Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Jakie nowe auto kupić? Oto 3 oferty tygodnia (4.03.2022)

Chcesz kupić nowe auto? Pomagamy wam w wyborze wyszukując wśród dealerów atrakcyjnie wycenione egzemplarze. Korzystniejsze od cen w katalogu.
Ford Kuga EcoBlue mHEV (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)
Ford Kuga EcoBlue mHEV (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Zapraszamy na nasz kolejny, cotygodniowy zestaw ofert na nowe auta. Tylko pojazdy fabrycznie nowe (choć niekoniecznie z najnowszego rocznika), bez przebiegu. Nie proponujemy aut demonstracyjnych, czy w jakichkolwiek sposób używanych. Podstawowy warunek, jaki spełniają wszystkie auta wymieniane w naszym cotygodniowym cyklu – są tańsze od analogicznie skonfigurowanych egzemplarzy wg cen katalogowych.

Nowe auto premium – DS 7 Crossback 1.6 Rivoli – taniej o 24 351 zł

DS 7 Crossback E-Tense 300 4×4 Louvre – topowa wersja testowana przez naszą redakcję (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

W tym tygodniu zaczynamy od francuskiego SUV-a klasy premium. DS 7 to model, z którego korzysta m.in. Prezydent Francji. Wersja, którą udało nam się namierzyć to auto wyposażone w silnik benzynowy 1.6 PureTech o mocy 180 KM. Auto wyposażone jest w matrycowe reflektory DS Active LED Vision. Oferowany egzemplarz malowany jest opcjonalnym, czarnym perłowym lakierem Noir Perla Nera, pojazd stoi na opcjonalnych 20-calowych felgach. Auto jest też wyposażone w system DS Active Scan Suspension, czyli cyfrowo kontrolowane zawieszenie współpracujące z kamerą analizującą powierzchnię drogi przed pojazdem.

Wnętrze DS 7 Crossback Rivoli (fot. DS Automobiles)

Wersja wyposażenia Rivoli to średni poziom (trzeci z pięciu dostępnych w gamie tego modelu). Nie oznacza to jednak braku wygód, przypominam, że DS Automobiles, to marka deklarująca się jako oferująca samochody klasy premium. Przednia szyba i przednie fotele są podgrzewane, nie brakuje dwustrefowej klimatyzacji, czy nastrojowego oświetlenia LED w kabinie. Z ciekawszych opcji, opisywany egzemplarz wyposażono w system DS Night Vision, skutecznie ostrzegający w nocy kierowcę o obecności pieszych, rowerzystów czy zwierząt na drodze. We wnętrzu pasażerowie mogą również korzystać z trzech gniazd USB, kierowca ma do swojej dyspozycji kamerę cofania, czy tempomat z ogranicznikiem prędkości, a także bezprzewodową ładowarkę do smartfona. Jednak najlepsza jest cena. Analogicznie skonfigurowany egzemplarz wg cennika producenta wyceniany jest na kwotę 230 700 zł. Tymczasem nam udało się znaleźć sztukę za 206 349 zł

Zobacz nasz test topowej, hybrydowej odmiany DS 7 Crossback Louvre

Dacia Sandero Stepway Comfort 1.0 LPG – taniej o 5601 zł

Tak prezentuje się znaleziony przez nas egzemplarz (fot. Dacia)

Kolejne nowe auto to propozycja dla pragmatycznych kierowców, którzy nie oczekują od auta spełniania zachcianek i obiecywania szczytów komfortu. Dacia Sandero Stepway to samochód, którzy niczego nie udaje. Namierzyliśmy wersję Comfort wyposażoną w silnik 1.0 o mocy 100 KM, z fabrycznie zamontowaną instalacją LPG. Mieliśmy okazję testować model Sandero w tej wersji silnikowej i jest to pojazd, który bez najmniejszych problemów przejedzie ponad 1000 km bez odwiedzania stacji paliw. Moc przenoszona jest na przednią oś za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów. Auto pomalowane jest na kolor szary (tzw. Szary Comete), stoi na całkiem ładnych 16-calowych stalowych kołach (widoczne na powyższym zdjęciu).

Dacia Sandero Stepway Comfort – wnętrze. Naprawdę niczego tu nie brakuje (fot. Dacia)

Wersja wyposażenia komfort oznacza, że na pokładzie mamy manualną klimatyzację, dzienne światła do jazdy dziennej, światła przeciwmgielne, system multimedialny z 8-calowym ekranem w konsoli centralnej. Opisywany egzemplarz został również doposażony w kamerę cofania i system wspomagania parkowania przód/tył. Nie ma nawigacji, ale to nie problem, bo Dacia Sandero Stepway świetnie “dogaduje się” z Android Auto i Apple CarPlay. W każdym razie tak skonfigurowany egzemplarz wg cennika producenta wyceniany jest na kwotę 70 900 zł. Tymczasem my znaleźliśmy egzemplarz za kwotę 65 299 zł.

Zobaczcie nasz test Dacii Sandero Stepway

Ford Kuga ST-Line 2.5 190 KM – taniej o 18 200 zł

Ford Kuga ST-Line (fot. Ford)

Na koniec bardziej rodzinna propozycja na nowe auto – zgrabny, kompaktowy SUV, stanowiący dobrą propozycje dla tych, którzy nie traktują auta wyłącznie jako narzędzie, ale też po prostu lubią prowadzić. Nie od dziś wiadomo, że inżynierowie Forda potrafią dobrze zaprojektować układ jezdny, a najnowsza Kuga jest tego dobrym przykładem. Tu mamy do czynienia z wersją napędzaną przez nadspodziewanie duży jak na dzisiejsze standardy silnik benzynowy o pojemności 2,5 litra współpracujący z układem hybrydowym (bez gniazdka, to nie plug-in). Sumaryczna moc napędu to 190 KM, przekazywana jest ona w tym egzemplarzu na przednią oś. Auto pomalowane jest na czerwony kolor (lakier Lucid Red), stoi na 18″ felgach ze stopów lekkich.

Wnętrze Forda Kuga ST-Line (fot. Ford)

Ponieważ mamy do czynienia z wersją wyposażeniową ST-Line, na pokładzie mamy sporo udogodnień. Jest bezprzewodowa ładowarka do smartfonów, Apple CarPlay, Android Auto, Bluetooth, duży cyfrowy wyświetlacz 12,3″ w roli wirtualnych tablic, 8″ ekran dotykowy w konsoli centralnej, czujniki parkowania, nawigacja, klimatyzacja, opcjonalny pakiet asysty kierowcy z adaptacyjnym tempomatem, system obserwacji kamerami z przodu i z tyłu, podgrzewane fotele, przednia szyba i kierownica, a także skrajne siedziska tylnej kanapy. Ile za tak skonfigurowane auto? Według cennika producenta tak doposażony egzemplarz Forda Kugi kosztowałby 178 000 zł. Tymczasem nam udało się znaleźć taką sztukę za 159 800 zł.

Zobaczcie nasz test Forda Kuga EcoBlue 2.0 MHEV

Total
21
Shares