Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Bezpieczeństwo czynne i bierne: dziś to nie tylko pasy i ABS

Bezpieczeństwo czynne i bierne, pod tymi pojęciami kryje się potężny sztafaż technicznych rozwiązań zbudowanych w jednym celu – ochrony.
Zaczynacie podróż z uśmiechem? Warto ją też tak zakończyć, w czym wesprą was systemy bezpieczeństwa (fot. Shutterstock)

Co nas chroni we współczesnych autach? Ludzie zapytani w ulicznej sondzie najczęściej podają odpowiedź: pasy bezpieczeństwa. Istotnie, wynalazek szwedzkiego inżyniera Volvo, Nilsa Bohlina pozwolił, jak się szacuje, ocalić nawet milion istnień od debiutu tego rozwiązania, ale dziś nad bezpieczeństwem kierowcy i pasażerów czuwają nie tylko pasy, zapraszamy na przewodnik po systemach bezpieczeństwa we współczesnych autach (nawet niekoniecznie współczesnych, bo wiele z tych rozwiązań jest instalowanych w samochodach od dawna).

Systemy bezpieczeństwa biernego

Dziś w razie wypadku chroni nas znacznie więcej niż pasy, ale gdy pasów nie zapniemy wiele rozwiązań może nam… zaszkodzić w razie kolizji! (fot. Shutterstock)

Tak określa się rozwiązania, które w żaden sposób nie wpływają na jazdę i nie pozwalają uniknąć ew. kolizji czy wypadku, ale mają zwiększyć szanse kierowcy i pasażerów, gdy to niebezpiecznego zdarzenia na drodze dojdzie. Takim systemem są oczywiście pasy bezpieczeństwa, ale również poduszki i kurtyny powietrzne, pirotechniczne napinacze pasów i systemy ich dociągania, aktywne zagłówki, specjalna konstrukcja szyb (klejone), odpowiednia konstrukcja nadwozia (wzmocnienia boczne, użycie różnego typu materiałów o różnej energochłonności, strefy kontrolowanego zgniotu), specyficzna konstrukcja kolumny kierownicy (łamana kolumna), czy wreszcie wysuwane zagłówki w kabrioletach, systemy automatycznego domykania szyb, czy np. hamulce pokolizyjne (pozwalają ograniczyć skutki dalszych uderzeń bezwładnie toczącego się pojazdu po wypadku).

Systemy bezpieczeństwa czynnego

ABS to jedno z najstarszych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa czynnego – bez ABS-u hamujące awaryjnie auto nie jest sterowne (fot. Yauhen_D / Shutterstock)

We współczesnych samochodach znacznie większe znaczenie mają jednak systemy bezpieczeństwa czynnego, głównie dlatego, że ich działanie pozwala w ogóle zapobiec wypadkowi, a nie tylko – jak w przypadku bezpieczeństwa biernego – ograniczyć jego skutki. Poniżej krótko o tych najważniejszych.

  • ABS – teoretycznie doskonale znane rozwiązanie, mimo to wciąż wiele osób nie wie jak ten system działa i np. w razie sytuacji kryzysowej boi się hamować z pełną mocą. Tymczasem ABS powstał głównie po to, żeby w razie zagrożenia użyć hamulców najmocniej jak potrafimy. Koła się nie zablokują (bo temu zapobiega właśnie ABS), dzięki czemu hamujące auto wciąż zachowuje sterowność (można zmienić kierunek jazdy i np. ominąć przeszkodę). ABS absolutnie nie skraca drogi hamowania, jednak korzyść z zachowania sterowności przeważa nad skutecznością hamowania jako takiego. ABS jest z nami już od 1978 roku, kiedy to został wprowadzony przez markę Mercedes w modelu klasy S. Obecnie ABS najczęściej współpracuje z automatycznym rozwiązaniem (np. określanym jako Braking Assist System) zwiększającym ciśnienie w układzie hamulcowym w razie awaryjnego hamowania.

Mercedes-Benz S-Klasa – jak zmieniał się przez lata?

  • system e-Call – rozwiązanie obowiązkowe w każdym nowym samochodzie sprzedawanym na terenie UE od 2018 roku. Generalnie jego działanie sprowadza się do automatycznego powiadomienia służb ratunkowych w razie wykrycia wypadku (czyli w praktyce: eksplozji poduszek powietrznych, dachowania etc.). Rozwiązanie to może uratować życie gdy uczestnicy wypadku są nieprzytomni. E-Call automatycznie wysyła koordynaty GPS miejsca zdarzenia, a także przekazuje ile osób jest na pokładzie auta, które uległo wypadkowi.
  • ESP – elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy – to złożony z wielu elementów wspólnych system wykorzystujący ABS, ASR (układ kontroli trakcji), czy system elektronicznego rozdziału siły hamowania na poszczególne koła. Celem jest oczywiście utrzymanie i ustabilizowanie toru jazdy samochodu.
  • Adaptacyjny tempomat – rozwiązanie to nie służy tylko wygodzie, ale też bezpieczeństwu. Dzięki niemu samochód nie tylko utrzymuje zadaną przez kierowcę prędkość, ale też dostosowuje ją do poprzedzających nas pojazdów zachowując stale bezpieczną od nich odległość. Jadąc na adaptacyjnym tempomacie nie złapiecie mandatu za “jazdę na zderzaku”.

Jak bezpiecznie jeździć po autostradzie?

  • System kontroli pasa ruchu – w zależności od modelu możemy spotkać się tylko z monitorowaniem pasa ruchu (kierowca otrzymuje sygnały optyczne i/lub akustyczne informujące go o tym, że w niezamierzony sposób opuszcza swój pas ruchu), albo z systemem aktywnego prowadzenia po pasie ruchu (auto samodzielnie koryguje tor jazdy w celu utrzymania pojazdu na pasie ruchu).
  • Wspomaganie parkowania – również w tym przypadku spotykane są różne rozwiązania, od czujników zbliżeniowych informujących sygnałami o zbliżaniu się do przeszkody, poprzez kamery cofania, kamery dookólnej obserwacji, aż po systemy w pełni automatycznego parkowania i wyjeżdżania z miejsca parkingowego. Przydatnym rozwiązaniem jest również monitorowanie wyjazdu z miejsca parkingowego i ostrzeganie przed pojazdami poruszającymi się za nami poprzecznie do naszego kierunku.
  • System kontroli zmęczenia kierowcy – żadne rozwiązanie nie okaże się skuteczne, jeżeli za kierownicę wsiądzie zmęczony i zdekoncentrowany kierowca. Wiele nowych aut jest wyposażanych w system monitorujący działania kierowcy (np. stabilność prowadzenia, w niektórych modelach także ruchy gałek ocznych) i proponujący przerwę w zależności od wyników analizy napływających danych.

Na koniec pamiętajmy, bardzo istotnym elementem bezpieczeństwa jesteśmy my sami: nasze umiejętności, rozwaga, rozsądek, stan psychiczny i fizyczny. Jadąc bezpiecznie mamy szanse na to, że wiele z opisanych systemów nie będzie musiało zadziałać. Szczególnie życzymy wam, byście nie musieli korzystać z systemów bezpieczeństwa biernego. Szerokiej drogi!

Total
0
Shares