Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Volvo XC40 Recharge w tańszej wersji – znamy ceny

Volvo XC40 Recharge jako pojazd wyłącznie elektryczny zadebiutował w bardzo mocnej, dwusilnikowej odmianie, teraz można już zamawiać wersję tańszą, z jednym silnikiem.
Volvo XC40 Recharge P8
Volvo XC40 Recharge P8 to jeden z najbardziej dynamicznych kompaktowych SUV-ów jakie istnieją (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Volvo ogłosiło wprowadzenie do oferty nowej wersji w pełni elektrycznego SUV-a Volvo XC40 Recharge. W przeciwieństwie do wcześniej już zaprezentowanej nam odmiany, która jest w istocie elektrycznym, rodzinnym sleeperem (aż 400 KM mocy z prądu), tym razem mamy do czynienia ze słabszym (co nie znaczy, że słabym), ale i tańszym wariantem elektrycznego SUV-a szwedzkiej marki.

Volvo XC40 Recharge P8 AWD – elektryczny rodzinny sleeper – pierwsza jazda

Nowa wchodząca do oferty wersja w pełni elektrycznego Volvo XC40 Recharge wyposażona jest nie w dwa lecz w jeden silnik elektryczny napędzający przednią oś. Auto dysponuje mocą do 231 KM i 330 Nm momentu obrotowego dostępnego praktycznie od zera, jest wyposażone w akumulator trakcyjny o pojemności 69 kWh, co zdaniem producenta ma wystarczyć na pokonanie 400 km wg procedury WLTP. Przy korzystaniu z szybkiej ładowarki DC, czas napełnienia akumulatora energią od 10 do 80 proc. pojemności to 32 minuty.

Volvo XC40 Recharge w słabszej wersji ma nie dwa, a jeden silnik elektryczny napędzający przednią oś (fot. Volvo)

Auto, podobnie jak wcześniejsza, mocniejsza odmiana tego modelu, jest już oferowane na wybranych rynkach – można je zamawiać również w Polsce. Przy czym Volvo konsekwentnie trzyma się formy sprzedaży – samochód ten zamówimy wyłącznie online.

Volvo XC40 Recharge FWD zamówimy wyłącznie online (fot. Volvo)

Nowa odmiana szwedzkiego SUV-a na prąd, choć słabsza od wersji P8 AWD jest autem również dynamicznym – pierwsze 100 km/h samochód ten ma osiągać w czasie 7,4 sekundy. Prędkość maksymalna – jak w każdym nowym Volvo – jest elektronicznie ograniczona do 180 km/h.

Deklarowany czas ładowania na szybkiej ładowarce to 32 minuty do 80 proc. pojemności akumulatora (fot. Volvo)

Choć to najmniejszy SUV w gamie Volvo, elektryczny napęd pozwala oferować spore możliwości bagażowe. Tylny bagażnik mieści do 531 litrów, ale oprócz tego właściciel może jeszcze skorzystać z niewielkiego (31 litrów) schowka pod przednią maską. Produkcja tego modelu rusza w dwóch fabrykach jednocześnie jesienią tego roku, auto można już zamawiać w Polsce, cena startowa za bazowy egzemplarz to 199 900 zł.

Strategiczne plany Volvo – czego się możemy spodziewać?

Total
0
Shares