Toyota Yaris 1.5 Hybrid Dynamic Force GR Sport. Auto do miasta za ponad 100 tys. zł. Warto?

Najbardziej widoczne zmiany wersji GR Sport w porównaniu do niższych specyfikacji dotyczą oczywiście wyglądu zewnętrznego. Za pokaźną kwotę z cennika, bez dodatkowej dopłaty dostajemy niebanalny lakier Platinum Pearl White, 18-calowe koła, zmienione zderzaki z przodu i z tyłu, przestylizowany przedni grill i nakładki progowe z logo GR Sport.

Toyota Yaris. Mała, ale całkiem praktyczna

Aktualna Toyota Yaris to niewielki samochód klasy B, ale całkiem dobrze radzi sobie z wypełnianiem rodzinnych obowiązków. Pięciodrzwiowe nadwozie jest praktyczne, szczególnie jeśli co rano wozisz dzieci do szkoły lub przedszkola. Tylna kanapa Yarisa nie jest wymarzonym miejscem dla wysokich dorosłych, ale bez kłopotu połyka dwa foteliki dziecięce. Bagażnik ma porządne 286 litrów, co może nie zachwyci, jeśli będziesz chciał ruszyć czteroosobową familią na wakacje, ale przyznaj, ile razy w roku potrzebujesz więcej przestrzeni na bagaż?

Toyota Aygo X.Test. Miejskie autko przebrane za crossovera

Jakie jest wnętrze Yarisa GR Sport?

Przednie, lekko usportowione fotele Yarisa w wersji GR Sport obszyte są ekologicznym zamszem i jest to prawdopodobnie największy plus tego pakietu, przynajmniej z punktu widzenia kierowcy. Są świetnie wykonane, komfortowe, dobrze trzymają na boki i są małym powiewem luksusu w tym miejskim aucie. Jednak ekonomiczne korzenie marki bezwstydnie odkrywają połacie twardego, czarnego plastiku na tylnych drzwiach.

Drugim najważniejszą rzeczą w tym samochodzie podczas testu był dla mnie bezprzewodowy Apple CarPlay, choć należy wspomnieć, że otrzymacie go również z pakietami Executive i Selection Style. Pozwalał mi on na słuchanie muzyki ze Spotify, co dziś jest dla wielu użytkowników często ważniejsze niż adaptacyjny tempomat, czy inny wspomagacz kierowcy. Muzyka wędruje do uszu przez sześć głośników JBL, które premiują raczej mało skomplikowane, basowe brzmienia. Należy rzetelnie wspomnieć, że Toyota Yaris w aktualnym wydaniu ma w końcu całkiem przyjazny interfejs multimediów, co przez długi czas stanowczo nie było mocną stroną samochodów japońskiego producenta.

Jaką supermoc ma Toyota Yaris?

Supermocą Yarisa jest hybrydowy napęd. Co prawda sprzężony z bezstopniową skrzynią e-CVT skutecznie studzi sportowe zapędy, szczególnie przy autostradowych prędkościach, ale w codziennym użytkowaniu sprawdza się świetnie. Średnie spalanie w teście to 4,3 litra benzyny na każde 100 kilometrów, dodatkowym atutem jest umiejętność żwawego ruszania ze świateł. Wyjątkowo zaciekli ekologicznie kierowcy będą w stanie zużywać regularnie nawet mniej niż 4 litry na każdą setkę, co w dzisiejszych czasach może skutecznie poprawiać humor. Jeśli pozwolicie sobie na chwilę zapomnienia (co może was drogo kosztować…) do 100 km/h Yaris ze 116-konnym silnikiem 1.5 Hybrid Dynamic Force przyspieszy w 9,7 sekundy i rozpędzi się maksymalnie do 175 km/h. W tego typu pojeździe nie potrzebujesz lepszych osiągów.

Jak to działa? Hybrid Synergy Drive Toyoty bez tajemnic

Jak jeździ hybrydowa Toyota Yaris GR Sport?

Co dziwne, Toyota Yaris na 18-calowych felgach pakietu GR Sport pokonuje wszelkie miejskie nierówności w nadzwyczaj dojrzały sposób, a podczas przejeżdżania progów zwalniających nic nie dobija i nic nie skrzypi. Naszym subiektywnym zdaniem to aktualnie najlepiej radzący sobie z jakością polskich dróg samochód miejski. Układ kierowniczy jest lekki i choć trudno go uznać za mistrza precyzji, to prowadzenie Yarisa jest przyjemne i bezproblemowe.

Werdykt

Toyota Yaris GR Sport z napędem hybrydowym 1.5 Hybrid Dynamic Force to idealnie spełniające się w miejskich warunkach, niewielkie, ale praktyczne i przyjemne dla oka auto. Do Was należy decyzja, czy chcecie wydać na taki samochód co najmniej 106 400 zł. Inną, tańszą opcją jest Toyota Yaris wyposażona w zwykły, 125-konny silnik benzynowy, zaczynający się od 92 400 zł. Moim zdaniem napęd hybrydowy idealnie nadaje się do tego pojazdu, ale mimo całej sympatii dla wyglądu oraz świetnych foteli, uważam, że jest to przerost formy nad treścią.