 turbo i 150 KM. Najmocniejszy silnik w gamie
Ten testowy egzemplarz miał najmocniejszy silnik, jaki możemy mieć w tym samochodzie, czyli benzynowe 1.3 turbo o mocy 150 KM. Cztery cylindry, szesnaście zaworów i bezpośredni wtrysk paliwa. Nie jest to dzieło najnowszej inżynierii, ale to sprawny napęd do tego auta. To też jedyna wersja, która potrafi zejść poniżej 10 sekund podczas przyspieszania od 0 do 100 km/h. Tutaj połączona ze skrzynią automatyczną, uprzyjemniającą jazdę po mieście. Duster trochę wyrywa do przodu na starcie i nie zawsze operowanie pedałem gazu jest płynne, ale dynamika i elastyczność stoją na przyzwoitym poziomie. Bez stresu można się wybrać w dłuższą trasę, bo z wyprzedzaniem nie będzie większych problemów. Zużycie paliwa? Cóż, to nie jest superoszczędna hybryda. W mieście trzeba się liczyć ze spalaniem około 8 litrów na każde 100 kilometrów. Można zbliżyć się do 6 litrów, ale tylko przy spokojnej jeździe po drogach lokalnych.
Nie ekscytuje, ale ma inne zalety
Dostaniecie tutaj trochę zbyt duże wspomaganie elektryczne układu kierowniczego, ale do tego typu auta to pasuje i nie razi. Dacia Duster nie dostarcza zastrzyków adrenaliny podczas jazdy, bo swoją pracę wykonuje beznamiętnie, ale za to pewnie jak rzemieślnik znający swój fach i swoje miejsce. Czasem jest odrobinę zbyt głośno i słychać szum opon (wyciszenia we wnętrzu nadkoli nie ma zbyt wiele) czy szum wiatru ze słupków A. Za to nawet z napędem na przednie koła, a tylko taki jest dostępny z tym silnikiem, nie będzie większego problemu na nierównościach, a nawet w lekkim terenie, o ile będzie sucho i twardo. Prześwit to 217 mm, czego może pozazdrościć wiele dużo droższych SUV-ów. Jeśli mieszkacie na wsi albo na osiedlu pod miastem, do którego jeszcze nie ma asfaltu, to warto wziąć Dustera pod uwagę.
Ile kosztuje Dacia Duster TCe 150 EDC?
Tanio już było. To zestawienie w Dusterze, czyli 150 KM i automat, dostępne jest od drugiej od dołu wersji Journey za co najmniej 104 300 zł. W serii dostajemy automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, system kontroli martwego pola, podłokietnik ze schowkiem czy multimedia z nawigacją. Nawigacja ma zapewnione 6 bezpłatnych aktualizacji w ciągu 3 lat. Co potem? Nie martwcie się, przecież i tak większość z nas korzysta z nawigacji w swoim smartfonie.
Chcecie mieć Dustera i jednocześnie oszczędzać na paliwie? Rynkowym ewenementem jest możliwość zamówienia wersji napędzanej benzyną oraz LPG (ECO-G 100). W tej kombinacji na jednym tankowaniu zrobicie nawet ponad 1000 km, a cena startuje od 79 850 zł. Odmiana Journey oznacza podniesienie kwoty do 86 550 zł, co jest wciąż bardzo rozsądne.
Werdykt
To samochód zbudowany z wykorzystaniem platformy poprzednika oraz rozwiązań od lat stosowanych w Renault. W testach zderzeniowych Euro NCAP ten model otrzymał mizerne trzy gwiazdki, w związku z tym niektórzy twierdzą, że nie jest samochodem bezpiecznym. Głównym tego powodem jest to, że nie ma funkcji awaryjnego hamowania, czy też systemu, który kontroluje zjeżdżanie z pasa ruchu, bo cała reszta stoi na przyzwoitym poziomie. Dacia Duster nawet w najbiedniejszej odmianie ma ABS z funkcją wspomagania nagłego hamowania, kontrolę trakcji, system wspomagania ruszania pod górę, czy 6 poduszek powietrznych, w tym kurtyny.
Dacia Duster nie zapewni ci prestiżu, ale zaoferuje wszystko, czego potrzebujesz od samochodu, nie każąc ci jednocześnie zadłużać się na długie lata, czy płacić bajońskich sum w ratach leasingowych. Lubię ten samochód za szczerość i uczciwość, a to w dzisiejszej motoryzacji towary deficytowe.
Plusy:
- Dobre i proste w obsłudze multimedia
- Automat pozwala na wygodną jazdę w mieście
- Rozsądnie (jak na dzisiejsze warunki) skonstruowana cena
- Duży prześwit
- Niezły komfort jazdy
- Praktyczne wnętrze
Minusy:
- Fotele mogłyby być bardziej komfortowe
- Niezbyt dużo miejsca na nogi w drugim rzędzie, jeśli z przodu usiądą wysokie osoby
- Do wnętrza wdziera się dużo hałasu z drogi