Land Rover zapowiedział nowy model Defender 130. SUV został zaprojektowany “z myślą o wspólnych przygodach z maksymalnie ośmioma pasażerami“. Będzie to największa odmiana obecnych na rynku Defenderów.
Zobacz też: Defender Bond. Nie tylko dla agentów:
Land Rover Defender 130 – co wiemy? Data premiery

Land Rover na razie został zapowiedziany głównie jednym zdjęciem i bardzo krótką notką prasową. Wiemy na pewno, że terenówka będzie miała taki sam rozstaw osi jak wersja 110, czyli 3022 milimetrów. Z karoserii z kolei wyciągnięto dodatkowe 342 milimetry, przez co całkowita długość wyniesie teraz ponad 5 metrów (5022 milimetry). Takie zmiany pozwoliły na umieszczenie trzech rzędów siedzeń w układzie 2-3-3 i większą przestrzeń ładunkową, niż w siedmioosobowym 110.
Sprawdź: Defender Works V8 Trophy. Limitowana wersja w 25 sztukach
Czy będą jakieś zmiany napędowe? Prawdopodobnie nie. Zostanie więc podstawowy, czterocylindrowy silnik o pojemności 2.0 litrów, który dzięki turbosprzężarce “wyciąga” 296 KM i 400 Nm momentu obrotowego. Najmocniejszy z kolei będzie pięciolitrowy silnik V8 o mocy 518 koni mechanicznych. Niezależnie od napędu, Land Rover będzie wyposażony w ośmiobiegowy automat i napęd na cztery koła.
Z większym pakietem informacji wrócimy już 21 maja, kiedy producent oficjalnie zaprezentuje nowy model. Dowiemy się wtedy, czy możemy spodziewać się mocniejszej wersji od będących obecnie na rynku.
Ciekawostka: Defender powróci. Wszystko za sprawą zachcianki miliardera: