Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Elektryczny Macan w akcji. Porsche ze wzrostem sprzedaży aut

elektryczny Macan w terenie

Elektryczny Macan będzie miał 603 KM i do sprzedaży wejdzie dopiero w 2024 roku w związku z wciąż trwającymi pracami nad oprogramowaniem. Na jego dostępność czeka wielu zainteresowanych, którzy już teraz mogą zobaczyć, co potrafi ten SUV na prąd. Dodatkowo, Porsche odnotowuje regularny wzrost sprzedaży swoich aut i znacząco nakreśla kierunek, w jakim zmierza producent ze Stuttgartu.

Elektryczny Macan w terenie

elektryczny Macan
Elektryczny Macan imponuje maksymalnym momentem obrotowym równym 1000 Nm (fot. materiały prasowe)

Elektryczny Macan wzbudza zainteresowanie fanów SUV-ów marki Porsche na całym świecie. Choć jego premiera powinna odbyć się w tym roku, przesuwa się ze względu na brak gotowego oprogramowania. Producent utrzymuje wysokie oczekiwania względem tego elektryka i publikuje szczegóły techniczne, które mogą rozbudzać wyobraźnię. Pokazuje też, jak ten SUV radzi sobie w terenie.

Choć nowy Macan w wersji elektrycznej niewiele będzie różnił się od tej spalinowej, powstanie na nowej platformie PPE dla ekskluzywnych pojazdów zeroemisyjnych. Na niej również opiera się konstrukcja Audi Q6 e-tron czy Taycana. Dwa silniki elektryczne, napęd na cztery koła i moc 603 KM już teraz rozbudzają wyobraźnię. Porsche planuje także produkcję wersji o zwiększonych osiągach.

Doładowanie baterii elektrycznego Macana od 5 do 80 procent pojemności zajmie mniej niż 25 minut. To o niecałe trzy minuty więcej, niż w przypadku Taycana. Wyczekiwany model otrzyma baterię 100 kWh i instalację 800-woltową.

Jaka przyszłość dla elektrycznych modeli Porsche?

ładowanie Porsche
Eksperyment udowodnił, że w przyszłości nieużywane auta elektryczne mogą dostarczać energię z powrotem do sieci i stabilizować jej moc (fot. Porsche)

Producent samochodów ze Stuttgartu zapowiedział, że do 2025 roku planuje zwiększyć do 80% sprzedaż pojazdów zeroemisyjnych. Elektryczny Macan może być więc modelem przełomowym, a Premium Platform Electric (PPE) to tylko jedno z narzędzi wdrażanych przez firmę w celu spełnienia tych ambicji. To wspólna praca Porsche i Audi, która stawia spory nacisk na zwiększony rozstaw osi, kół i prześwit.

Dwa, pojemne akumulatory zapewnią autu zasięg około 500 kilometrów. Moment obrotowy ponad 1000 Nm obiecuje wyjątkowe wrażenia z jazdy, połączone z kompaktowym charakterem najmniejszego SUV-a Porsche. Napęd elektryczny, oferujący osiągi i niesamowitą elastyczność, jest coraz bardziej doceniany przez klientów.

Porsche zapewnia także, że akumulator litowo-jonowy o łącznej pojemności około 100 kWh umieszczony w podwoziu, jest w stanie ładować się z maksymalną mocą ponad 270 kW.

elektryczny Macan na torze
Prototypu elektrycznego Macana podczas testów na torze (fot. materiały prasowe)

Porsche ma więcej czasu na dopracowanie elektrycznego Macana

prototyp Macan na prąd
Prototyp Porsche Macan podczas jazd próbnych na torze (fot. materiały prasowe)

Elektryczny Macan ma odrobinę przesunięty na tylną oś ciężar. Rozkład mas to 48/52 procent. Zapewni to lepszą przyczepność do podłoża, poprzez rozkład mocy na wszystkie koła w trakcie wychodzenia z zakrętów. Topowe wersje wyposażone będą w system Porsche Torque Vectoring Plus, czyli wektorowanie momentu obrotowego z elektronicznie sterowaną blokadę mechanizmu różnicowego na tylnej osi, dzięki czemu samochód będzie miał lepszą przyczepność i dynamikę poprzeczną, dokładnie kontrolując przekazywanie potrzebnych niutonometrów, na koła, które w danej chwili najbardziej tego potrzebują.

Z dodatkowych systemów wspierających jazdę warto wymienić Porsche Active Suspension Management (PASM). Współpracuje on z zawieszeniem pneumatycznym. W zależności od prędkości, nadwozie można obniżyć, co korzystnie wpłynie na aerodynamikę i zwiększy zasięg auta. Nowością w tym systemie są dwuzaworowe amortyzatory. Da się je regulować niezależnie od siebie – kierowca jest w stanie płynnie manewrować między poszczególnymi trybami w czasie jazdy. Wspomniany element podkreśli unikalną charakterystykę każdego z nich i zaakcentuje różnice w postaci sztywności zawieszenia czy jego wysokości.

Porsche zyskało kolejne 12 miesięcy na dopracowanie swojego najnowszego auta. Klienci z pewnością wyczekują gotowego modelu, choć udostępniane regularnie informacje dotyczące osiągów Macana rysują ciekawą wizję jego realnych możliwości w 2024 roku. Dobrą passę niemieckiej marki widać w sprzedaży – nabywcy aut Porsche upodobali sobie szczególnie SUV-y. W rankingu za ubiegły rok na pierwszym miejscu znalazł się Cayenne, później Macan, a trzecie miejsce na podium należy do kultowej 911.

Total
0
Shares