Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Jakie nowe auto kupić? Oto 3 oferty tygodnia (25.11)

Chcesz kupić nowe auto? Jak co tydzień pomagamy wam w wyborze wyszukując wśród polskich dealerów atrakcyjnie wycenione egzemplarze. Tańsze od kwot katalogowych.
Kup nowe auto taniej niż w katalogu – to wciąż możliwe (fot. Shutterstock)

Tanie nowe auto? Wielu twierdzi, że tanio to już było, a przyszłość rysuje się pod znakiem coraz wyżej rosnących cen za nowe auta. Wysoki popyt, kłopoty z podażą i produkcją (surowce, półprzewodniki, pandemia), do tego inflacja. To nie są warunki sprzyjające zakupom. Mimo to udało nam się znaleźć, jak co tydzień, kolejne trzy oferty na auta dostępne w cenie niższej od kwoty katalogowej za konkretny poziom wyposażenia.

Zobaczcie też Top 10 najtańszych aut elektrycznych z dopłatą z programu “Mój elektryk”

Fiat Tipo Cross MCA 1.0 – taniej o 9949 zł

Fiat Tipo Cross 1.0 MCA, czyli Tipo w przebraniu crossovera (fot. materiały dealera Gezet sp. z o.o.)

Jeden z salonów włoskiej marki oferuje nowego Fiata Tipo Cross z silnikiem 1.0 w cenie o niemal 10 tys. zł niższej od ceny katalogowej tak wyposażonego pojazdu. Obniżka jest w tym przypadku większa niż wartość opcji dodatkowych zainstalowanych w opisywanym egzemplarzu samochodu. Układ napędowy generuje 100 KM, która to moc przenoszona jest na przednią oś za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów. Auto jest z rocznika 2021, ale jest zarejestrowane na dealera, lecz bez przebiegu. Zatem mamy do czynienia z pojazdem fabrycznie nowym, który jednak będzie kupowany jako używany, stąd niemała zniżka. Pamiętajmy, że gwarancja producenta biegnie od momentu pierwszej rejestracji, a nie pokonania pierwszego kilometra. Dobra wiadomość jest taka, że Tipo Cross ma 5 lat gwarancji, zatem nawet jeżeli biegnie od rejestracji dokonanej w 2021 roku to przy zakupie jeszcze w tym roku tracimy co najwyżej kilka miesięcy.

Wnętrze oferowanego ze zniżką, nowego Fiata Tipo Cross 1.0 MCA (fot. materiały dealera Gezet sp. z o.o.)

Wnętrze opisywanego egzemplarza wykończono tapicerką materiałową w kolorze szarym, z wstawkami ze skóry Dani i podwójnymi przeszyciami. Auto katalogowo w opisywanej konfiguracji byłoby wycenione na kwotę 90 450 zł, ale w tym przypadku kwota, którą trzeba wyłożyć to 80 501 zł. Dodatkowo w tej cenie pojazd wyposażono w dodatki: pełnowymiarowe koło zapasowe, lakier metalizowany czarny Cinema, ładowarkę bezprzewodową do smartfonu. Oprócz tego auto wyposażone jest w pakiet Wygoda obejmujący kamerę cofania z wyświetlaniem dynamicznych linii toru jazdy (zależnie od skrętu kierownicą) oraz system bezkluczykowego otwierania/zamykania pojazdu.

Ford EcoSport Titanium 1.0 EcoBoost – taniej o 14 200 zł

Oferowany Ford EcoSport Titanium 1.0 EcoBoost (fot. Ford)

Pozostajemy przy marce na literę F, ale zmieniamy dealera i oto jeden z salonów Forda oferuje nowego, tegorocznego (rocznik 2021) Forda EcoSport Titanium z jednolitrowym silnikiem benzynowym 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM, przekazywanej na przednią oś za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni biegów. EcoSport to crossover z genami małego vana, co czyni go autem praktycznym, dla rodzin z małymi dziećmi.

Wnętrze Forda EcoSport Titanium 1.0 EcoBoost (fot. Ford)

We wnętrzu tego auta nie brakuje wygód, jest automatyczna klimatyzacja (jednostrefowa), fotel kierowcy ma regulację podparcia odcinka lędźwiowego, wykończenie foteli to łączenie tkaniny i skóry ekologicznej. Lusterko wsteczne ściemnia się automatycznie, jest też nastrojowe oświetlenie wnętrza (pakiet Ambient Light), a w konsoli dachowej nie zapomniano o schowku na okulary. Katalogowo tak skonfigurowany samochód wyceniany jest na 92 900 zł, ale w tym konkretnym przypadku egzemplarz można kupić za 78 700 zł.

Nissan Micra Acenta 1.0 IG-T – taniej o 2000 zł

Nissan Micra
Nissan Micra – egzemplarz testowany w naszej redakcji (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Tego japońskiego mieszczucha znaleźliśmy niedaleko naszej redakcji, w jednym z warszawskich salonów japońskiej marki. Nie sugerujcie się nazwą, że to małe auto, bo choć to segment B, to mieści w środku więcej niż 20-letni VW Golf. Egzemplarz oferowany od ręki malowany jest w kolorze czarnym, napędza go silnik benzynowy 1.0 IG-T generujący 92 KM mocy przenoszonej na przednią oś za pośrednictwem 5-biegowej przekładni manualnej. Opisywany egzemplarz oprócz wyposażenia zawartego w poziomie Acenta dodatkowo wyposażono w pakiet zimowy, pakiet komfortowy oraz pakiet bezpieczeństwa.

Nissan Micra
Z przodu Nissan Micra wygląda jak auto znacznie wyższej klasy – uwaga, zdjęcie nie przedstawia sprzedawanego egzemplarza, lecz auto w wyższej wersji wyposażenia testowane przez redakcję (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Wnętrze Micry zapewnia wygodną podróż dwóm dorosłym osobom, z tyłu bez większych problemów zmieścicie dwa foteliki z dziećmi. Bagażnik o pojemności 300 litrów do miasta wystarczy aż nadto, zwłaszcza, że jeszcze niedawno był to standard w hatchbackach segmentu kompaktowego, a nie B, którego Micra jest przedstawicielem. Dostępny katalogowo egzemplarz doposażony wspomnianymi pakietami, jest do wzięcia za 66 100 zł, co jest kwotą o 2000 zł niższą od analogicznie skonfigurowanego auta w katalogu producenta. Gwarancja producenta wynosi 5 lat.

Chcesz się dowiedzieć więcej o Nissanie Micra? Przeczytaj nasz test

Total
0
Shares